Dulencjowo. Wątek do zamknięcia

PearlRain pisze:a Emir zapomniał już o świeżo podleczonym brzuniu i próbuje wyłudzać zakazane żarełko

Moze zjedz na oczach Emira :roll:

U mnie działa :wink:

Dzień Dobry... yyy..Wieczór...
Późno, bo późno, ale zaznaczam sobie watek. Dulencja, u Ciebie jest po prostu zwierzowy raj , na dodatek wesoły

I aż trzy stwory z Milanówka miały to szczęście :mrgreen:

Będę tu sobie zaglądać (nawet bez pozwolenia :wink:

)

Babett_B pisze:Dzień Dobry... yyy..Wieczór...
Późno, bo późno, ale zaznaczam sobie watek. Dulencja, u Ciebie jest po prostu zwierzowy raj , na dodatek wesoły

I aż trzy stwory z Milanówka miały to szczęście

Będę tu sobie zaglądać (nawet bez pozwolenia )

No i kciuki za Paciorkowe zdrowie :ok:

...fizyczne, bo umysł jak widać ma całkiem sprawny - cwaniak :wink:

Babett_B pisze:
Babett_B pisze:Dzień Dobry... yyy..Wieczór...
Późno, bo późno, ale zaznaczam sobie watek. Dulencja, u Ciebie jest po prostu zwierzowy raj , na dodatek wesoły

I aż trzy stwory z Milanówka miały to szczęście

Będę tu sobie zaglądać (nawet bez pozwolenia )

No i kciuki za Paciorkowe zdrowie ...fizyczne, bo umysł jak widać ma całkiem sprawny - cwaniak

Oj, tak

Dlatego chodzi do szkoły :wink:

I zmusza mnie do jedzenia, jedzenia JEGO jedzenia :twisted:

U mnie raju zwierzowego nie ma, jest po prostu dom

A że zwierza w nim rządzą :roll:

Spróbuj Leonowi czegoś odmówić :mrgreen:

I Guciowi

I Paciorkowi (najlepiej spróbuj zwalić Gościa z kanapy, do której chyba przyrósł :wink:

)

A wesoło... Jak się ma 6 kotów i Paciora to trudno się nudzić :mrgreen:

Dulencja pisze:
PearlRain pisze:a Emir zapomniał już o świeżo podleczonym brzuniu i próbuje wyłudzać zakazane żarełko

Moze zjedz na oczach Emira U mnie działa

Intestinal mi nie podchodzi, za to jemu mój serek i szynka owszem :wink:

Jak to nie ma raju

jak jest. Już one o tym wiedzą najlepiej

Przyznam, że Ci szybko poszło zebranie ekipy. Pamiętam pierwsze, Misiowe (Leonowe) wieści, a tu nie minął rok i jest cała wesoła ferajna ;-)

Moja droga - kto kanapę daje i zabiera ten się w piekle poniewiera :twisted:

Babett_B pisze:Jak to nie ma raju jak jest. Już one o tym wiedzą najlepiej

Przyznam, że Ci szybko poszło zebranie ekipy. Pamiętam pierwsze, Misiowe (Leonowe) wieści, a tu nie minął rok i jest cała wesoła ferajna

Moja droga - kto kanapę daje i zabiera ten się w piekle poniewiera

Dlatego koniec z tymczasowaniem :evil:

Bo ja nie umiem oddać kota :roll:

Nie umiem zaufać na tyle, żeby wierzyć, że nie stanie im się krzywda gdzie indziej

Wiem, że to glupie :oops:

Tak jak napisałam Iskrze, stado jeszcze wchłonęłoby jakiegoś kota, ale ja więcej nie wydolę :evil:

I to już prosta droga do zbieractwa :evil:

A co do Paćka, to na kanapie sam się umieścił (dosłownie w pięć sekund po przyjeździe do domku :mrgreen:

)

I do teraz tam tkwi :lol:

