Beeju, Guree i Natalia.... i Kacperek..? zmiany...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 15, 2010 17:21 Re: Bliźniaki i Natalia: nowa praca, nowe fotki, film s.46 :P

AYO pisze:Zamawiałam te kubki na gwiazdkę - doszły nienaruszone, nie mogło być inaczej bo zapakowane były niczym głowica nuklearna 8)

w końcu pakowane przez fizyczkę :twisted:
(Aga jest fizyczką ze specjalnością fizyka cząstek elementarnych, a ja teoria ciała stałego)

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Pon mar 15, 2010 17:38 Re: Bliźniaki i Natalia: nowa praca, nowe fotki, film s.46 :P

Ech, próbuję nieco schudnąć... ma ktoś pomysł, jak to zrobić?
Dieta nie przejdzie... :(
jak próbowałam to ssie mnie w żołądku, robi mi się zimno, mam dreszcze, itp przyjemności...
Z ćwiczeniami ciężko - generalnie by wystarczyły bez najmniejszego problemu, ale musiałabym mieć czas i chęci żeby ćwiczyć dostatecznie dużo, a np biegać godzinę po schodach w te i we wte mi się nie chce, bo to dość nudne zajęcie...
Do pracy na rowerze nie pojadę, bo nie mam gdzie wziąć prysznica....
A muszę schudnąć jakieś 5cm - nie mieszczę się do spodni :/
(i bardzo proszę osoby, które mnie widziały od powstrzymania się od komentarzy nt mojej tuszy... wiem, że wyglądam na szczupłą, ale nie mieszczę się prawie do żadnych spodni...)

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Pon mar 15, 2010 17:42 Re: Bliźniaki i Natalia: nowa praca, nowe fotki, film s.46 :P

charm pisze:Ech, próbuję nieco schudnąć... ma ktoś pomysł, jak to zrobić?
Dieta nie przejdzie... :(
jak próbowałam to ssie mnie w żołądku, robi mi się zimno, mam dreszcze, itp przyjemności...
Z ćwiczeniami ciężko - generalnie by wystarczyły bez najmniejszego problemu, ale musiałabym mieć czas i chęci żeby ćwiczyć dostatecznie dużo, a np biegać godzinę po schodach w te i we wte mi się nie chce, bo to dość nudne zajęcie...
Do pracy na rowerze nie pojadę, bo nie mam gdzie wziąć prysznica....
A muszę schudnąć jakieś 5cm - nie mieszczę się do spodni :/
(i bardzo proszę osoby, które mnie widziały od powstrzymania się od komentarzy nt mojej tuszy... wiem, że wyglądam na szczupłą, ale nie mieszczę się prawie do żadnych spodni...)


Ja też chcę.
Tak z 10 cm w biodrach.
Tylko jak to zrobić? :?

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon mar 15, 2010 18:17 Re: Bliźniaki i Natalia: nowa praca, nowe fotki, film s.46 :P

Ależ piękne koty, zwłaszcza pani Natalkowa :1luvu: cudna jest
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Pon mar 15, 2010 19:23 Re: Bliźniaki i Natalia: nowa praca, nowe fotki, film s.46 :P

estre pisze:Tak z 10 cm w biodrach.
Tylko jak to zrobić? :?

http://www.youtube.com/watch?v=7sjegl8BTD0
środek odchudzający doskonały... :ok:
niestety ma też wady - nieźle obciąża stawy skokowe, a jeśli już się przestanie, to przemiana materii jest tak rozregulowana i przystosowana do pochłaniania i spalania duuuuuuuużo więcej... :(
(tak, jestem na tym filmiku :P poza solówką i fragmentem z flagami we wszystkich kawałkach :P )
Niestety, po pierwsze to już nie te lata... (stawów skokowych też na loterii nie wygrałam...) a po drugie nie mam czasu na treningi :(

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Pon mar 15, 2010 19:25 Re: Bliźniaki i Natalia: nowa praca, nowe fotki, film s.46 :P

