koszty MWKR, wystawienia miotu, NOWE OPŁATY - oczami laika

Wystawy i pokazy kotów. Ogłoszenia, informacje, zdjęcia

Moderatorzy: DoBo, Moderatorzy

Post » Wto mar 16, 2010 14:50 Re: koszty MWKR - oczami laika

Olivia pisze:
Basia_D pisze:Twojemu ciaglemu narzekaniu na wysokie ceny nie mam szans dorowac :twisted:

Ale te ceny są absurdalnie wysokie i niekonstruktywne wyzłosliwianie sie tego nie zmieni.

Tłumaczenie, że ceny są takie wysokie, żeby ludzie nie zgłaszali miotów (= nie handlowali na wystawie) jest obłudne.
Czy to oznacza, że mozna sprzedać swoje ideały za dwieście ileśtam złotych od miotu?
Że jak ktos handluje za 150zł od miotu to jest be, ale jak handluje za 250zł od miotu to można to przełknąć?
Może faktycznie,zamiast ciągnąć kasę pod płaszczykiem ideologii lepiej całkowicie zlikwidować klasę miotów?
Smutne to.

Olivio, juz pisalam,
wystarczy pomoc klubowi w organizacji wystawy, poznac koszty, wtedy niejedna osoba zmieni zdanie, co do narzekania na koszty

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 16, 2010 15:01 Re: koszty MWKR - oczami laika

Basia_D pisze:wystarczy pomoc klubowi w organizacji wystawy, poznac koszty, wtedy niejedna osoba zmieni zdanie, co do narzekania na koszty

pracuję w komisji rewizyjnej i wiem, ile kosztuje wystawa.
wiem też, z jakimi kosztami borykają się kluby i stowarzyszenia w ogóle.

i nadal nie widzę związku pomiędzy tymi sprawami a tą konkretną, dyskutowaną (przynajmniej przeze mnie) ceną 280 zł za miot.
mało tego, mam wrażenie, że większość zapomniała, że u podstaw podwyższenia ceny za miot był - szlachetny zresztą - pomysł ukrócenia sprzedaży miotów na wystawach.
pomysł nie wypalił, cena została, a nawet rośnie.
Izabela
Obrazek

Marcepan

Avatar użytkownika
 
Posty: 1629
Od: Śro lip 11, 2007 15:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Wto mar 16, 2010 15:05 Re: koszty MWKR - oczami laika

Mnie nie obchodzi kto ile i na czym zarabia , jezeli wogóle .Zresztą za pracę należy sie wynagrodzenie . Problemem naszych wystaw to po pierwsze miejsce , Paradoksalnie wiele miast nie ma odpowiedniej infrastruktury / no moze nie dotyczy to Poznania / Co z tego miasto duze , jest szansa na sukces komercyjny jak nie ma sali a jak jest to ktos oszalał z cennikiem . Było wiele narzekania na ostatni wrocław / sam to robiłem / ale wrocław nie ma hal a te które są nie zapewniaja obsługi wszystkich imprez a do tego pierwsza zapora, cena . Mniejsze osrodki maja Hale ale niestety zainteresowanie jest jakby mniejsze. Kolejny element to brak sponsorów , ale sponsorów nie opłat za stoiska . Dlaczego duże firmy zajmujące sie produkcja karmy zyjące z hodowców, nie są zainteresowane sponsoringiem wystaw ? Również miejscowe " wladze" jakoś nie pala się do promocji miasta w ten sposob . Dlatego pozostaje nam to co jest , choc marzy mi się wystawa z najlepszymi sędziami , w hali jasnej , ciepłej przestronnej / moze być Ostrava / z zapleczem i przekąską jak w holyday inn / moze byc Zilina / i w cenach nie wbijających w ziemie z wrażenia
Obrazek
Zdjęcia z ŁÓDŻ 22.11.2015. Wystawy - Galerie zdjęć - zapraszam http://www.andamira.pl/koty/galeria-wystawy-tekst/

spinoo

 
Posty: 423
Od: Śro wrz 12, 2007 18:39
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 16, 2010 16:01 Re: koszty MWKR - oczami laika

Basia_D pisze:
danunka pisze::evil: i po co te złośliwości ?

