Gdynia -kotki garażowe i z przystanku na Pogórzu:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 17, 2010 14:53 Re: Gdynia kotki z przystanku na Pogórzu.

Dziękuję za odzew cieszę się,że jest tak duże zainteresowanie , zdania na temat zabrania kotków z ich miejsca bytowania są podzielone bez wyraźnej opcji na tak lub na nie więc pewnie po rozmowie z karmicielką sprawa się wyklaruje o czym powiadomię wszystkich zainteresowanych losem koteczków.

maga_86 bedę na przystanku juto przed południem gdzieś ok 10 ale tylko przejazdem (zostawię pani w zakł. namiary) ponieważ muszę zabrać mamę do lekarza.

solaris

 
Posty: 3679
Od: Nie lis 21, 2004 23:07

Post » Śro mar 17, 2010 14:59 Re: Gdynia kotki z przystanku cd.

Z drugiej strony czy koty domowe po straceniu domu juz nie potrzebuja kontaktu z człowiekiem? Swojego kąta w domu? ( jak pisałyście sa mega miziaste i garna sie do człowieka jak szalone).
Wkoncu te wszystkie zabrane z ulic miziadła byly miziaste , dawaly rade na ulicy , a jednak ich nie pozostawiano.
Sa to mimowszystko kotki domowe ( i o takim umaszczeniu z duza szansa na domy).

Naprawde nie wiem :roll:

Angel_

Avatar użytkownika
 
Posty: 1807
Od: Wto wrz 22, 2009 21:33
Lokalizacja: Walia

Post » Śro mar 17, 2010 15:07 Re: Gdynia kotki z przystanku cd.

Na pewno dom byłby dla nich dobrym miejscem, lepszym niż budka na dworze.
Ale trzeba też wziąć pod uwagę, że są ze sobą zżyte - były podobno razem w domu, potem wspólnie zmagały się z bezdomnością. Wiele razem przeszły.
Były na forum opisywane przypadki, że koty chorowały z tęsknoty za towarzyszem.

A czy znajdzie się dla nich wspólny dom?

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Śro mar 17, 2010 15:22 Re: Gdynia kotki z przystanku cd.

tak czytam i zgadzam się z Jaaaną - dobrze byłoby je zachować "w całości" (a rada o dokarmianiu dalej od przystanku b.b. cenna!)
Z jednej strony miziaki a z drugiej już tyle żyją razem na tej wolności..(z trzeciej : najniebezpieczniejszy zestaw- miziaki na wolności...)
Może jakieś gospodarstwo agro/stajnie by całą 3 przygarnęło (najlepiej oczywiście gdyby znalazły wspólny domek niewychodzący - marzenie, ech)
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Śro mar 17, 2010 15:28 Re: Gdynia kotki z przystanku cd.

Nie zapomniajmy też o chorobach na ktore sa narażone na wolności.. Tesnota, tesknota.. ale jak popadaja wszystkie jedna po drugiej przez durnego wirusa to chyba najgorsza perspektywa :(
Tez kiedys ktos zobaczy miziaka, wezmie i tez zostana rozdzielone.
Dobra, wiec za duzo opcji naraz :lol:

Dla mnie porpsotu dziczkow nie ma co na sile w domy wsadzac, ale miescem domowego kota miziaka jest kanapa :ok:

Moze rzeczywiscie przeniesc je w bezpieczniejszcze miejsce a medialnie kolorowe trio promowac?
Moze z dwojga złego rzeczywiscie jakies agro?

Angel_

Avatar użytkownika
 
Posty: 1807
Od: Wto wrz 22, 2009 21:33
Lokalizacja: Walia

Post » Śro mar 17, 2010 15:37 Re: Gdynia kotki z przystanku cd.

byłem tam wracając ze stoczni
kotka była tylko jedna
jak probowałem do niej podejść to uciekała
nawet do karmy nie chciała podejść
chyba jej się nie spodobałem
Kotka naprawdę piękna
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6617
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Śro mar 17, 2010 15:38 Re: Gdynia kotki z przystanku cd.

byle daleko od szosy :mrgreen:
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Śro mar 17, 2010 15:42 Re: Gdynia kotki z przystanku cd.

jarekm pisze:byłem tam wracając ze stoczni
kotka była tylko jedna
jak probowałem do niej podejść to uciekała
nawet do karmy nie chciała podejść
chyba jej się nie spodobałem
Kotka naprawdę piękna


Którą widziałeś?

