Moje MP6 i ... -cz. szósta-kończymy imprezowo i wspominkowo

[nanetka]

Taaa, kudłate i mnie się podobają.
A corne to jakie to som?

To som takie niedomyte

[psiama]

nanetko

A wersja dla technikum rolniczego (u nas się tak mawia) corne to blancowane inoczej

[nanetka]

nanetko

A wersja dla technikum rolniczego (u nas się tak mawia) corne to blancowane inoczej

[Erin]

Niedomyte? No wiecie co?
Moje koteczki są bardzo czyściutkie, proszę bez takich


Ja za to dziś dałam czadu - byłam 1,5h na siłowni.
Rowerek (zrobiłam 8km), orbitrek, ćwiczenia na brzuch i uda, bieżnia - tutaj szłam prawie godzinę.
Zrobiłam ponad 5km (program "pod górę") i spaliłam 500 kalorii. A razem ok. 700
Nogi mnie bolą trochę, ale fajnie jest. Na rozpoczęcie sezonu będzie jak znalazł.

Do tego zdrowe jedzonko - rano musli z jogurtem, potem 2- 3 kanapeczki z pełnoziarnistego chleba.
Na obiad odrobina chudego mięska z kaszą lub ryżem i duuużo, bardzo dużo warzyw.
Kolacja bardzo rzadko. I moja ukochana herbata Rooibos.

[psiama]

Zazdraszczamy silnej woili Izu Nie przeforsuj sie

[Erin]

Spokojna Twoja rozczochrana
Ja musli bardzo lubię, a warzywa to mogę jeść skrzynkami. Zawsze tak miałam, od dziecka.
A głodzić się nie będę, bo już dawno zrozumiałam, że to nie jest sposób na schudnięcie.
Najwyżej będę się więcej ruszać, zwłaszcza jak już rozpocznę sezon rowerowy.

[Ulla]

....Ja za to dziś dałam czadu - byłam 1,5h na siłowni.
Rowerek (zrobiłam 8km), orbitrek, ćwiczenia na brzuch i uda, bieżnia - tutaj szłam prawie godzinę.
Zrobiłam ponad 5km (program "pod górę") i spaliłam 500 kalorii. A razem ok. 700
Nogi mnie bolą trochę, ale fajnie jest. Na rozpoczęcie sezonu będzie jak znalazł.

Do tego zdrowe jedzonko - rano musli z jogurtem, potem 2- 3 kanapeczki z pełnoziarnistego chleba.
Na obiad odrobina chudego mięska z kaszą lub ryżem i duuużo, bardzo dużo warzyw.
Kolacja bardzo rzadko. I moja ukochana herbata Rooibos.

No Izuś jestem w szoku! .
Widzę, ze przygotowania do sezonu idą pełną parą . Jestem pod wrażeniem i gratuluję!
Zdjęcia maluszków PRZEŚLICZNE! . Jakie to już duże kotki

[Erin]

Dzięki Ulla
Postanowiłam wziąć przykład z moich kociaków i pozażywać ruchu
Fajnie jest, nie powiem. I nie mogę się już doczekać, kiedy na rower wsiądę.


A kociaki rosną i dokazują na całego - wczoraj znowu bujali się na firance
Pół okna było gołe po tych ich harcach

[Erin]

Dziś minął rok i miesiąc
A ja nadal tęsknię

[nanetka]

Dziś minął rok i miesiąc
A ja nadal tęsknię

Popiołku kochany, światełko dla Ciebie Aniołeczku [']

P.S. Izuś, tęsknisz i będziesz tęsknić... Trzymaj się, kochana. U nas 21 marca minie rok i 5 m-cy od odejścia Gucia ['], a czasem wieczorem jak zacznę rozmyślać, co można było jeszcze zrobić, co przegapiłam to ryczę jak bóbr

[psiama]

Ciepłe wspomnienie koteczki kochane ....
Dziewczyny, zrobiłyście dla nich wszystko co się dało.