Korciaczki pisze:Ależ piękne koty, zwłaszcza pani Natalkowa :1luvu: cudna jest

dziękujemy :D :oops: :kotek: :kotek: :kotek:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Pon mar 15, 2010 19:28 Re: Bliźniaki i Natalia: nowa praca, nowe fotki, film s.46 :P

A wiesz, że zawsze chciałam :D
Tylko ja się nie potrafię zmobilizować, ktoś by musiał ze mną chodzić, żebym miała dodatkową motywację żeby iść ;)

A nakręciłam się po tym:
http://www.youtube.com/watch?v=aGnvLWoZHes (tam dalej tańczą, to jest koncert ale taniec jest przy końcówce)

Ale cóż, tak jak pisałam wcześniej, za mała motywacja :evil:

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon mar 15, 2010 19:49 Re: Bliźniaki i Natalia: nowa praca, nowe fotki, film s.46 :P

estre pisze:A wiesz, że zawsze chciałam :D
Tylko ja się nie potrafię zmobilizować, ktoś by musiał ze mną chodzić, żebym miała dodatkową motywację żeby iść ;)

ja zawsze chciałam, odkąd zobaczyłam pierwszy raz na żywo - wtedy to było spirit of the dance... ;)
na żywo jeszcze bardzo polecam gealforce ;)

Motywacji wystarczyło mi na kilkanaście godzin ćwiczeń tygodniowo przez parę lat.... ale warto było ;)
Widok publiczności wstającej na koniec występu... i ta lekkość gdy podskakując jedną kogą kopałam się w tyłek a drugą prostą wyciągałam przed siebie... rozmażyłam się ;-)
zespół to nie zajęcia raz w tygodniu - to gotowość poświęcenia życia prywatnego, dostosowania wszystkiego, np przekładania egzaminu na uniwerku bo jest występ na Węgrzech, albo brania urlopu, bo treningi przed występem są też przed południem.. (tzn od przedpołudnia....) gdybym sama tak bardzo nie chciała, to nic by mnie nie zmusiło, żeby z tak bolącymi nogami, że chodzić nie umiałam iść na kolejne kilka godzin treningu...
ale ja tańczyłam w ghilies, nie butach do stepu ;) (co nie zmienia faktu, że np ten krok co jest ok 3;95-4 potrafię zrobić w takim tempie :twisted: - mogę nauczyć jak w końcu przyjedziesz ;) )

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Pon mar 15, 2010 19:51 Re: Bliźniaki i Natalia: nowa praca, nowe fotki, film s.46 :P

charm pisze:(i bardzo proszę osoby, które mnie widziały od powstrzymania się od komentarzy nt mojej tuszy... wiem, że wyglądam na szczupłą, ale nie mieszczę się prawie do żadnych spodni...)

A próbowałaś kupować spodnie w SWOIM rozmiarze? :wink:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon mar 15, 2010 19:51 Re: Bliźniaki i Natalia: nowa praca, nowe fotki, film s.46 :P

dubel :oops:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon mar 15, 2010 19:56 Re: Bliźniaki i Natalia: nowa praca, nowe fotki, film s.46 :P

charm pisze:ja zawsze chciałam, odkąd zobaczyłam pierwszy raz na żywo - wtedy to było spirit of the dance... ;)
na żywo jeszcze bardzo polecam gealforce ;)

Motywacji wystarczyło mi na kilkanaście godzin ćwiczeń tygodniowo przez parę lat.... ale warto było ;)
Widok publiczności wstającej na koniec występu... i ta lekkość gdy podskakując jedną kogą kopałam się w tyłek a drugą prostą wyciągałam przed siebie... rozmażyłam się ;-)
zespół to nie zajęcia raz w tygodniu - to gotowość poświęcenia życia prywatnego, dostosowania wszystkiego, np przekładania egzaminu na uniwerku bo jest występ na Węgrzech, albo brania urlopu, bo treningi przed występem są też przed południem.. (tzn od przedpołudnia....) gdybym sama tak bardzo nie chciała, to nic by mnie nie zmusiło, żeby z tak bolącymi nogami, że chodzić nie umiałam iść na kolejne kilka godzin treningu...
ale ja tańczyłam w ghilies, nie butach do stepu ;) (co nie zmienia faktu, że np ten krok co jest ok 3;95-4 potrafię zrobić w takim tempie :twisted: - mogę nauczyć jak w końcu przyjedziesz ;) )


