Tillibulkowy harem zaprasza :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 15, 2010 14:19 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

Też nie lubię zastrzyków. Kciuki.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon mar 15, 2010 20:37 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

Hesus...co za kupkowy problem - nie można Cię Tilli na chwilę sam na sam z kotami zostawić? :mrgreen:
ale chyba już wszystko ok?
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Pon mar 15, 2010 21:19 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

czesc dziewczynki :)
co tam, jak tam?
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Wto mar 16, 2010 7:52 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto mar 16, 2010 9:22 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

Bry Dziewczynki :1luvu:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 16, 2010 11:29 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

Rakea pisze:Hesus...co za kupkowy problem - nie można Cię Tilli na chwilę sam na sam z kotami zostawić? :mrgreen:
ale chyba już wszystko ok?



nie mozna, wszystko przez Ciebie, bo zniknelas :mrgreen:


teraz juz ciute lepiej - codziennie aplikuje malej do paszczy tabletki (jedna rano, jedna wieczorem) i tak bedzie jeszcze przez dobre 1,5 tyg, wiec wzielam sobie urlop kocierzyński i od jutra jestem w domu :D

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto mar 16, 2010 11:31 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

czesc dune, OKI, kalair :1luvu: :1luvu: czesc, wszystkie ciocie :piwa:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto mar 16, 2010 12:18 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

A jakie w ogóle te piguły dostała? Tak z ciekawości pytam babskiej :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 16, 2010 14:06 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

Gorzkie na pewno. 8)
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto mar 16, 2010 18:49 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

metronidazol (pisalam wczesniej :P ) - dostaje 1/8 tabletki - juz sie nie slini ;)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto mar 16, 2010 18:51 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

Zamiast Intestinala można też podawać gotowanego kurczaka z ryżem (moje wcinają jak opętane)

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto mar 16, 2010 18:52 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

tillibulek pisze:metronidazol (pisalam wczesniej :P ) - dostaje 1/8 tabletki - juz sie nie slini ;)

Dzięki :lol:

Tak mi się wydawało, że pisałaś, ale ta moja skleroza w połączeniu z lenistwem.... :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 16, 2010 19:12 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

Cameo, ja teraz nie moge jej wprowadzac nic nowego, wetka kazala trzymac ją na tym co jadla do tej pory, tylko zero surowizny, dostaje troche mokrego, bo z tym jej mieszam probiotyk, suchą Acanę z jagnięciną, gotowanego indyka, kurczaka, takze spokojnie, zle dziewczyna nie ma :lol: :lol:

OKI :mrgreen:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto mar 16, 2010 23:18 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

tillibulek pisze:Cameo, ja teraz nie moge jej wprowadzac nic nowego, wetka kazala trzymac ją na tym co jadla do tej pory, tylko zero surowizny, dostaje troche mokrego, bo z tym jej mieszam probiotyk, suchą Acanę z jagnięciną, gotowanego indyka, kurczaka, takze spokojnie, zle dziewczyna nie ma :lol: :lol:

OKI :mrgreen:


Kicia lepiej się odżywia ode mnie. ;)
Nie chciałabyś mnie Tilli zaadoptować? Obrażać się umiem jak rasowy kot, mruczeć się nauczę. Może tylko trochę więcej miejsca do spania potrzebuję. :mrgreen:
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Wto mar 16, 2010 23:24 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

Mała Dzikuska pisze:
tillibulek pisze:Cameo, ja teraz nie moge jej wprowadzac nic nowego, wetka kazala trzymac ją na tym co jadla do tej pory, tylko zero surowizny, dostaje troche mokrego, bo z tym jej mieszam probiotyk, suchą Acanę z jagnięciną, gotowanego indyka, kurczaka, takze spokojnie, zle dziewczyna nie ma :lol: :lol:

OKI :mrgreen:


Kicia lepiej się odżywia ode mnie. ;)
Nie chciałabyś mnie Tilli zaadoptować? Obrażać się umiem jak rasowy kot, mruczeć się nauczę. Może tylko trochę więcej miejsca do spania potrzebuję. :mrgreen:


mnie też adoptuj :P , najlepiej by mi szło sikanie poza kuw (w końcu nie na darmo mam u siebie mistrzynię w tej dziedzinie :mrgreen:)

(mam nadzieję, że lek pomoże :ok: )
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, EmiEmi, raiya, zuza i 269 gości