Jewdokia-cudna szylkretka-Warszawa - w DS - ODESZŁA [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 16, 2010 10:32 Re: Jewdokia-puchata szylkretka nie miała szczęścia...

To prawda, zatem za domek :ok:
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto mar 16, 2010 22:27 Re: Jewdokia-puchata szylkretka nie miała szczęścia...

:!:
Obrazek

KM-Lodz

 
Posty: 1549
Od: Sob paź 24, 2009 21:31
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 17, 2010 20:35 Re: Jewdokia-puchata szylkretka nie miała szczęścia...

Witam, przykro mi bardzo że Jewdokia nie może się dogadać z moimi kotami :( , bardzo chciałam pomóc, a wyszło............... i dziewczynka jest taka zestresowana :(

DorotaKr

 
Posty: 127
Od: Wto mar 27, 2007 17:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 17, 2010 20:49 Re: Jewdokia-puchata szylkretka nie miała szczęścia...

DorotaKr pisze:Witam, przykro mi bardzo że Jewdokia nie może się dogadać z moimi kotami :( , bardzo chciałam pomóc, a wyszło............... i dziewczynka jest taka zestresowana :(

Szukamy nowego miejsca dla Jewci. To piękna kotka. Na pewno się uda znaleźć jej domek :ok:

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Śro mar 17, 2010 20:56 Re: Jewdokia-puchata szylkretka nie miała szczęścia...

Zastanawiam się w czym tkwi problem, czy moje koty są tak mało tolerancyjne dla innych kotów, a może przy dwóch dorosłych kotach nie powinno się przynosić dorosłej kotki, tylko małego kotka, może wtedy byłoby inaczej.
Jewdokia jak ich widzi to syczy, a wtedy one ją atakują, albo jak jest przy kuwecie to też ją biją :(

DorotaKr

 
Posty: 127
Od: Wto mar 27, 2007 17:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 17, 2010 21:10 Re: Jewdokia-puchata szylkretka szuka ds

i_graszka pisze:jaka pienkna! czemu nie może wychodzić? nic a nic? nawet troszkę?
pozdrawiam
Grażyna

8O , już się nachodziła koteczka, teraz powinna odpoczywać w przyjaznym, bezpiecznym domku. Dlaczego kot nie powinien wychodzić, tego chyba nie trzeba tłumaczyć....

anabelp

 
Posty: 649
Od: Nie sty 10, 2010 12:04

Post » Śro mar 17, 2010 21:12 Re: Jewdokia-puchata szylkretka nie miała szczęścia...

DorotaKr pisze:Zastanawiam się w czym tkwi problem, czy moje koty są tak mało tolerancyjne dla innych kotów, a może przy dwóch dorosłych kotach nie powinno się przynosić dorosłej kotki, tylko małego kotka, może wtedy byłoby inaczej.
Jewdokia jak ich widzi to syczy, a wtedy one ją atakują, albo jak jest przy kuwecie to też ją biją :(


Nie ma reguły. Wiek i płeć też nie powinna mieć znaczenia, bo przecież koty wysterylizowane. Na początku zawsze jest trudno, trzeba trochę izolować, dać osobne kuwety i miseczki i stopniowo dopuszczać do spotkań. Gorzej jak problem trwa i trwa, albo co gorsza narasta. :?

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Śro mar 17, 2010 21:20 Re: Jewdokia-puchata szylkretka nie miała szczęścia...

Kuwety mam trzy, miseczki oddzielne i stoją w innych miejscach.
Koty są oczywiście wykastrowane!!!
Z psami się zaprzyjaźniła, widać że się lubią, ale kocury to wrogowie, jak je widzi to od razu kładzie uszy po sobie i syczy - może po prostu ich nie lubi :(

DorotaKr

 
Posty: 127
Od: Wto mar 27, 2007 17:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 17, 2010 21:31 Re: Jewdokia-puchata szylkretka nie miała szczęścia...

DorotaKr pisze:Kuwety mam trzy, miseczki oddzielne i stoją w innych miejscach.
Koty są oczywiście wykastrowane!!!
Z psami się zaprzyjaźniła, widać że się lubią, ale kocury to wrogowie, jak je widzi to od razu kładzie uszy po sobie i syczy - może po prostu ich nie lubi :(

Może być i tak. Są takie koty, co nie lubią swoich pobratymców :? I nie ma na to mocnych.

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Śro mar 17, 2010 21:42 Re: Jewdokia-puchata szylkretka nie miała szczęścia...

martwię się tym i nadal mam cichą nadzieję że coś się zmieni na lepsze, zdaję sobie sprawę że dla kota takie wędrowanie z domu do innego domu jest koszmarnym przeżyciem :( , a może znajdzie się domek gdzie odnajdzie spokój.........

DorotaKr

 
Posty: 127
Od: Wto mar 27, 2007 17:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 18, 2010 19:42 Re: Jewdokia-cudna szylkretka-Warszawa - szukamy nowego DS!

:( JEST KIEPSKO, WZAJEMNA NIECHĘĆ KOTÓW SIĘ POGŁĘBIA :(

DorotaKr

 
Posty: 127
Od: Wto mar 27, 2007 17:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 18, 2010 19:44 Re: Jewdokia-cudna szylkretka-Warszawa - szukamy nowego DS!

DorotaKr pisze::( JEST KIEPSKO, WZAJEMNA NIECHĘĆ KOTÓW SIĘ POGŁĘBIA :(

:(

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Pt mar 19, 2010 10:57 Re: Jewdokia-cudna szylkretka-Warszawa - szukamy nowego DS!

Pilnie nowy domek!
Obrazek

KM-Lodz

 
Posty: 1549
Od: Sob paź 24, 2009 21:31
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 19, 2010 11:30 Re: Jewdokia-cudna szylkretka-Warszawa - szukamy nowego DS!

Nie wiem, może napiszcie w tytule, że pilne?
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob mar 20, 2010 21:53 Re: Jewdokia-cudna szylkretka-Warszawa - bardzo pilnie DS!!!

napisałam, że bardzo pilne:-(
Obrazek

KM-Lodz

 
Posty: 1549
Od: Sob paź 24, 2009 21:31
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 42 gości