Danka, no jak to po co??
Ty sie lepiej - tak samo, jak i inne osoby zasiadajace w zarzadach klubow - przyznaj ile juz domow wybudowalas za te kokosy z wystaw :ryk:


Basia :twisted: ja na swoim przydomku hodowlanym się nie dorobiłam ani na kociach czy to z rodowodem czy bez :D , bo mi tylko wyjazdy wystawowe w głowie .... a chcesz ,żebym z "kokosów" wystawowych chałupine postawiła ? :ryk:

Marcepan pisze:zupełnie niezłośliwy, a do tego jakże konstruktywny i wyważony głos w dyskusji. brawo! :?


super :ok: akurat głos z ust tej pani :twisted: mam wrażenie ,że ta pani na tym forum tylko teoretyzuje (od 29 Wrz 2008 , bo osobiście chyba nie praktykuje) .
ale o tym muszę się przekonać pisząc odpowiedniego meila z zapytaniem

a ponieważ klasa miotu nie występuje w Reg. Wystawowym - trzeba będzie pomyśleć od przyszłego roku nad alternatywą : brak klasy miotu , lub miot za tyle i tyle ( każdy ma wybór) :wink:

z tak na poważnie - to dobrego dnia życzę wszystkim forumowiczom
a organizatorom wystaw spokoju i braku nerwów :kotek:
Istoty ludzkie to jedyny gatunek zwierząt, których szczerze się obawiam.
Autor: G.B. Shaw

danunka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5206
Od: Sob kwi 30, 2005 21:23
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 16, 2010 17:23 Re: koszty MWKR - oczami laika

Basia_D pisze: koszty,

Basiu, gydybm nie miała świadomości, ile kosztuje wystawa, nie odzywałabym się, raczej sie nie wypowiadam na tematy, o których nie mam pojęcia :)

Chociaż otwarcie przyznałas, ze chodzi o pieniądze, nie o idee.
Obrazek

Olivia

 
Posty: 4464
Od: Czw mar 20, 2003 20:51
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto mar 16, 2010 17:44 Re: koszty MWKR - oczami laika

Olivia pisze:
Basia_D pisze: koszty,

Basiu, gydybm nie miała świadomości, ile kosztuje wystawa, nie odzywałabym się, raczej sie nie wypowiadam na tematy, o których nie mam pojęcia :)

Chociaż otwarcie przyznałas, ze chodzi o pieniądze, nie o idee.

tak, chodzi o pieniadze, bo caly czas sa tutaj klubom one wypomianane
dlatego tez napisalam, ze koszty organizacji wystaw sa ogromne, tylko o tym "malym" aspekcie akurat nikt nie pamieta
ja rowniez bym chcialabym zorganizowac wystawe, gdzie oplaty sa niskie, w super lokalizacji, ze sponsorami, gdzie wszstko "mlekiem i miodem by splywalo", ale niestety, kazdy z nas widzi, jakie ponosi koszty codziennego zycia, wiec nie wymagajmy, aby firmy wynajmujace chociazby hale dawaly je gratis

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 16, 2010 17:52 Re: koszty MWKR - oczami laika

Basiu, ale to nic złego, jesli klub jest w stanie zarobić na organizacji wystawy, nigdy tak nie uważałam.
Żle jest dopiero wtedy, jeśli po drodze gubi te cele, dla ktorych się powołuje stowarzyszenia.

Zaporowe ceny za mioty zostały wprowadzone po to, aby ukrócić handel kociakami na wystawie.
Efekt jest dokładnie odwrotny: teraz głównie ci, co chcą coś sprzedać jadą, bo im się i tak zwróci.
Reszta zastanowi się 10x
Jest to ciche przyzwolenie (bo na głos nikt się nie przyzna) na handel kociętami na wystawach, ale za odpowiednią stawkę.