Szylkrecia i czarna z rudym pyszczkiem podobno pieszczochy. Tej tri chyba nikt nie dorwał ostatnimi czasy, moze to ta? :twisted:

Angel_

Avatar użytkownika
 
Posty: 1807
Od: Wto wrz 22, 2009 21:33
Lokalizacja: Walia

Post » Śro mar 17, 2010 18:20 Re: Gdynia -kotki z przystanku na Pogórzu:(

Czarna z rudym pyskiem
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6617
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Czw mar 18, 2010 1:22 Re: Gdynia -kotki z przystanku na Pogórzu:(

to ja wam jeszcze bardziej zamęcę w głowach :lol:
1. szylka- ta ze zdjęcia, wszyscy kojarzą
2. tri kolorka( tzn cała czarna z białą i rudą plamą na pyszczku)
3. tri kolorka ( tzn grzbiet czarny z elementami rudego, biały brzuszek, białe skarpetki, czarno-biało-rudy pyszczek)

więc która to była 8) ?

maga_86

 
Posty: 36
Od: Wto lis 10, 2009 23:07
Lokalizacja: wejherowo

Post » Czw mar 18, 2010 8:19 Re: Gdynia -kotki z przystanku na Pogórzu:(

Raczej nr 2 :)

Ciekawa jestem co powie karmicielka..
Ale ja bym je do domku dala 8)

Angel_

Avatar użytkownika
 
Posty: 1807
Od: Wto wrz 22, 2009 21:33
Lokalizacja: Walia

Post » Czw mar 18, 2010 14:22 Re: Gdynia -kotki z przystanku na Pogórzu:(

Byłam po godz.10 na przystanku ( kotów niestety nie było , jedna pusta miseczka po serku ) i u tej Pani z zakładu tapicerskiego.Zostawiłam namiary na siebie z prośbą o pilny kontakt. Pani jak sie okazało też kociara ,szczęśliwa posiadaczka wykastrowanego kocurka.Twierdzi ,że ta karmicielka przychodzi wcześniej do kotów niż ona do pracy więc trudno jej bedzie powiadomić karmicielkę. Powiesiłam kocią ulotkę w drzwiach to może kobitka się zainteresuje i sama podejdzie do pani z zakładu. Chyba ,że maga-86 z rana przyuważy kobitkę.

solaris

 
Posty: 3679
Od: Nie lis 21, 2004 23:07

Post » Pt mar 19, 2010 13:35 Re: Gdynia -kotki z przystanku na Pogórzu:(

Najpierw nie wiedziałam o co chodzi ale jak wyczytałam przystanek na żeliwnej to od razu szoku doznałam.Rok temu na tym przystanku głaskałam mega miziastą kotkę ale już nigdy więcej jej tam nie ujrzałam znajomemu o niej powiedziałam bo kiedyś zaginęła mu szylkretka on tez jeździł ale nie spotkał tam żadnego kota a teraz ten wątek.Byłam pewna że to czyjaś kotka.Nie przeczytałam tych dwóch wątków dokładnie zbyt duże zaległości mam na forum może ktoś w skrócie by opisal co z ta kotką się dzieje może macie jakieś dobre zdjęcia tych kotek przesłała bym znajomemu któremu zagineła kotka.
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt mar 19, 2010 14:23 Re: Gdynia -kotki z przystanku na Pogórzu:(

Kingo to podobno są trzy kotki które mieszkały za przystankiem w domu który spłonął przed laty..
Podobno wszystkie wysterylizowane, bo od lat są a młodych nie ma.
Sąmiziaste i kochane i nie wiemy czy je zabierać czy dać im tam życ w jakiejs budce..

Angel_

Avatar użytkownika
 
Posty: 1807
Od: Wto wrz 22, 2009 21:33
Lokalizacja: Walia

Post » Pt mar 19, 2010 14:39 Re: Gdynia -kotki z przystanku na Pogórzu:(

viewtopic.php?f=1&t=108961&start=0
tu jest link ze zdjęciami szylki, dwum pozostałym postaram się zrobic fotki w poniedziałek lub wtorek

maga_86

 
Posty: 36
Od: Wto lis 10, 2009 23:07
Lokalizacja: wejherowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 21 gości