Dziś w ramach owej wiosny - mżyło. Uroczo...
Zowisia pisze:Duza wczoraj dostala majtaskowa koperte ... dziekujemy !
ale boi sie zmierzyc
zdam raport, jak sie odwazy
Misia
Duża pewnie się boi, że spadną.
Ślązaczki.
Na tym głównie polega - poza jedzeniem i korzystaniem z kuwety - ich sposób na spędzanie czasu.
Ferdusia zaanektowała półkę tetryków w kredensie. Zanoszę ją do łazienki na jedzenie, a po jedzeniu ona wraca na półeczkę. Po niej widać ilości pochłanianego jedzenia - brzuszek jest wypełniony na maksa i boczki sterczą.
Kreska dostała budkę do łazienki, której właściwie nie opuszcza. Też ładnie je, ale dla niej muszę zabierać wszystkie koty z łazienki, żeby podeszła do miski.
A to już foty dla Tajnej Cioci.
Mbati testuje jakość narzutki.
Mbati nabył też ostatnio nową umiejętność, którą zresztą zaprezentował wczoraj gościom.
Idąc do kuwety i przygotowując się do załatwienia grubszej potrzeby - kopie. Ale jak on kopie
Jakby przez denko kuwety chciał dokopać się do Australii. Równie bardzo kopie, gdy już zakończy wykonywanie czynności fizjologicznej. A jaki dumny z siebie, niesłychanie. Zawsze potem przyjdzie się odmeldować do mnie, piskając przy tym cieniutkim głosikiem. Mam jeszcze coś do dodania w sprawie rewolucji.
A taki cytacik: `ewo, rewo i ja` - nadaje się pięknie na hymn.
I hasełko: `plusy na plusie!`
O.
A nowe dziewczyny są śliczne mysie - tylko jak widzę nieco ospałe! 
Dziś byłam na uczelni i oprócz mżenia co jakiś czas lało równo 
Takie imię ma wpisane w książeczce zdrowia Gizmusia.
