Moje MP6 i ... -cz. szósta-kończymy imprezowo i wspominkowo

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 19, 2010 11:07 Re: Moje MP6 i Komputerki - część szósta

Bry :mrgreen:
Na razie sobie zaznaczę, potem będę doczytywać.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 19, 2010 11:11 Re: Moje MP6 i Komputerki - część szósta

Bry! :)
Zapraszamy jak najczęściej :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt mar 19, 2010 11:35 Re: Moje MP6 i Komputerki - część szósta

Dzień Doberek Kocia Brygado E.R s naczelnom
Sorki wielkie,że tak Was "zawaliłyśmy",ale na pewno nie świadomie :piwa: :piwa: :piwa:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt mar 19, 2010 11:36 Re: Moje MP6 i Komputerki - część szósta

Erin pisze:Dziś mija 9 miesięcy :cry:

Obrazek


Rok temu odeszła też jedna z moich ulubionych aktorek, Natasha Richardson.

Obrazek


['] ['] [']

Już 9 miesięcy,kiedy to zleciało
[*][*][*]

Aktorki za bardzo nie kojarzę ale też [*][*][*]
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt mar 19, 2010 11:48 Re: Moje MP6 i Komputerki - część szósta

Erin pisze:Dziękuję Wam bardzo :(
Tak, Psoteniek był bardzo fotogeniczny i taki kochany.
Nie wiem czy kiedyś się z tym pogodzę :( :( :(
Zwłaszcza, że w czerwcu minie rok oraz 25 lat od śmierci mojego Taty [']


Co do Natashy Richardson, wywróciła się w trakcie nauki jazdy na nartach.
Nie chciała jechać do szpitala, a kilka godzin później straciła przytomność.
Okazało się, że na skutek uderzenia głową w ziemię, zrobił się krwiak.
I na skutek tego doszło do śmierci mózgu :( Była jeszcze taka młoda, miała tylko 45 lat :(
Zostawiła 2 nastoletnich synów, w podobnym wieku, co ja, kiedy odszedł Tata.

Bardzo Ją lubiłam, była bardzo zdolną aktorką i taką piękną, ciepłą kobietą :(

['] ['] [']

Ale tych zbieżności z Toba Iz,synowie w podobnym wieku.Odeszła w ten sam dzień co Psotek (18-tego) 8O
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt mar 19, 2010 11:54 Re: Moje MP6 i Komputerki - część szósta

hehe dzieki dobrze
Kicia.....5 kg kociska:/
sie dziewczyna spasła jeszcze:)
poza tym supeeeeeeeeeeeeeeeeeeeer:)

To dobrze że u Was też:)

W sumie tak żadko zagladam, bo zrozumialam że wszelkie fora gdzie sila rzeczy pisze się o kocięcych chorobach wywoluja u mnie hipochondrię od czasu do czasu:) z 2 str. zagladam to tu to tam zeby sprawdzic czy u "starych" ( absolutnie nie wiekiem) znajomych wszystko oki:)
.

ania1985

 
Posty: 1000
Od: Śro wrz 12, 2007 9:06
Lokalizacja: kielce

Post » Pt mar 19, 2010 12:00 Re: Moje MP6 i Komputerki - część szósta

Witaj Sylwia!
Tak, tych zbieżności jest sporo, niestety :(
Ale cóż zrobić, takie życie.

Aniu, cieszę się, że Kicia ma sie dobrze.
A Pańcia ma nie panikować, pamiętaj! :P
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt mar 19, 2010 13:21 Re: Moje MP6 i Komputerki - część szósta

Jeeee, foto jednego z moich ulubionych stadek :1luvu:
Fajne opisy, po Pyzie to normalnie zylete widać :mrgreen: , A Pixelem taki słodki marzycielek ?
Oj, wytarmosiłabym całe osiem :mrgreen:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt mar 19, 2010 13:40 Re: Moje MP6 i Komputerki - część szósta

Psiama :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Pyza to straszna żyleta i bandzior, jakich mało :roll:
Tłucze wszystkich, łącznie ze mną :roll: A najchętniej Pysię, której chyba chce odebrać tytuł samicy alfa :wink:
Pixio to raczej typ misia - przytulanki, uwielbia do mnie przychodzić i się tulić.
Od razu włącza też motorek :1luvu: Party ma podobnie, tylko jest bardziej niezależna i po chwili pieszczotek, ucieka się bawić.
Największym marzycielem jest Pucuś. To typowy miziaczek, chwilami trochę gapciowaty. Ale potrafi też pokazać pazur, zwłaszcza kiedy mocuje się z Ptysiem, który jest największym zawadiaką i zbójem wśród kocurków.
Plamka trochę się boi, głównie z powodu Pysi, ale ostatnio obserwuje Pyzę i też zaczęła się stawiać :P Za to Pumosław I Rozdarty, to chodzący przewód pokarmowy :roll: :wink: Kot wybitnie nie ekonomiczny :wink:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt mar 19, 2010 14:40 Re: Moje MP6 i Komputerki - część szósta

"chodzacy przewód pokarmowy"
o japierdziu ... ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt mar 19, 2010 14:41 Re: Moje MP6 i Komputerki - część szósta

Erin pisze:Pyza to straszna żyleta i bandzior, jakich mało :roll:


To tak jak moja tymczaska Kaśka. :wink:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40416
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt mar 19, 2010 14:45 Re: Moje MP6 i Komputerki - część szósta

Cześć Aniu!
Witam w klubie "żyletkowców" :wink:

Psiama, to niestety jest rzeczywistość ... stosunkowo mało śmieszna :wink:
Zwłaszcza, że Pumek potrafi dopominać się o papu baaardzo głośnym i przeciągłym wyciem, nawet o 4-ej nad ranem :roll:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt mar 19, 2010 18:39 Re: Moje MP6 i Komputerki - część szósta

Komputerki, czy u Was też wiosna?

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Sob mar 20, 2010 8:41 Re: Moje MP6 i Komputerki - część szósta

Cześć Ciociu Cameo!
U nas dziś bardzo brzydko, raczej jesiennie, niż wiosennie.
A jak u Was?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob mar 20, 2010 11:04 Re: Moje MP6 i Komputerki - część szósta

Cześć Cioteczki i koteczki :D
Wróciłam i bardzo się cieszę, że u nas za oknem prawie wiosennie :D
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 659 gości