Jak wystawiałam mój ostatni miot w Warszawie i nie dojechał sędzia, na opinii którego mi zależało, to poczułam się tak, jakbym wzięła te 150zł i wyrzuciła za okno.
Pierwszy raz było mi szkoda pieniędzy wydanych na wystawę, wróciłam do domu z kosztowną oceną, która mi, jako hodowcy nic nie dała.
Obrazek

Olivia

 
Posty: 4464
Od: Czw mar 20, 2003 20:51
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto mar 16, 2010 18:44 Re: koszty MWKR - oczami laika

Też wiem ile kosztuje wystawa.

Nie rozumiem windowania cen za mioty:
1. pokrycie kosztów wystawy - absurdalne - lepszym rozwiązaniem dla klubów borykających się ze związaniem wystawowego końca z końcem byłoby podniesienie po 10-20 zł za kota a nie o 100 zł na miocie. Każdy wystawca przełknie gładko nawet 20 zł podwyżkę a zysk będzie większy.

2. likwidacja sprzedaży kociąt - równie absurdalne - co było wielokrotnie udowadniane, wiec nie będę się powtarzać.


Olivia pisze:Jest to ciche przyzwolenie (bo na głos nikt się nie przyzna) na handel kociętami na wystawach, ale za odpowiednią stawkę.

Co bardziej zadziwiające - w niektórych klubach, gdzie jest zakaz sprzedaży kociąt na wystawach ceny są równie wysokie. Absurd.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39352
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto mar 16, 2010 20:12 Re: koszty MWKR - oczami laika

Nie Olivio, ne zgodze sie z Tobą, że na wystawy jezdza z miotami osoby, ktore chca je sprzedac.
Ja moj miot wystawialam gdy byl juz zarezerowany.
Duza grupa organizatorow umieszcza informacje w katalogu o zakazie sprzedazy i pilnuje, aby nikt nie zlamal zakazu. Ja osobiscie z mila checia, jako organizator wyprosze taka osobe z wystawy, jak rowniez napisze skarge do klubu do ktorego owa osoba nalezy.
Wystarczy odrobina dobrych checi nie tylko ze strony organizatorow, ale i wystawcow, aby ukrocic ten proceder

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 16, 2010 20:42 Re: koszty MWKR - oczami laika

Basia_D pisze:Nie Olivio, ne zgodze sie z Tobą, że na wystawy jezdza z miotami osoby, ktore chca je sprzedac.
Ja moj miot wystawialam gdy byl juz zarezerowany.

Nie napisałam, ze wszyscy, tylko, że głównie.
Też byłam z miotem i wszystkie kocięta wróciły ze mną do domu. Te niezarezerwowane też. Bynajmniej nie z powodu braku chętnych na kupienie malca.

Duza grupa organizatorow umieszcza informacje w katalogu o zakazie sprzedazy i pilnuje, aby nikt nie zlamal zakazu. Ja osobiscie z mila checia, jako organizator wyprosze taka osobe z wystawy, jak rowniez napisze skarge do klubu do ktorego owa osoba nalezy.
Wystarczy odrobina dobrych checi nie tylko ze strony organizatorow, ale i wystawcow, aby ukrocic ten proceder

Niestety nie mogę się z Tobą zgodzić.
Od jakiegoś czasu jeżdże na wystawy bardzo często i moje obserwacje są zupełnie inne.
Handel kwitnie, kocięta przechodzą z rąk do rąk, spędzają całe dnie na klatkach dotykane przez setki rąk.
Taka jest wystawowa rzeczywistość dla wielu kociat.

I nie widze żadnego powodu, żeby wystawcy mieli na wystawie pilnować porządku.
Skoro organizatorzy biorą dla siebie przywilej pobrania tak wysokiej opłaty, niech i wezmą odpowiedzialność za dopilnowanie zakazu sprzedaży.

MarioD po raz kolejny zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości.
Obrazek

Olivia

 
Posty: 4464
Od: Czw mar 20, 2003 20:51
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto mar 16, 2010 21:08 Re: koszty MWKR - oczami laika

Olivia pisze:MarioD po raz kolejny zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości.

