MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt mar 12, 2010 13:42 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Może Maryś napisałaby jakiegoś e-maila do mojej Kośki. Frania jedna od listopada u mnie w łóżku nie była :twisted:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt mar 12, 2010 20:05 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Trza się było pchać po Marysię :wink: :twisted: :twisted:
Ja zwąchałam pismo nosem i zgarnęłam co najlepsze dla siebie :twisted: :twisted: :twisted:

Mam jutro przyjeżdża spać z Marysią, jak się ode mnie nasłuchała, że Maryś rano budzi tysiącami buzioli, że włazi pod kołdrę i tak śpimy przytulone, Maryś, jak trzeba przytula się nawet do psa :wink: Byleby tylko w łóżku i blisko człowieka :lol: :lol:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 12, 2010 20:12 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Ja też czytam zawsze :D

Marychna, jesteś pięknistą dziewczynką :love: i tak trzymaj :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob mar 13, 2010 10:24 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Maryśka dziś w nocy dała pokaz swoich możliwości :evil: :evil:

Zaczęło się od tego, że poduszka była niewygodna, a ja spałam w dołku Marysiowym, potem była głodna i koniecznie musiała być karmiona z ręki, potem były buziaczki...potem miałam nadzieję,że idziemy spać :roll: :evil: Marysia miała jednak inne plany :evil: Znowu była głodna, tym razem na suchego RC :evil: I mi chrupała po trzy chrupki nad głową :evil: Co 20min. Szła spać, budziła się, trzy chrupki, przemarsz po mnie, i w końcu poduszka... I za chwilkę ten sam rytuał :evil:

Dziś przyjeżdża Mam i będzie spała u mnie, z Marysią oczywiście :roll: :mrgreen:

Się kobieta wyśpi :twisted: :twisted: :twisted:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 13, 2010 10:29 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

ja też po cichu podczytuję. Uwielbiam wieści takie sielankowe. I do tego Mam. Wspaniały komplet tworzycie :love:.
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 13, 2010 12:06 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Milo czytać wieści od Marysi :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 13, 2010 16:24 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Koniecznie relację z wizyty Mam poprosimy :kotek:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob mar 13, 2010 21:45 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Dulencja pisze:Maryśka dziś w nocy dała pokaz swoich możliwości :evil: :evil:

Zaczęło się od tego, że poduszka była niewygodna, a ja spałam w dołku Marysiowym, potem była głodna i koniecznie musiała być karmiona z ręki, potem były buziaczki...potem miałam nadzieję,że idziemy spać :roll: :evil: Marysia miała jednak inne plany :evil: Znowu była głodna, tym razem na suchego RC :evil: I mi chrupała po trzy chrupki nad głową :evil: Co 20min. Szła spać, budziła się, trzy chrupki, przemarsz po mnie, i w końcu poduszka... I za chwilkę ten sam rytuał :evil:

Dziś przyjeżdża Mam i będzie spała u mnie, z Marysią oczywiście :roll: :mrgreen:

Się kobieta wyśpi :twisted: :twisted: :twisted:


:ryk: :ryk: :ryk:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23793
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 14, 2010 15:35 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Wczoraj Mam przyjechała porwała Marysię i poszły Kobiety spać :wink: O 19 :mrgreen: :mrgreen:

Oczywiście, z Mam sobie nie pogadałam, bo Mam była zajęta :wink: Jak próbowałam rozmawiać to tylko były ochy i achy, bo Marynia taka kochana, mądra, słodka i w ogóle :roll: I leżakowały w łózku :twisted: Jak Maryś nie chciała iść spać to było: dlaczego ta poduszka taka twarda, to ja ją może wysiedzę robiąc dołek na kota :twisted: może jest głodna (głodzisz kota 8O 8O jak możesz 8O 8O bo Marysia miała tylko kilka kawałków Bozity w miseczce, wg. Mam to na pewno nie były te kawałki, które Marysia lubi :roll: Natomiast hitem :evil: :evil: była pobudka o 2:55, bo Marysi skończyła się zawartość miseczek i Mam sama nie mogła odnaleźć zapasów, a Maryś podobno, niespokojna, głodna i żądna natychmiastowego napełnienia brzuszka :roll: Oczywiście, jak weszłam do sypialni, to Maryśka slodko spała, a moja Mam zapobiegawczo podsuwała Jej chrupki pod nos :mrgreen: I Maryś się budziła i chrupała :roll:
Jak zrobiłam awanturę, to usłyszałam, że sama mówiłam, że Marysia chrupie po kilka chrupków co chwilę :roll: No więc Mam podsuwała Maryśce kilka chrupków pod nos, co by Marysia się nie budziła i do miski nie fatygowała :mrgreen: :twisted: :twisted:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 15, 2010 19:47 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Mam jutro przyjeżdża do Marysi z wizytą :roll: No tak, wszak nie widziały się prawie dwie doby :mrgreen:

Maryśka ma się dobrze, śpi, je, bawi się... Aczkolwiek zastanawia mnie, że to młodziutka kotka, powinna szaleć, demolować, latać po ścianach :roll: A Marysia, owszem, pobiega z Maszą, pobawi się, ale nie ma w niej tego szaleństwa, łobuzerstwa młodziutkiego kota :roll:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 16, 2010 15:17 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

ale niektóre kotki są już takie spokojne. Ja miałam u siebie dwie takie. Jedną Majeczkę a drugą też Marysię, która jest u mnie teraz.
W ogóle się nawet nie bawiły, nie biegały. A obie bardzo młode były. Ot, spokojne kotunie.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 16, 2010 15:34 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Potwierdzam. Moja jedna ma ADHD a druga dałna (nie wiem jak sie pisze : :oops: ) :mrgreen:
Ja to tak nazywam, bo mają całkowicie inne charaktery, zupełne przeciwieństwa :kotek: :kotek:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Śro mar 17, 2010 19:52 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Maryś ok. Czuje się dobrze, je, mizia i buziole rozdaje :mrgreen:

Jest słodziutka, po prostu przychodzi, kładzie się na kolankach, włącza traktor i całuje :wink: :mrgreen:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 17, 2010 20:10 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

No i super. Taki ma już charakter i widać okazywanie miłości człowiekowi to sens jej życia :mrgreen:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 18, 2010 9:22 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

No to całuski dla Marysi... w ogonek :kotek:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Majestic-12 [Bot] i 48 gości