Przerasta mnie to .....no i przerosło..

mocne kciuki za jutrzejsze testy :ok:

ja mam dzisiaj jakis kryzys wiary

ukazały sie ogłoszenia i zero telefonów w sprawie kotów.
dostałam jednego smsa, ale totalnie do czapy.

A w jakich godzinach i o której jest ta akcja w Silesii??? Przeczytałam kilka stron wstecz i nie znalazłam

Chyba gapa ze mnie. Ale jakby ktoś mógł przypomnieć byłabym wdzięczna.

w godz 11-18ta mniej więcej :wink:

cały czas sie wachamy, czy wziac do drugiej klatki jednego fivka-np Czarnuszka
czy tylko je reklamowac ogłoszeniowo :roll:

tam najczęściej podchodzą ludzie juz zakoceni i się dokacają
ale może sprobujemy, decyzje podejmiemy myśle rano

tangerine1 pisze:ja mam dzisiaj jakis kryzys wiary
ukazały sie ogłoszenia i zero telefonów w sprawie kotów.
dostałam jednego smsa, ale totalnie do czapy.

może potrzeba trochę czasu, czasem ludzie odzywają się dopiero drugiego, trzeciego dnia :ok:

Mała1 pisze:cały czas sie wachamy, czy wziac do drugiej klatki jednego fivka-np Czarnuszka
czy tylko je reklamowac ogłoszeniowo
tam najczęściej podchodzą ludzie juz zakoceni i się dokacają
ale może sprobujemy, decyzje podejmiemy myśle rano

warto spróbować, a nóż się ktoś zakocha :1luvu:

albo trafi się taki, co ma już w domu fivka i zapragnie drugiego :kotek:

Mnie - pomimo, że całkiem czarny, to nie mój ulubiony kolor - Czarnuszek wyjątkowo przypadł do serca. Jest PIĘKNY!
Może warto spróbowac, może akurat...
Pozdrawiamy z Tychów :1luvu:

tylko pobyt w Silesii to jednak duzy stres dla kota

najczesciej ten stres ma sens, bo kot znajduje dom,
ale z fivkami moze byc trudniej.

ja chyba bym zaryzykowała i wzięła na akcję

wiem że duży stres ale czasami zakochujemy się dopiero jak zobaczymy naocznie

Kurde, myślcie pozytywnie. Będziemy sie martwić dopiero jak będzie trzeba.
Teraz trzeba zaklinac los i wierzyć, że wszystkie koty w potrzebie znajdą pomoc:))

Może gdyby klatkę przykryć i chłopaka często miziać, to będzie lepiej?
Zwłaszcza że te koty są cudowne, bo tulą się do człowieka - a tego na zdjęciach nie widać...

Ale nie wiem - nie znam się nadzwyczajniej, więc tak tylko sobie gdybam właściwie...

A jak znosi klatkowe zycie moj pieronek Maluszek? Niech juz bedzie ten transport jak najszybciej...
Ja do pieronkow mam sentyment - w koncu moj wlasny kot numer 3 - najbystrzejszy rudziaszek Maly - jest z Waszego schronu. :-)

Wiec wiem dobrze, ze pierony poza charakterkiem to jeszcze pieronska inteligencje maja. :-)

Agneska kota bierzesz..superowo. :ok:

Za akcję i za testy

niech otworzą się serca dla fivków i zdrowych :ok:

Jarka pisze:
Mała1 pisze:I rozmawiałam z mam-dwa-Lolusia pojedzie do niej najprawdopodobniej w poniedziałek
ten drugi domek sie chyba wycofał, nie moge sie wogole dodzwonić.

Tak się cieszę!

Ja też

Kurcze, a już się bałam że nic z tego nie wyjdzie

Mała czekam w niedzielę na tel. od Ciebie :*
Dzięki!
:kotek:

Ja tak na szybko przekazuje wiesci od Małej

Tygrysek ujemny

Strzałka ujemna

Biedronek ujemny

Nie ma ani białaczki, ani FIV

Ignasia jeszcze nie został przetestowany.

Przerasta mnie to .....no i przerosło..

Kto przegląda forum