Zaczyna mnie to niepokoić ;)

:lol:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39352
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto mar 16, 2010 21:10 Re: koszty MWKR - oczami laika

MariaD pisze:
Olivia pisze:MarioD po raz kolejny zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości.

Zaczyna mnie to niepokoić ;)

:lol:

No pięknie :?
:ryk:
Obrazek

Olivia

 
Posty: 4464
Od: Czw mar 20, 2003 20:51
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro mar 17, 2010 11:21 Re: koszty MWKR - oczami laika

To ja dla Basi_D i Danunki mam zupełnie inną propozycję. Podniesienie cen za miot do np. 600 zł. A czemu nie? :twisted: Pewnie i tak znajdą się tacy co zapłacą. Będzie ich mniej ale w ogólnym rozrachunku klub i tak wyjdzie na swoje (a przy okazji mniej klatek do rozkładania, mniej pracy).
A idąc tym tropem, proponuję również podniesienie cen za koty hodowlane, kastraty, młodzież, baby, weteranów do np. 300 zł od jednego kota, no i za podwójną klatkę np. 200 zł. A co. Tu też się znajdą tacy co zapłacą i przyjadą. No i w konsekwencji na taką wystawę wystarczy świetlica albo sala gimnastyczna w szkole, to też mniejsze koszty precież i jak kameralnie będzie :lol:
A wówczas hodowanie kotów i bywanie na wystawach będzie tylko dla elyty (i organizatorów) – cóż za prestiż… 8)
No i wreszcie taki Marcepan przestanie narzekać
Sonatara

Sonatara

 
Posty: 40
Od: Pon lip 03, 2006 18:49

Post » Śro mar 17, 2010 11:27 Re: koszty MWKR - oczami laika

Jezeli bawimy sie w odbijanie piłeczki :ryk:
To proponuje Sonatrze, aby najpierw pomyslala, zanim cos napisze, obrazac jest bardzo latwo tchorzom zza monitora, wykazac sie i przedstawic zale czy to na zebraniu Klubu, czy to na wystawie jakos ciezko, wtedy chowa sie glowe w piasek i tylko po powrocie do domku piszac np. na forum pokazuje paluszkiem - ten be, a ten tez niedobry.
I ostatni raz tlumacze , mam nadzieje, ze zrozumie to kazdy, nawet Sonatra, ceny za wystawy nie biora sie za kapelusza, sa to kalkulacje kosztow , ktore musi poniesc klub, aby taka wystawe zorganizowac. Na wystawach sie nie zarabia, jest milo jezeli wystawa pokrywa koszty, ktore klub w zwiazku z nia ponosi.

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 17, 2010 11:31 Re: koszty MWKR - oczami laika

Sonatara pisze:To ja dla Basi_D i Danunki mam zupełnie inną propozycję. Podniesienie cen za miot do np. 600 zł. A czemu nie? :twisted: Pewnie i tak znajdą się tacy co zapłacą. Będzie ich mniej ale w ogólnym rozrachunku klub i tak wyjdzie na swoje (a przy okazji mniej klatek do rozkładania, mniej pracy).
A idąc tym tropem, proponuję również podniesienie cen za koty hodowlane, kastraty, młodzież, baby, weteranów do np. 300 zł od jednego kota, no i za podwójną klatkę np. 200 zł. A co. Tu też się znajdą tacy co zapłacą i przyjadą. No i w konsekwencji na taką wystawę wystarczy świetlica albo sala gimnastyczna w szkole, to też mniejsze koszty precież i jak kameralnie będzie :lol:
A wówczas hodowanie kotów i bywanie na wystawach będzie tylko dla elyty (i organizatorów) – cóż za prestiż… 8)
No i wreszcie taki Marcepan przestanie narzekać


Proponuję tę "propozycję" rozesłać do wszystkich klubów organizujących wystawy . :D
Do Zarządów - bo Basia i danunka osobiście nie podejmują decyzji i same nie organizują wystaw :D
Istoty ludzkie to jedyny gatunek zwierząt, których szczerze się obawiam.
Autor: G.B. Shaw

danunka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5206
Od: Sob kwi 30, 2005 21:23
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości