PANLEUKOPENIA - jeśli ją zlekceważysz Twój kot umrze

[Zofia.Sasza]

Nie zaszkodzi, natomiast niespecjalnie też pomoże, o ile kot był prawidłowo zaszczepiony to powinien mieć własne przeciwciała

Ja dawałam, bo wirusówki szczepię co dwa lata i byliśmy 1,5 roku po szczepieniu.

[AnielkaG]

ale odporność na pp czyli wysokie miano przeciwciał przeciwko panleukopenii wg Frymusa (na podstawie badań) utrzymuje się przez wiele lat a nawet przez całe życie kota, wg jakiś nowych wytycznych wręcz zaleca się powtarzanie szczepiena szczepionką podwójną (bez pp)

[berni]

znowu mam pytanie do bardziej obeznanych w temacie

pojawiła się szansa na dom dla jednej z moich tymczasek. Kotka ok. 3 letnia, zabrana przezemnie rok temu, znam miejsce gdzie mieszkała więc jestem na 100% pewna że była szczepiona pierwszy raz w zyciu przezemnie. Szczepienie było dokładnie rok temu, także zbliża się termin powrótki. Podczas pobytu kotki u mnie, miałam maluszki które umarły na pp.
Dom który się nią interesuje w styczniu stracił kotkę zabraną ze schroniska własnie z powodu pp.

Zastanawiam się, co w tej sytuacji zrobic żeby było najlepiej dla kici. Czy zaszczepić ją jeszcze u mnie i odczekać dwa tygodnie (min. 10 dni) i dopiero oddać?
Czy oddać już teraz, bez szczepienia, żeby nowy domek go powtórzył np po 2-3 tygodniach mieszkania kotki u nich?

[Satoru]

a kiciunia byla szczepiona raz czy dwa razy ? mam na mysli te pierwsze szczepienie.

[berni]

raz
przyjęłam taką zasadę że dorosłe koty szczepie raz za pierwszym razem
a maluszki zawsze podwójnie

bo też chodzi mi o czas i transport, akurat jadę z innym kotem więc mogłabym kicię zabrać już w ten weekend
ale też nie chcę jej niepotrzebnie narażać
z drugiej strony ona miała kontakt z wirusem pp u mnie w domu, kiedy w listopadzie przyniosłam maluszki chore.

[Gaby]

http://forum.gazeta.pl/forum/w,10264,11 ... _jesc.html
historia Sundaya
pierwsze biegunki miał wcześniej, ale myślałam że to kwestia zmiany karmy (dostał mokre)
przestał jeść w piątek, w sobote bylismy u weta w poniedziałek już nie zył...

[Zofia.Sasza]

http://forum.gazeta.pl/forum/w,10264,113978939,113978939,kot_nie_chce_jesc.html
historia Sundaya
pierwsze biegunki miał wcześniej, ale myślałam że to kwestia zmiany karmy (dostał mokre)
przestał jeść w piątek, w sobote bylismy u weta w poniedziałek już nie zył...

Bardzo Ci współczuję Sunday [*]

[newa]

hej,

powiedzcie mi przez jaki okres czasu utrzymuje się wirus panleko? mam młodego kota od dwóch dni ,dwa lata temu na panleuko umarły mi dwa koty mieszkanie było dezynfekowane ale zawsze znajdzie sie rzecz co nie była chociażby dywan który mam zwiniety za szafą
Kotek wczoraj mi zwymiotował jedzeniem kupe robi twardą dzisiaj nie wymiotował, apetyt ma ale jest senna dosyć, boje sie ze coś sie może rozwijać i chce temu przeciwdziałać póki będzie za późno .Poratujcie co robić ?

