Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol. 5

Myśle, że dwie to jest max co teraz moge wziac

Wiec jak cos OK!

Anna Kalkowska
15 1140 2017 0000 4902 1096 2589

A oto fotka z Sabiny hoteliku:

mpacz78 pisze:A oto fotka z Sabiny hoteliku:

ALE WYPAS

Sabina przymiesz mnie jakbym sie kiedys z mężem pokłóciła ? :ryk:

PS. Odbierz PW!!

Mam wieści od Ani w sprawie czarnej koteczki. Zostaje na Elbląskiej na obserwacji do piątku, bo od wczoraj nic nie je. Nie wiedzą czy to jest spowodowane stresem czy czymś innym. Jeśli wszystko będzie w porządku, to w piątek będą ją ciachać.
Karmicielka znalazła dla niej domek, tylko też nie wiadomo czy na pewno, bo różnie z tym słomianym zapałem bywa ... Ale jestem mimo wszystko dobrej myśli ...

Angel_ pisze:To owocnych łowów

Było strasznie zimno , koty pochowały się i na darmo straciłam godz.Przemarzłam okropnie :evil:

ale jutro też jest dzień , a ja się tak szybko nie poddaję :mrgreen:

Jak tylko będę miała wolną klatkę łapkę to sią zasadzę na te spryciule.

szkoda ,że się nie widziałyśmy ale wet mówił że z Twoim kotuchem wszystko ok.Namawiałam go na Twojego królika dla córeczki i prawie uległ ale wycofał się w ostatniej chwili

matyliano trzymam kciuki :ok:

angel, przyjmę cie do siebie i sama z kotami zamieszkam jak mnie mąż wnerwi. dziś przybyły jeszcze 2 "stoczniarki", siedzą w 5 tylą się do siebie, miziają, mają kupę miejsca, boks jest ogromny. póki nie mam kasy planuje tylko 5 boksów, i duże miejsce wybiegowe, z czasem chcę dorabiać jeszcze 2 apartamenty duże i wielką werandę za oknem w kształcie klatki- gałężie, małp gaj- wyjście przez okno na werandę, luksusowe wyposażenie, żeby koty nie chciały ode mnie wracać do swoich domów- żart :wink:

SZUKAM PILNIE DOMU TYMCZASOWEGO DLA TYCH 5 KOTEK I JEDNEGO KOTA SAJLORA. NIE MOGĄ U MNIE ZOSTAĆ! DZIŚ JEDNA OSOBA ZARZUCIŁA MI ZAROBKOWANIE NA BEZDOMNOŚCI, PODCZAS GDY HOTELIK DLA NICH U MNIE NIE KOSZTUJE U MNIE NIC Z PIENIĘDZY FUNDACYJNYCH- ZRZUCAMY SIĘ Z MOIMI ZAPRZYJAŹNIONYMI DZIEWCZYNAMI NA PENSJĘ DLA OPIEKUNKI DLA KOTÓW. ja się nie dam rady niemi zajmować, szczególnie gdy jest ich tyle, mam 6 miesięczne niemowlaki sztuk 2. muszę płacić kobiecie, żeby koty były oporządzone i nie siedziały same, bo nie na tym polega socjalizacja.
proszę więc o tymczas dla nich, bo chcę uniknąć bezsensownych zarzutów!!!!!!!! bez sensu szukałam rozwiązania finansowego dla nich....trzeba było płacić 600 zł mies za jedną kotkę i miałabym z głowy..................

Sabina chyba zartujesz.... :ryk:

Wybacz , ze sie smieje, ale na tym forum nic mnie nie zadziwi

Czyzbys dostala moralizatorskie pw ?

Bezczelnosc znudzonych uzytkownikow tego forum często i gęsto mnie rozwala na łopatki :lol:

Ale juz nie na tyle zeby zdziwic

Masz hotel dla kotów. To raz.
Osobna rzecz nie majaca nic wspolnego z PKDT i VIvą!. To dwa.
Mając wiele serca dla podopiecznych z PKDT oferujesz im hotel u siebie po okazalszych cenach jak u wetów i innych hoteli- plus wiadomo,ze w dobrych rękach. Trzy.

Najlepiej pier**** tylko glupoty na forum i wysyłając pw a samemu siedziec na dupie i złąmanego grosza na pomoc kotom nie przeznaczyc

Skoro znajduja sie osoby finansujace utrzymanie kotów w hotelu i nie wazne, czy zapleczowym u jakiegos weta, czy jakimkolwiek innym, czy Twoim.. Miejsce nie ma znaczenia, skoro finanse na to daja osoby ktore w pełni aprobuja hotelowanie zwierzaka zamiast olanie go na ulicy.

I SIE NIE PRZEJMUJ! A WRECZ CIE ZAŁAMIE!!!!- to dobpiero POCZĄTEK!!

