KLUSECZKI - przytulasy uwielbiające człowieka za to, że jest

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 20, 2009 0:04 Re: KLUSECZKI - przytulasy uwielbiające człowieka za to, że jest

hop!
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 20, 2009 7:20 Re: KLUSECZKI - przytulasy uwielbiające człowieka za to, że jest

Z tego co pisałaś Kasieńko,nie rozumiem po co ta osoba brała Łazaneczkę-Pusię?-skoro nie miała dla niej czasu?-jako zabawkę dla dziecka?-kotka u niej zdziczała,wycofała się,teraz znów trzeba ja bedzie do człowieka przekonac-tak jak piszesz-zaprzepaszczone miesiące,zawiedzione zaufanie i najwazniejsze i najgorsze-kotka traci swoje miejsce,do którego juz się przyzwyczaiła.
Nigdy nie zrozumiem postepowania takich ludzi-myślę,że powinna sprawic sobie zabawke,a nie żywe,wrazliwe stworzenie,skoro nie potrafi się nim zająć-i pomijam tu kwestię mieszkaniową-chodzi mi o sam fakt,że pani nie miała czasu sie kotka zajmować !
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie wrz 20, 2009 11:57 Re: KLUSECZKI - przytulasy uwielbiające człowieka za to, że jest

Wydawała się ciepłą dziewczyną, w dodatku z powodu poważnej choroby - na rencie = w domu..

Ech.. Ja też nie rozumiem.

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 15, 2010 12:11 Re: KLUSECZKI - przytulasy uwielbiające człowieka za to, że jest

Nie ma tego złego..

We wrześniu założyłam Pusi wątek:
viewtopic.php?f=13&t=100314

Pusieńka, dzięki Malgosib, trafiła do wymarzonego domku w Krakowie, gdzie o niej tak piszą:

Witam serdecznie. Kilka fotek tej naszej przytulanki (fotki niestety nie przeszły). Ciekawska, wchodzi do wanny, umywalki i gdzie tylko zobaczy coś nowego. Bardzo grzeczna, nie chodzi po stołach, na parapet wchodzi tylko tam gdzie wie że może, nie zrzuca i nie obgryza kwiatów, nie drapie (to jest nie do uwierzenia, ale czasem gdy się zapomni i próbuje pojeżdzić pazurkami po ścianie, wystarczy upomnieć, bez krzyku a tylko pogrozić palcem, ona natychmiast przestaje, biegnie do drapaka i z odwróconą w moim kierunku głową pokazuje jak pięknie drapie), powoli daje się już brać na ręce, chociaż nie na długo, wtedy pokazuje, że już wystarczy. Poza tym UWIELBIA głaskanie, drapanie po grzbiecie i tarmoszenie przy miseczce, wręcz małe awantury robi, kiedy rano je, a nikt się nią nie interesuje. Nigdy nie zrozumiemy, jak można pozbyć się takiego kochanego stworzenia, nawet żona która trochę sceptycznie podchodziła do adopcji nie mówi do Pusi inaczej, jak ,,moja kochana mordeczko''. POZDRAWIAMY SERDECZNIE !!!!!!!!!!!!!!

Radujmy się więc!!!!

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 15, 2010 22:43 Re: KLUSECZKI - przytulasy uwielbiające człowieka za to, że jest

dobrze tak czytać i myśleć,że każdy prędzej czy później znajdzie swoje miejsce :1luvu:

malgosiab

 
Posty: 653
Od: Czw gru 18, 2008 14:35
Lokalizacja: warszawa

Post » Wto mar 16, 2010 11:59 Re: KLUSECZKI - przytulasy uwielbiające człowieka za to, że jest

:D

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], tomi16v i 85 gości