Dzięki Ulla A kociaki rosną i dokazują na całego - wczoraj znowu bujali się na firance
Pół okna było gołe po tych ich harcach

Sąsiadka mamy ma wspaniałego dorodnego kotecka, który uwielbiał firanki (do mamy często przychodzi korytarzem i jakoś wcale do firanek sie nie zabiera, ale mniejsza o to). Sasiadka się firanek pozbyła i wsio gra Ma na oknach rolety .
Jakby mi kotecki firanki lubiły też bym je czyms zastapiła. Jakie to szczęście nie musieć prać i prasowac firanek .
Są oczywiście plusy i minusy.

My tez czekamy na sezon rowerowy i działkowy . Mała juz zacznie jeździć na dwóch kołach
W ogóle czekam juz na wiosnę jak nie wiem co, żeby pogrzebać w ziemi, posadzić coś. A tu bielusieńko za oknem, kazdej nocy pada śnieg .

Z nowin: Kleosiek ma drugie Rtg lepsze, znaczy niesmiało zaczynamy się cieszyć. Po drugie zaczynam przestawiać stado na BARFowanie .

[nanetka]

Z nowin: Kleosiek ma drugie Rtg lepsze, znaczy niesmiało zaczynamy się cieszyć. Po drugie zaczynam przestawiać stado na BARFowanie .

No to za Kleosia Kurcze, ja się zabieram za przestawienie koteczek na BARF już od jakiego czasu i kiepsko mi idzie

[Erin]

Dzięki Kochane!
Ja też tak czasem mam, Nanetko.
Zwłaszcza, że niestety mam poczucie, że nie zrobiłam wszystkiego i to mnie dobija.
A szczególnie jeśli chodzi o Psocika. Popiołeczka zawsze będzie mi brakować, ale to boli trochę inaczej.
On był u mnie niedługo, miał iść do nowego domu, a Psotuś był mój - myślałam, że przysłany z góry.
Niestety, tak się nie stało i nigdy tego nie przeboleję
Ostatnio powiedziałam do Pucusia: Psotusiu Ech, życie ...


Za Kleosia mocne
A o co dokładnie chodzi w diecie BARF?

[psiama]

Za Kleosia mocne
A o co dokładnie chodzi w diecie BARF?

Za Kleośka , mójcion

BARF to w dużym uproszczeniu karmienie surowym mięsem, również z kosteczkami (generalnie każdy gatunek z pominięciem wieprzowiny i nie chodzi tu o mięsa wyłacznie chude jak polędwica) plus suplementacja niezbędnymi składnikami potrzebnymi do życia kota (makro i mikroelementy). W Polsce jest jeszcze kiepsko z tą suplementacją, ale już conieco raczkuje. Na niemieckich portalach jest o niebo lepiej, ale na tym języku trzeba się znać. Nie mam jeszcze szerokiej wiedzy, mam nadzieję, że dobrze BARF rozumuję. Karma sucha (ale dobra karma z odpowiednią zawartościa składników) jest tutaj minimalizowana do pozycji smakołyku, sporadycznie puszki, ale też te o jak najlepszym naturalnym składzie. Psinę też chcę na to przestawić. I co ciekawe w moim przypadku to wcale nie będzie kwestia wzrostu ceny, a wręcz przeciwnie, bo jak sobie policzę saszetki i puszki jakie zwierzom kupuję, to cena za kg jest jak za polędwicę czasami . A ponieważ muszę liczyć kazdy grosz, chcę połaczyć zdrowie z oszczędzaniem .

[łApkA]

Dzień dobry-pozdrowienia dla cioteczek i futerek
A jak się ma BRAF w przypadku karmienia kotów z SUK?Zamiast karmy URINARY -alternatywą jest pasta?
Co do siłowni-ja spalam po 420 kalorii dziennie do 2 tygodni na rowerku stacjonarnym.Dziś mama stwierdziła że schudłam