MBBS - walczymy!!
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
» Wto mar 16, 2010 15:27
Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(
To się będą sypały całusy...
Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960
- Posty: 40419
- Od: Nie lis 25, 2007 20:27
- Lokalizacja: Pabianice
» Wto mar 16, 2010 15:28
Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(
No to pewnie jakas wirusówka. Wielkie kciuki, żeby nic poważnego
- Posty: 2586
- Od: Sob sie 08, 2009 15:41
- Lokalizacja: koconkowo
» Wto mar 16, 2010 18:21
Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(
Wrocilas juz? Jak tak, to pewnie zmeczona jestes. Odpocznij sobie i napisz, jak u futrzastych.
- Posty: 11777
- Od: Sob sie 30, 2008 15:29
- Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica
» Wto mar 16, 2010 19:45
Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(
Blanka jeszcze świszczy.
Bruno i Saszka jakby lepiej.
Maciek zaliczył weta, 3 zastrzyki. Kiepsko z nim, ale sam pije, a ja go dokarmiam.
Karolek odrobinkę lepiej.
Padam na nos.
Bruno i Saszka jakby lepiej.
Maciek zaliczył weta, 3 zastrzyki. Kiepsko z nim, ale sam pije, a ja go dokarmiam.
Karolek odrobinkę lepiej.
Padam na nos.
- Posty: 27585
- Od: Sob maja 05, 2007 17:14
- Lokalizacja: Brodnica
» Śro mar 17, 2010 16:27
Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(
Dobre nie, ale tez nie calkiem zle wiesci. Odespalas juz mala?
- Posty: 11777
- Od: Sob sie 30, 2008 15:29
- Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica
» Śro mar 17, 2010 16:43
Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(
odespałam. Maciek czuje się fatalnie. Martwię bardzo 
- Posty: 27585
- Od: Sob maja 05, 2007 17:14
- Lokalizacja: Brodnica
» Śro mar 17, 2010 16:57
Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(
Ktory Maciek? Z futrem czy bez?
- Posty: 11777
- Od: Sob sie 30, 2008 15:29
- Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica
- Posty: 27585
- Od: Sob maja 05, 2007 17:14
- Lokalizacja: Brodnica
» Śro mar 17, 2010 17:19
Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(
Przykro mi bardzo Agusia. Jak by Ci pomoc? Kiedy duzy wreszcie wraca?
Rozweseli Ci, ze mam trzy sliczne miseczki dla futrzastych? Mam nadzieje, ze pojda za dobra cene na bazarkach.
Rozweseli Ci, ze mam trzy sliczne miseczki dla futrzastych? Mam nadzieje, ze pojda za dobra cene na bazarkach.
- Posty: 11777
- Od: Sob sie 30, 2008 15:29
- Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica
» Śro mar 17, 2010 18:25
Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(
Jednak pojechałam z Mackiem do weta. TŻ musi sobie radzić sam.
Maciek dostał trochę kroplówki i lek na duszność. Po powrocie napił się wody. Potrzebujemy kciuków.
Secret jesteś kochana. Jak zawsze.
Mój TŻ wraca 1 maja... Nawet sobie pomyślałam, żeby polecieć do niego i wrócić z nim autem. Wtedy bym go namówiła na nocleg u Ciebie. I dalej w drogę.
Ale... Ty pewnie wyjeżdżasz w tym terminie?
Maciek dostał trochę kroplówki i lek na duszność. Po powrocie napił się wody. Potrzebujemy kciuków.
Secret jesteś kochana. Jak zawsze.
Mój TŻ wraca 1 maja... Nawet sobie pomyślałam, żeby polecieć do niego i wrócić z nim autem. Wtedy bym go namówiła na nocleg u Ciebie. I dalej w drogę.
Ale... Ty pewnie wyjeżdżasz w tym terminie?
- Posty: 27585
- Od: Sob maja 05, 2007 17:14
- Lokalizacja: Brodnica
» Śro mar 17, 2010 19:20
Re: MBBS - Maciek prosi o kciuki! Chory :(
Fajnie by bylo! Takich dalekich planow nie robie Zlotko, bo nie wiem czy bede miala jakies dziwne terminy, ktore sa podobne do rozmow wstepczych. Ale 1.5. jest chyba sobota nie? Musimy pogadac. Bym chociaz nie musiala paczki wysylac A karton w piwnicy tez jeszcze czeka. Nie mam ochoty sie za to wziac... Za Macka futerko trzymam kciuki. Zanim mialam swoich on byl moim ulubionym kotem.
- Posty: 11777
- Od: Sob sie 30, 2008 15:29
- Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica
» Śro mar 17, 2010 19:34
Re: MBBS - Maciek prosi o kciuki! Chory :(
SecretFire pisze: Zanim mialam swoich on byl moim ulubionym kotem.
Ojejku
jakie to miłe - Posty: 27585
- Od: Sob maja 05, 2007 17:14
- Lokalizacja: Brodnica
» Śro mar 17, 2010 19:38
Re: MBBS - Maciek prosi o kciuki! Chory :(
Wtedy jeszcze czesto bylam w Polsce. On nigdy nie chcial sie dac zlapac i poglaskac
- Posty: 11777
- Od: Sob sie 30, 2008 15:29
- Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica
» Śro mar 17, 2010 19:50
Re: MBBS - Maciek prosi o kciuki! Chory :(
Hę??
A ja dziś byłam na cmentarzu. I Karolek był. Jak umarła Babcia on miał tylko 3 latka! A teraz ma już 11... Jak ten czas leci!
A ja dziś byłam na cmentarzu. I Karolek był. Jak umarła Babcia on miał tylko 3 latka! A teraz ma już 11... Jak ten czas leci!
- Posty: 27585
- Od: Sob maja 05, 2007 17:14
- Lokalizacja: Brodnica
» Czw mar 18, 2010 7:54
Re: MBBS - Maciek prosi o kciuki! Chory :(
Po takiej zimie każdemu leci w dół odporność, nawet zwierzakom 
Lisz u rodziców ma łysy brzuszek, nie wiadomo czemu Mam dziwną teorię, że łysieje ze stresu (na skórze brzucha nie ma żadnych zmian itp.) - zaczął tracić sierść wraz z pojawieniem się Romana.
A propos wieku - nadal nie może do mnie dotrzeć, że psy rodziców mają już po niemal 10 lat, a biedny Lisz chyba z 6.
Lisz u rodziców ma łysy brzuszek, nie wiadomo czemu Mam dziwną teorię, że łysieje ze stresu (na skórze brzucha nie ma żadnych zmian itp.) - zaczął tracić sierść wraz z pojawieniem się Romana. A propos wieku - nadal nie może do mnie dotrzeć, że psy rodziców mają już po niemal 10 lat, a biedny Lisz chyba z 6.
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą.
Konstancja ['] 14.08.2017
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą.
-
- Posty: 11055
- Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
- Lokalizacja: Białystok
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 50 gości