Nawet mu nie przeszkadza, że to nie ta sama kanapa :wink:

Bo KANAPA jest KANAPA :mrgreen:

Pacior pojechał dziś do szkoły (zawsze jeździmy w niedzielę, ale jutro P. Tomek nie może)

Teraz padł na kanapie i z Marysią, na której trzyma łepek śpią :wink:

Leon przestał kichać więc wyszedł z łazienkowego więźnia i od dwóch godzin lata z wiatrem po chałupie :lol:

Ciekawe, kiedy się zmęczy :roll:

Guciasty nie lata, bo siedzi mi na kolanach i sam się o mnie mizia

Masza siedzi na szafkach w kuchni

Halina śpi na łóżku

Dulencja pisze:Pacior pojechał dziś do szkoły

ej.. zrobilabys jakies zdjecie Paciorka jak sie szkoli, hm ?

Dulencja pisze:Halina śpi na łóżku

tak mi sie jakos skojarzylo.... :ryk:

iskra666 pisze:
Dulencja pisze:Pacior pojechał dziś do szkoły

ej.. zrobilabys jakies zdjecie Paciorka jak sie szkoli, hm ?

Aniu, bardzo chętnie :oops:

Mam nawet kilka zdjęć, ale na nich widać albo pędzącego zamazanego Paćka, albo końcówkę ogona :oops:

A na szkolenie chodzi sam, bo Paciek to nie za bardzo z innymi psami się przyjaźni, więc nawet nie mam kogo poprosić o zdjęcie :oops:

Wiesz, jaki jest Paciek puszczony wolno :wink:

Dokładnie taki, jak wypuszczony z boksu :wink:

Lata, gania i zaprzecza teoriom, że starszy pies to nie-ruchawy pies :wink:

Dulencja pisze:Leon przestał kichać więc wyszedł z łazienkowego więźnia i od dwóch godzin lata z wiatrem po chałupie Ciekawe, kiedy się zmęczy

Leon zmęczył się o pólnocy, zdrzemnął się chwilkę i lata dalej

a mój się pasie

jak Pacior poszedł do szkoły to już z nim lepiej :ok:

a koty to kleptomani :wink:

http://www.joemonster.org/filmy/5691/Mo ... l_kurczaka

Szukalem wiadomosci o Maszy i trafilem tutaj

Witaj u Maszy

Maszutek ma się bardzo dobrze, je, tyje i rozrabia

Pacior lepiej, chociaż dalej zdarza mu się siknąć :roll:

Dulencja pisze:Witaj u Maszy

Maszutek ma się bardzo dobrze, je, tyje i rozrabia

Pacior lepiej, chociaż dalej zdarza mu się siknąć

Dulencja pisze:
iskra666 pisze:
Dulencja pisze:Pacior pojechał dziś do szkoły

ej.. zrobilabys jakies zdjecie Paciorka jak sie szkoli, hm ?

Aniu, bardzo chętnie Mam nawet kilka zdjęć, ale na nich widać albo pędzącego zamazanego Paćka, albo końcówkę ogona A na szkolenie chodzi sam, bo Paciek to nie za bardzo z innymi psami się przyjaźni, więc nawet nie mam kogo poprosić o zdjęcie Wiesz, jaki jest Paciek puszczony wolno Dokładnie taki, jak wypuszczony z boksu Lata, gania i zaprzecza teoriom, że starszy pies to nie-ruchawy pies

Dulencja pisze:Leon przestał kichać więc wyszedł z łazienkowego więźnia i od dwóch godzin lata z wiatrem po chałupie Ciekawe, kiedy się zmęczy

Leon zmęczył się o pólnocy, zdrzemnął się chwilkę i lata dalej

Oj Dulencja, mam wrażenie, że u Ciebie futrzaki dostają jakiegoś kosmicznego przyspieszenia - przyznaj się lepiej co im dosypujesz do karmy :twisted:

Dulencjowo. Wątek do zamknięcia

Kto przegląda forum