» Sob mar 20, 2010 6:54
Re: FAN - FundacjaAzylNadziei - 1%
Ala wczoraj przesiedziała pół dnia u weta.
Patusia miała zabieg usuwania zmiany na szyi.
Wygląda teraz bardzo biednie, bo ma zabandażowaną całą szyję i jest obolała.
Zabieg miała też fretka, jest podejrzenie nowotworu.
Rokowania są bardzo ostrożne.
Dziki Dzikun juz mniej syka, ma apetyt, jest bardzo mądrym kotem.
Filipek jest zdołowany pobytem w klatce, ciągle wyje, niestety kwarantanna jest konieczna.
Masza została odrobaczona, wyszły z niej sznurki tasiemców.
Na szczęście zaczęła jeść.
El Passę Ala ciągle musi karmić, bo sama nie chce jeść. Wyniki badań ma w porządku.
Krupniczek wymienia ząbki.
Ksenia w poniedziałek najprawdopdobniej pojedzie do domu.
Wczoraj byłam z Dodkiem i Phoebe w lecznicy.
Dodek dostał nowy antybiotyk, został obmacany i zbadany.
Niby jest ok, wyciek z nosa sie zmniejszył, ale pojawiła sie nadźerka na języku.
Może dlatego nie chce jeść.
Phoebe miała pobrana krew do badania (kreatynina i mocznik), dzisiaj będą wyniki..
...