Tytek wiecznygilarz Margolcia Juz Po Operacji .

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 17, 2010 7:45 Re: Tytek wieczny gilarz czyli 11 ogonów i małe smutaskowo .

no nie wiem, czy dla Doroty będzie taki miły ;) jeszcze tylko pranie sie robi i się do niej zbieram :P
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Śro mar 17, 2010 8:04 Re: Tytek wieczny gilarz czyli 11 ogonów i małe smutaskowo .

bry :D a co dziewczyny będziecie robić? 8)
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35313
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro mar 17, 2010 8:18 Re: Tytek wieczny gilarz czyli 11 ogonów i małe smutaskowo .

to co zawsze u Doroty :P będziem jeść naleśniki ;)
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Śro mar 17, 2010 8:20 Re: Tytek wieczny gilarz czyli 11 ogonów i małe smutaskowo .

xandra pisze:to co zawsze u Doroty :P będziem jeść naleśniki ;)

tak podejrzewałam :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Śro mar 17, 2010 8:24 Re: Tytek wieczny gilarz czyli 11 ogonów i małe smutaskowo .

a co się czepia? moje, zapłacone :P
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Śro mar 17, 2010 8:27 Re: Tytek wieczny gilarz czyli 11 ogonów i małe smutaskowo .

JAKIE NALEŚNIKI ???XANDRA JA BYŁAM NA GŁODZIE ,OPCHNĘŁAM ZAMROŻONE ..ŁĄCZNIE Z POJEMNIKIEM BO NIE CHCIAŁY WYLEŻC :twisted: :smokin:

xandra pisze:no nie wiem, czy dla Doroty będzie taki miły ;) jeszcze tylko pranie sie robi i się do niej zbieram :P


podobno co nas nie zabije to nas wzmocni :mrgreen:

Elu co z sunią?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 17, 2010 8:32 Re: Tytek wieczny gilarz czyli 11 ogonów i małe smutaskowo .

biorę się za racuchy :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 17, 2010 8:34 Re: Tytek wieczny gilarz czyli 11 ogonów i małe smutaskowo .

mówisz, żeby śniadania nie jeść? :P
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Śro mar 17, 2010 8:43 Re: Tytek wieczny gilarz czyli 11 ogonów i małe smutaskowo .

A co wy od rana takimi pysznościami się obnosicie, człowiek w pracy to tylko może se o takich pomarzyć :evil:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro mar 17, 2010 9:09 Re: Tytek wieczny gilarz czyli 11 ogonów i małe smutaskowo .

jeszcze nie wiem czy mi wyjdą :oops: nie mam pary w rękach żeby dobrze ciasto wyrobić tz. sztywnieją mi mięśnie i ból okropny wchodzi ,ale coś tam po memłałam ,może się uda ,oby :ok:
AgaPap polecam ,pare min. roboty a smak świetny ,ja oczywiście uwielbiam na ciepło :lol:

acha z góry za nadzienie przepraszam,jeżeli takowe się znajdzie :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 17, 2010 9:36 Re: Tytek wieczny gilarz czyli 11 ogonów i małe smutaskowo .

och Wy niedobre! Smaku tylko narobiłyście :twisted: a ja mam się odchudzać :crying:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 17, 2010 10:27 Re: Tytek wieczny gilarz czyli 11 ogonów i małe smutaskowo .

dorcia44 pisze: AgaPap polecam ,pare min. roboty a smak świetny ,ja oczywiście uwielbiam na ciepło :lol: :oops:


NO ale w pracy nie mam jak :evil: Chociaż nieraz nasza woźna, która mieszka na miejscu jak robi u siebie to nam podrzuci do biura :D
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro mar 17, 2010 11:21 Re: Tytek wieczny gilarz czyli 11 ogonów i małe smutaskowo .

twarde som :oops: :twisted:
drożdżowe trzeba dobrze rozrobić ,zawsze pomagał mi Grzegorz ,a teraz...

zjeść można ,ba nawet trzeba :wink:


wozna super 8)
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 17, 2010 12:18 Re: Tytek wieczny gilarz czyli 11 ogonów i małe smutaskowo .

dziewczyny a powiedzcie mi czy można na miau robić łączony bazarek?
taki że poł pieniązków na kociaki z miau a poł na inna bidę "nireklamowana" na miau
czy ja to mogę zrobić normalnie w dziale bazarkowym czy w jakms innym ?

a dlaczego tutaj piszę?
bo mam wielkanoce gadzety i chciałabym, zeby część pieniązków była dla wiecznie zasmarkanego Tytka i co.
a czesc dla koni wykupionych z transportu do rzezni (mają wątek na dogo)

myslicie ze moge taki łaczony bazarek zrobic?

3 x

 
Posty: 2878
Od: Pon maja 11, 2009 17:13

Post » Śro mar 17, 2010 16:47 Re: Tytek wieczny gilarz czyli 11 ogonów i małe smutaskowo .

3x napisałam ci pw i wielkie dzięki za dobre chęci :D

faktycznie następne święta za pasem :cry: poprzednie jeszcze razem spędzalismy ,w szpitalu ale razem :cry:

xandra dzięki za bycie u mnie :wink:
dzięki tobie będę dziś ładnie pachniała 8)

u lekarza nic nowego opier papier za to że do niej nie przychodzę :twisted: a gdzie ja byłam 3/4 roku????

RTG typowe bez świeżych zagęszczeń ,krążenie b. mało wydolne.
Pani dr. tradycyjnie się nie podobam ,więc dostałam skierowanie na komputerowe badanie płuc :twisted:
ja jej mówię że w zasadzie dobrze się czuje ,a że się sapie czy zakaszle ,no proszę przecież mam astmę :|
Mam nic nie robić ,siedzieć ew. spacerować i to z umiarem :lol: śmieje się bo jak się nie śmiać ,jak można nic nie robić jeżeli się ma 600zł renty ,za mało aby żyć za dużo aby umrzeć :|

zebrałam też za brak badań od kardiologa .

mój malutki czupidronek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

chwila nieuwagi

Obrazek

jutro muszę do swojego lekarza.


buziaki słonko ,lecę na mały (pracowity) spacerek :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: EwaMag i 77 gości