Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona; Tać s. 77-9 :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 20, 2010 9:56 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

Marzenia, kciuki jak w banku! :ok: :ok:

OKI, czepiasz się Mysi od rana? :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob mar 20, 2010 9:57 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

kalair pisze:
OKI, czepiasz się Mysi od rana? :mrgreen:



To raczej Mysz się czepia... łóżka! :lol: :lol: :lol: :lol:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob mar 20, 2010 10:00 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

Marzenia11 pisze:
kalair pisze:
OKI, czepiasz się Mysi od rana? :mrgreen:



To raczej Mysz się czepia... łóżka! :lol: :lol: :lol: :lol:

Łóżko przecież należy do kota, nie? :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob mar 20, 2010 10:01 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

kalair pisze:Łóżko przecież należy do kota, nie? :mrgreen:



w sumie tak... :oops: :oops: :oops:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob mar 20, 2010 10:10 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

kalair pisze:
Marzenia11 pisze:
kalair pisze:
OKI, czepiasz się Mysi od rana? :mrgreen:



To raczej Mysz się czepia... łóżka! :lol: :lol: :lol: :lol:

Łóżko przecież należy do kota, nie? :mrgreen:

Poprawka: łóżko należy do kotów :ryk:

A Mysz się czepia dziś wszystkiego :lol:
Ale to fajnie ją oglądać jako szarą smugę - jeszcze nie dawno to była tylko mała, szara myszka prześlizgująca się cichcem pod ścianami, albo siedząca gdzieś za krzynką piwa :lol: A teraz 5 minut nie umie usiedzieć :ryk:

Łazienka doprowadzona do ładu, Adelka wróciła do łazienki - nawet się zmieścił transporterek, więc może sobie w nim zamieszka? :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 20, 2010 10:13 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

Aha, Adelka wypiła bardzo dużo wody w nocy - ale to chyba też dobry znak przy wymiotach?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 20, 2010 10:19 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

Pewnie , dziewczynka na pewno się nie odwodni. :ok:

Oczywiście że łóżko należy do KOTÓW! :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob mar 20, 2010 10:20 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

kalair pisze:Pewnie , dziewczynka na pewno się nie odwodni. :ok:

Oczywiście że łóżko należy do KOTÓW! :mrgreen:

Otóż to, tylko co będzie, jak je Myszy rozwalą? :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 20, 2010 10:44 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

OKI pisze:
kalair pisze:Pewnie , dziewczynka na pewno się nie odwodni. :ok:

Oczywiście że łóżko należy do KOTÓW! :mrgreen:

Otóż to, tylko co będzie, jak je Myszy rozwalą? :roll:

Kupisz nowe? :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob mar 20, 2010 10:50 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

kalair pisze:
OKI pisze:
kalair pisze:Pewnie , dziewczynka na pewno się nie odwodni. :ok:

Oczywiście że łóżko należy do KOTÓW! :mrgreen:

Otóż to, tylko co będzie, jak je Myszy rozwalą? :roll:

Kupisz nowe? :mrgreen:

Za co? :ryk:
Będę spać na drapaku :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 20, 2010 11:08 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

No pewnie, Ty możesz. Ale koteczki? :ryk:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob mar 20, 2010 11:29 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

OKI widzę, że się przeprowadzasz... :mrgreen:
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Sob mar 20, 2010 11:33 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

Adelka nie wychodzi z transporterka, rozrobiłam jej trochę conva - mam nadzieję, że zje sama i nie będzie trzeba karmić strzykawką :roll:

Mała Dzikuska pisze:OKI widzę, że się przeprowadzasz... :mrgreen:

Właśnie mam nadzieję, że nie będzie potrzeby :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 20, 2010 11:36 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

Może jej w tym transporterku jest dobrze? Moja Nusia po wzięciu z podworka tez mieszkała w transpporterku - nawet jak był otwarty to wychodziła na przechadzki po kuchni, ale odpoczywała i spała w transporterku.
Masz moze bgezo-pet? Jak nie to podrzucę .
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob mar 20, 2010 11:38 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

Pamiętasz jak było z Coco?... Tak się zadomowiła w transporterku, że tylko głowę wysuwała do miski stojącej przed. Gdybym jej go w pewnym momencie nie zabrała, pewnie do dziś by w transporterku siedziała. :mrgreen:
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], kasiek1510 i 1039 gości