To forum jest mega słynne z takich rzyczliwych KAŻDY który w jakikolwiek sposób pomaga kotom ( i nie wazne czy daje dt, platny dt, ds, hoteluje, zbiera, ma za duzo, ma za mało, nic nie robi, itd itd ) itak zawsze znajdzie sie cichy krytyk i wytykacz

Nic nie poradzisz

Robic swoje, sytuacje jaka sie stwarza przedstawic jasno i klarownie od A do Z i wszystko

Nie pozbawiaj kitulek swojego ciepłego kąta bom sama jak mowie chetna na takie hotelowanie :ryk:

Sabina wez daruj sobie przejmowanie sie takimi rzeczami.... jakby czlowiek sie wiecznie przejmowal co mowia inni to bysmy jeszcze z jaskin nie wyszli bo jaskiniowiec obok mialby za zle.

wiec pozdrawiamy jaskiniowca uprzejmie i... robimy swoje. :ok:

ja napisałam o tym że koty szukają pilnie dt, z racji żeby było wiadomo- że nie mam końskiego pędu na sprowadzania sobie tych kotów ze stoczni w ilości nie wiadomo jakiej. chętnie je przekażę gdy tylko znajdzie się dla nich odpowiedni dom tymczasowy. nie mamy dla nich po prostu innej alternatywy......wyrzucić je na dwór? oddać do stoczni jak już zaczęły mi ufać? cały czas chodziłam do weta i je socjalizowałam, z dnia na dzień widziałam jak dzikie bestie zaczynają traykać baranki, jak mi ufają.....
pomysł na hotelik urodził się gdy stwierdziłam, że nigdy w życiu nie zostawię moich maleńkich córeczek na 8 godzin w domu z opiekunką, po opłaceniu pensji niani- wyszłabym minimalnie na plus. więc gdzie tu sens i logika?
koci hotel urodził się w mojej głowie niedawno, a na rzecz kotów bezdomnych działam od kilku lat, adopcje , tymczasowanie. dlatego stworzyłam z koleżanką PKDT żeby mieć zawsze pieniądze na koty które znajdujemy i którym pomóc musimy, na domki , hoteliki, sterylki.....pobudki zawsze były piękne i czyste. efekt- ponad 300 kotów wyleczonych i wyadoptow., plus ok. 150 kotów ze stoczni przeszło przez wspaniałe ręce naszych wetów.
hotelik to praca, moje miejsce zatrudnienia- nazywa się "MIAU HOTEL", a nie PKDT. chyba nie powinno nikogo razić w oczy, że matka dwójki 6 mies dzieci chce pracować, żyć, zarabiać....owszem koty miejskie, ale ja od początku pisałam o mega taniej ofercie dla kotów potrzebujących i tych z forum miau. przecież profesjonalna placówka nie da zniżki tylko dlatego że ktoś znalazł kota na ulicy. ja taką dam, mało tego - dam też swoją miłość, ofiarność, serce, poproszę weta o książeczkę zdrowia i o tanie odrobacz, szczep, sterylkę,kastr. to chyba plus nie?.................mi dziś po prostu serce pękło, a tak się cieszyłam na te koty ze stoczni. 6 razy dziś złaziłam do nich, opiekunka siedziała z dziećmi. mają śmierdzące stolce, jedzą tak jakby miały już nigdy nie dostać karmy. wczoraj poszłam spać o 3.00 a dziś wstać musiałam o 7.00. i tak pewnie będą już wyglądały moje dni.....ale jedno tryknięcie łebkiem rekompensuje zmęczenie na szczęście, i koi rozczarowanie.
dziś zrobiły kupę na łeb pajacyka a kupa była w kształcie uśmiechu...ja tego nie zauważyłam, i włożyłam w to łapę

hahhaha maskara, rozśmieszyły mnie strasznie.

Zaznaczę sobie, jeśli można.

no witamy

Sabina to co myślisz z tymi przystankowymi?

no ja jestem za tym żeby poszły do ciebie, ja chętnie przeleje kilka groszy, trzeba będzie jak już będą złapane- założyć im nowy wątek, ja to mogę zrobić i prosić o zbiórkę na hotelik u Ciebie. Nie mamy ich gdzie dać, a u mnie przepełnienie póki co, poza tym nie mam ochoty wysłuchiwać......

RESZTĘ DOPISAŁAM NA WĄTKU KOTEK Z POGÓRZA.

PRYWATA: dziewczyny nie wiecie może czy kto na terenie Gdyni-Rumii-Redy nie ma garaża wolnostotącego pod wynajem? Jak wiecie to pw:)

ja mam hehheh...ale mój garaż to ruina, i mieszkają w nim koty z demptowa oraz jest magazynem na kocią karmę :wink:

Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol. 5

Kto przegląda forum