Majka- kózka. W DT. Stan krytyczny. Eutanazja :((( [*]

I jak? Komuś się spodobała? :lol:

Kózka pojedzie do DT

Teraz czeka na DS :lol:

Podniosę białą ślicznotę

Jeszcze raz do góry

Podniosę kozuchę

cześć kinia, podrzucę ci kózkę, niech sobie poskacze :wink:

Kod banerka do skopiowania w podpis:

Kod: Zaznacz cały: [url=http://tnij.org/_sm3][img]http://tnij.org/_sm3b[/img][/url]

w banerkowie: viewtopic.php?p=5779707#p5779707

(Dla dogo trzeba podmienić adres wątku, czyli to za "ulr=")

graszka_gn pisze::ok:

Kod banerka do skopiowania w podpis:
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tnij.org/_sm3][img]http://tnij.org/_sm3b[/img][/url]

w banerkowie: viewtopic.php?p=5779707#p5779707

(Dla dogo trzeba podmienić adres wątku, czyli to za "ulr=")

Dziękuję za wspaniały banerek

Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666 Madzia ur 16.09.2011

Trzymam kciuki za kózkę :ok:

Majka dojechała do DT. Wiadomość:

" Maja już u mnie.
Generalnie niepokoi mnie jej stan. Chwieje się na nogach, dziwnie się porusza, dziwnie przełyka i ma jakieś zgrubienie kostne/chrzęstne w przełyku.
Druga sprawa, moja kobyła jej nie akceptuje, ale jeśli bedzie ostrożna to powinno być ok. Narazie jednak po zapoznaniu sie z dziewczynami (owca i koza) zamknęłam Maję w boksiku.

Kozunia jest bardzo miła, łasi się do czlowieka, szuka wsparcia czym mnie urzekła, bo ta moja reszta to szatany radzące sobie same. Jest trochę chuda, aczkolwiek ja się na kozach nie znam, ot tyle co mam porównanie z Subtelną która przy białej wygląda mało subtelnie

To narazie tyle z pierwszych kilku minut... "

Podnoszę i poszukam w necie stałych domków dla Majki

Może kogoś zauroczy, jest prześliczna!

estrella pisze:Podnoszę i poszukam w necie stałych domków dla Majki Może kogoś zauroczy, jest prześliczna!

Dziękuję bardzo za pomoc :1luvu:

banerek mnie sprowadził...
nasz kolega, chciał kozę, ma konie, ma hipoterapię, jego Pani chce kupić sobie kózki dla zdrowego mleka,
może przygarnęliby ale to też drugi koniec kraju
dom b. dobry, szanujący każde żywe stworzenie
tylko czy jak dziewczyny napisały, żeby miała mleko musi mieć co jakiś czas młode, przynajmniej tak krowa ma, nawet można chyba powiedzieć, ze podobnie jak kotka, z tego co pamiętam(no przecież to żywe stworzenie, prawa przyrody ją też obowiązują)
ale czy musi mieć młode to tak myślę, bo przecież w tych oborach co są krowy mleczne, to nie słyszałam aby one rodziły, tylko z tego co wiem, żyją tylko po kilka lat...

Kinia poczytaj i popytaj o to i napisz, bo pewnie wiele osób nie wie o tym...
bo co rok to prorok? co z nim zrobić?

Mysia wcześniej pisała, że właśnie koza musi mieć młode, żeby mieć mleko

Najlepszym rozwiązaniem byłby taki dom, gdzie kózka by sobie po prostu żyła- nie dla mleka, nie dla młodych. Z resztą- i tak bym jej tam nie dała. Bo to raczej nie miałoby sensu i koło by się zamykało.

Prążek pisze:banerek mnie sprowadził...
nasz kolega, chciał kozę, ma konie, ma hipoterapię, jego Pani chce kupić sobie kózki dla zdrowego mleka,
może przygarnęliby ale to też drugi koniec kraju
dom b. dobry, szanujący każde żywe stworzenie
tylko czy jak dziewczyny napisały, żeby miała mleko musi mieć co jakiś czas młode, przynajmniej tak krowa ma, nawet można chyba powiedzieć, ze podobnie jak kotka, z tego co pamiętam(no przecież to żywe stworzenie, prawa przyrody ją też obowiązują)
ale czy musi mieć młode to tak myślę, bo przecież w tych oborach co są krowy mleczne, to nie słyszałam aby one rodziły, tylko z tego co wiem, żyją tylko po kilka lat...

Kinia poczytaj i popytaj o to i napisz, bo pewnie wiele osób nie wie o tym...
bo co rok to prorok? co z nim zrobić?

A może jednak zechcą wziąć kózkę tak o ? Nie dla mleka i małych- dla towarzystwa. ?

Majka- kózka. W DT. Stan krytyczny. Eutanazja :((( [*]

Kto przegląda forum