
TAK TERAZ CZEKAM NA DOMEK


na początku:



Borysek to kilkuletni kotek, który został przywieziony z ogródków działkowych w krytycznym stanie. Wydawało się na początku, że ma otwarte stare złamanie tylnej prawej łapki. Z rany lała się krwisto-ropna wydzielina. Stan ogólny kota był zły. Okazało się, że nóżka Boryska nie jest złamana tylko zwichnięta (dobrze, że zrobiliśmy rtg), ale kość wystawała na zewnątrz ciałka. Na szczęście nie trzeba będzie amputować łapki. Borysek jest już po operacji, nóżka goi się poprawnie. Teraz tylko otrzymuje antybiotyk. Łapka została nastawiona, a staw usztywniony. W udzie Borysa tkwił jeszcze śrut, który już został usunięty. Coraz już mniej jest przestraszony. Boi się jeszcze trochę innych kotów, pewnie dlatego, że na działkach był przez nie przeganiany. Był wręcz tępiony przez pozostałe kociaki, nigdy nie dopuściły go do stada, biły go i przeganiały.
Przez dłuższy czas nie chciał wychodzić na wybieg, teraz jest nim zainteresowany i chętnie delektuje się kontaktem z przyrodą. Uwielbia leżeć na kanapie i wylegiwać się w ciepełku. Widać, że teraz odsypia w cieple te wszystkie zimne dni i noce, spędzone w działkowej altance. Kiedy do nas przyszedł był cały w strupach, ropniach, odleżynach. Upłynęło już sporo czasu, jest cały czas leczony i już lepszym stanie. Wszystkie zabiegi lecznicze i pielegnacyjne przyjmuje ze spokojem.
Borysek ma szalony apetyt. [b]Został odrobaczony i odpchlony, a po antybiotykach pogoiły się rany, wrzody i odleżyny. Nóżka po usztywnieniu bandażem elastycznym, zrosła się, jednak Borysek nieznacznie kuleje. Został wykastrowany i zaszczepiony. I jest gotowy do adopcji. Borysek z niezbyt ufnego kota zmienił się nie do poznania. Kiedy ktoś przechodzi koło jego posłania wywala się do góry kołami i wystarczy, że poczuje tylko rękę już wysuwa języczek z radości.

banerek dla Boryska od panikota

- Kod: Zaznacz cały
[url=http://tnij.org/borysw][img]http://tnij.org/borysb[/img][/url]
Prosimy o pomoc finansową w leczeniu koteczka i w poszukiwaniu dla niego domku.
Radomszczańskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami PROSI O POMOC W LECZENIU I ZNALEZIENIU DOMU DLA BORYSKA

Koty, które do nas trafiają zostały porzucone lub okrutnie potraktowane przez los. Aby stworzyć im namiastkę domu od września zapewniliśmy im pomieszczenie, w którym mogą tymczasowo przebywać. Przez to nie trafiają do schroniska i nie błąkają się. Stale prowadzimy akcje adopcyjne i poszukujemy dla nich nowych domów. Wszystkie nasze koki staramy się sterylizować i kastrować. Zapewniamy im stałą opiekę weterynaryjną. Każdy z naszych kotów jest wyjątkowy i pomimo naszych starań i serca potrzebują stałych domów i ludzi, którzy ofiarują im opiekę i troskę.
WSZELKIE INFORMACJE O NASZYCH PODOPIECZNYCH:
tel. 695 752 709
e-mail: radomskotoz@o2.pl
RADOMSKO
NR KONTA
70 8980 0009 2007 0049 7969 0001
POMÓŻMY KOCHANEMU KOTECZKOWI



