kocica - DOM! kocurki już u siebie - fotki str 22 i 23

[ewar]

Nigdy nie miałam tak dużego kota.I to dziewczyna! Nie jest tłusta,jest po prostu bardzo duża.

[Killatha]

Pola ma 54 cm długości bez ogona mierzyłam dwa razy bo oczom nie wierzyłam
ogon to dodatkowe 30 cm

mnie się już Myszka wydawała duża - 45 cm bez ogona

[megan72]

To Polinda i Melinda są jednego kalibru. Mela to 50 cm bez ogona.
Teraz waży 4,6 kg, ale wyobraź sobie, jak przeraźliwie była chuda ważąc 2,65 kg.
Kciukam cały czas za domek.

[Killatha]

namówiona przez Ewar postanowiłąm założyć Poli jej własny wątek
zapraszam
viewtopic.php?f=13&t=108960
ten zostawię na zdjęcia "kociaków"

wczoraj odwiedził mnie Lotek ze swoją obecną opiekunką
początkowo się bał i osyczał moje pannice ale wkrótce zaczął się ciekawie rozglądać po otoczeniu
Pola okazała się wyrodną matka bo nie było z jej strony żadnego zainteresowania Lotkiem
za to Agatka okazała tego zainteresowania bardzo dużo i gdyby Lotek miał zostać u nas dłużej to napewno miałaby dużą frajdę

[Fredziolina]

czyż nie jest piękna?

no takiej pięknej panny jeszcze nie widziałam
biały bufeczek dodaje jej niezwykłego uroku

Killatha, pigwiniaste maja tendencje do kumulowania tłuszczyku
Mella przy misce stróżuje, na szczęście na BARF-ie nie utyje

[milenap]

Ale to już duży kocur piękny

[mar9]

namówiona przez Ewar postanowiłąm założyć Poli jej własny wątek
zapraszam
viewtopic.php?f=13&t=108960
ten zostawię na zdjęcia "kociaków"

wczoraj odwiedził mnie Lotek ze swoją obecną opiekunką
początkowo się bał i osyczał moje pannice ale wkrótce zaczął się ciekawie rozglądać po otoczeniu
Pola okazała się wyrodną matka bo nie było z jej strony żadnego zainteresowania Lotkiem
za to Agatka okazała tego zainteresowania bardzo dużo i gdyby Lotek miał zostać u nas dłużej to napewno miałaby dużą frajdę

ależ wypiękniał a takie to było szaro-brudne borajstwo

[Killatha]

a pamiętasz Marysiu jak Cię "poczęstował"?
a teraz to spokojny i pieszczoszny kocurek

[mar9]

a pamiętasz Marysiu jak Cię "poczęstował"?
a teraz to spokojny i pieszczoszny kocurek

On się bronił, po prostu, pewnie każdy z nas by się tak zachował w tej sytuacji.
To nic, ranki się zagoiły a kociątko zyskało fajny domek i jest już bezpieczne a to najważniejsze. Wypieściłaś go od "niedobrej łapaczki"?

[Killatha]

kocurek został wypieszczony i wymiziany
na początku trochę się boczył i syczał ale bardzo szybko zainteresował się otoczeniem

[Prążek]

Kłaniamy się głęboko w pas Killatha!

Frania, Maciek i Kacper czynią to samo

dziś odebrałam zaległą paczuszkę!
wszystkie po kolei sprawdzały co tam jest!

[mar9]

kocurek został wypieszczony i wymiziany
na początku trochę się boczył i syczał ale bardzo szybko zainteresował się otoczeniem

czy wszystkie małe grzdylki są takie "pyskate" na początku znajomości?

[Prążek]

jak Tycia przyszła to na dzień dobry naprała po pyskach dwóch zainteresowanych braci

[mar9]

jak Tycia przyszła to na dzień dobry naprała po pyskach dwóch zainteresowanych braci

może ona z tych, co nie lubią "chłopów"

[Killatha]

a tam zaraz nie lubią
poprostu pokazała im gdzie jest ich miejsce