[mamaja4]

Wedle tego,co tu przeczytałam wirus utrzymuje się do roku(bardziej optymistycznie-do 6 m-cy).Można więc przyjąć,że mieszkanie masz"czyste".Niemniej kociak może być chory z miejsca,skąd go przyniosłaś.U nas była panleukopenia w lutym,od czerwca miałam tymczasiki ok.4 tygodniowe,w klatce i żaden sie nie zaraził(mieszkanie odkażone ,ciuchy podejrzane wyeliminowane,ale zawsze ryzyko przeniesienia na nas istniało).Podjęłam się,bo maluchy nie przeżyłyby w schronisku.Inna rzecz,że akurat miałam zejście po odrobaczaniu Jeśli młody wymiotuje,to polecam test na parwo,będziesz miała prawie pewność.Co do odrobaczenia też najpierw zrobilabym badanie kału(10zł),żeby nie rąbać z grubej rury od razu-a moje kociaki niestety miały WSZYSTKO łącznie z lambliozą,na szczeście pasożytów zewnętrznych nie.Przepraszam za dygresje i trzymam kciuki!

[daria91]

Moj kotek (10-tygodniowy) przebywa wlasnie w lecznicy dla zwierzat.
Weterynarz podejrzewa Panleukopenie.
Ma byc zrobione badanie kalu i wtedy bedzie wiadomo na pewno czy to ta straszna choroba.
Kot byl u nas w domu tydzien. Na poczatku zachowywal sie normalnie, jadl , bawil sie itpd.
W czwartek kot zwymiotowal pierwszy raz.. w nocy... poniewaz zrobil to tylko raz myslelismy ze poprostu jedzenie mu nhie podeszlo.. zmienilismy jedzenie.. w piatek zauwazylam ze kot je coraz mniej.. postanowilam isc z nim do weterynarza.. Weterynarz stwierdzil ze to infekcja. Kot dostal zastrzyk na goraczke, zastrzyk na zoladek, i antybiotyk dozylnie.
Dostalismy rowniez antybiotyk zeby podawac mu go raz dziennie. W sobote zauwazylismy ze w kale kotka znajduja sie male ziarenka podobne do robakow. Szybko pobieglismy wiec do weterynarza po tabletke na odrobaczanie. Kot tabletke dostal ale poprawy nie bylo. Wymiotowal juz codziennie i nagle dostal biegunki. Wczoraj powszlismy z nim do kliniki dla zwierzat i tam juz zostal. Dostaje caly czas jedzenie przez kroplowke, leki przeciwgoraczkowe i antybiotyki. Dzis wieczorem maja byc juz wyniki badan kalu.

Mam nadzieje ze to jednak cos innego. Chcialabym tylko dodac ze to juz piaty dzien jego choroby. Dzwonilam dzis do kliniki i weterynarz mowi ze kot juz sie lepiej czuje niz wczoraj.

[Ja-Ba]

też mam nadzieje że to nie pp ale lekarz chyba powinien był podac kotkowi surowicę na wszelki wypadek. Mocno trzymam kciuki za kotka

[daria91]

nie wiem wlasnie jak tu to wszystko przebiega w Belgi (moje miejsce zamieszkania)
moze tu jakos inaczej leczy sie pp.

[Ja-Ba]

nie wiem wlasnie jak tu to wszystko przebiega w Belgi (moje miejsce zamieszkania)
moze tu jakos inaczej leczy sie pp.

pewnie tak samo jak w pierwszym poście na tym watku czyli antybiotyki, dozylne dozywianie, nawadnianie i surowica.
Wierzmy w to że weci sa wyczuleni na wszelkie objawy i beda umieli postępować tak by uratować kociaka. Optymistyczne jest to że jest już mu lepiej.

[daria91]

Jak na razie to wiem tyle ze wszystko dostaje oprocz surowicy. Jest umieszczony pod wielka lampa (cos jak inkubator) zeby mu bylo caly czas cieplo. Wczoraj mial goraczke (39,7) ale przez srodki przeciwgoraczkowe juz mu spadla. Teraz jego temperatura jest w normie. Jak na razie nie wymiotuje w ogole ( od wczoraj rana). Wieczorem bede wiedziala juz wiecej.

[Zofia.Sasza]

Surowica jest skuteczna ZANIM wystąpią objawy...