Gdn 4 do adopcji - nowe FOTY s. 21 Justynko[*] Śpij Słonko

[KarolinaS]

Lola już w nowym domku

Smoka od czasu rozstania zrobiła się baaaaardzo przyjazna, bawi się z nami do upadłego, podchodzi do mizianek, wywala brzuchol, mruczy - słowem kot nie do poznania , zdarza się jej jeszcze czmychać i czasem ciało chyba szybciej reaguje niż rozumek , ale jesteśmy dobrej myśli;

Smoka jest starsza niż nam się wydawało - ma ok 6-7 m-cy, ale wygląda na 4 - jest baaardzo drobniutka, kocia kruszynka - wszystko ma drobniutkie, paluszki, łapeczki, kosteczki, pysioczek, niewiele urosła u nas, ale wet nie zauważył niczego niepokojącego; jutro prawdopodobnie sterylka będzie
no i zdjęcia powklejam

[KarolinaS]

chyba piszę do siebie

Smoka już po sterylce, odebrałam ją po 11, nadal źle się czuje;
dość maniakalnie próbowała wyjść z kołnierza... tyłem , teraz śpi

[gisha]

Trzymam kciuki za dobry domek dla koteczki i za zdrówko!!!!!

[KarolinaS]

dziękujemy gisha

dzisiaj już duuuużo lepiej, wczoraj jeszcze antybiotyk dostała;
jest taka malutka, że nawet cięcie było niewielkie, kilka szwów zaledwie

[honda11]

dobrze, że już doszła do siebie

Smoka jest w wersji mini , koleżanka znalazła też taką kotkę-małą, choć ma już zęby stałe, ale za to taką rozrabiakę

[KarolinaS]

czołem honda
Smoka radzi sobie całkiem nieźle w kołnierzu - TZ zrobił dwa filmiki i zdjęcia, jak będę miała trochę czasu to wrzucę

[KarolinaS]

szwy zdejmujemy w pn, Smoka coraz bardziej miziasta, jak tak dalej pójdzie będziemy mogli z Tz uznać to za prawdziwy sukces wychowawczy

[honda11]

za Smokę, jej zdrówko i wspaniały domek

[KarolinaS]

mam nadzieję że się znajdzie, już niedługo sezon

[KarolinaS]

nie wiem jak to działa, ale Smoka po zdjęciu kołnierza znowu wróciła do dawnej nieufności
w łazience jeszcze jest ok, bo podchodzi, wywala brzuszek, cudownie się bawi; chwyciła język , tzn mówi juz do nas czasem w bardzo artykułowany sposób "miuuuuu" - jak chce wyjść, a przy podawaniu odrobinki mięska dla smaku na kolację, skrzeczy
no ale kiedy biega po całym domu (jak reszta kotów zamknięta - nie robiliśmy testów, które dla nas są podstawą do połączenia kociarni), ucieka przed nami, nie daje się pogłaskać; no i w ogóle nie chce siedzieć na kolanach; ogłoszeń nie robiliśmy jeszcze bo kto będzie chciał kota uciekającego
no więc cierpliwie czekamy i pracujemy, aż coś znowu zaskoczy....

[KarolinaS]

Smoka dzisiaj pojechała do nowego domku - domek super, będzie drugą rezydentką, pierwsza koteczka też od nas wyadoptowana;
jak wszystko pójdzie dobrze i kotki się dogadają Smoka będzie nazywać się Jolka


jutro dojedzie do nas 5 maluchów z matką...

[KarolinaS]

...i jest nam niewymownie smutno
przyzwyczailiśmy się do tej wyjątkowej pchełki

[kotika]

...i jest nam niewymownie smutno
przyzwyczailiśmy się do tej wyjątkowej pchełki

Smutek to nieodłączna część adopcji.
Dobrze, że domek sprawdzony. ża szybką "zadomowienie" koteczki.

[biamila]

Tak mocne kciuki "za dogadanie" , no i za Was kochani 5 maluszków i mamuśka, piękna gromadka

[KarolinaS]

w nowym domku, chyba progres - Smoka vel Jolka bardzo aktywna i pewna siebie, rezydentka coraz mniej fuka i prycha, dziewczyny są dobrej myśli

od wtorku są u nas maluchy z mamą; 5 burasków, mama czarno - białą, na oko mają 3 tygodnie; nie zabierałam ich jeszcze do weta, boję się oddzielać od matki na dłużej niż godzinę, rycz jak szalone;
jak będę miała troszkę czasu wkleję zdjęcia; śliczne są, bardzo aktywne i z dnia na dzień coraz bardziej kumate