Nie no jasne, jak to tańczysz w zespole to jest inaczej...
Ale czegoś takiego sobie nie wyobrażam, teraz kiedy pracuję.
Wiem, że nie tańczyłaś w butach do stepu, ale step mi się też bardzo podobał, a to podałam jako przykład (bo moim hobby jest muzyka francuska i potrafię się spakować i pojechać np na koncert do Paryża ;)).
Niestety od tego się nie chudnie :ryk: :ryk: :ryk:

Muszę w końcu przyjechać...
Tym bardziej, że to tak blisko :roll:

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon mar 15, 2010 19:58 Re: Bliźniaki i Natalia: nowa praca, nowe fotki, film s.46 :P

to bardziej w moim stylu ;)
http://www.youtube.com/watch?v=Cm66ZOR5 ... re=related

shira3 pisze:
charm pisze:(i bardzo proszę osoby, które mnie widziały od powstrzymania się od komentarzy nt mojej tuszy... wiem, że wyglądam na szczupłą, ale nie mieszczę się prawie do żadnych spodni...)

A próbowałaś kupować spodnie w SWOIM rozmiarze? :wink:


Wszystkie spodnie kupowałam w SWOIM rozmiarze... ;)
Ale to fakt, że większość pochodzi z tego okresu.....




Niestety, jak chciałam sobie kupić buty do stepu, to zdecydowanie nie było mnie na nie stać... :(

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Czw mar 25, 2010 21:33 Re: Bliźniaki i Natalia: nowa praca, nowe fotki, film s.46 :P

No tak, cisza i cisza...
Wszystko ok? :roll:

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie mar 28, 2010 16:43 Re: Bliźniaki i Natalia: nowa praca, nowe fotki, film s.46 :P

estre pisze:No tak, cisza i cisza...
Wszystko ok? :roll:

Przepraszam, że tak długo się nie odzywałam :oops:

Wszystko ok, poza tym, że przed świętami nie bardzo wiem, w co wsadzić ręce... :(
Poprzednie święta, to była jeszcze praca na 3/5 etatu, i mama nie pracowała... a teraz - ja 10h dziennie poza domem, mama pracuje, poza tym ostatnio bardzo źle się czuje (ma dość poważne problemy z kręgosłupem), więc większość robię sama - po pracy niewiele jestem w stanie zrobić w ciągu jednego dnia, bo w sumie od powrotu do domu do pójścia spać, wliczają jakieś jedzenie, kąpiel, itp niewiele czasu zostaje, poza tym wybyłam parę razy do parku - pierwsze takie wiosenne dni musiałam wykorzystać, i wyjść trochę z domu...

W każdym razie, w ciągu ostatniego tygodnia (od soboty):
40h spędziłam w pracy
10h spędziłam w drodze (przesiadłam się na pociąg - jest duuuuużo lepiej - jestem mniej zmęczona - jednak ok 1.5h za kierownicą do 8h pracy umysłowej potrafi zmęczyć... i robię piłeczki - po świętach wystawię, ale muszę mieć przynajmniej część zrobioną, żeby nie było zbyt dużych opóźnień z zamówieniami...)
umyłam wszystkie okna w domu (aż dwa :P), meble, wyszorowałam łazienkę (ściany, sufit, itp + normalne), całą poprzednią sobotę spędziłam u babci (sama sobie sprząta, ale wiadomo, że nie wszystko jest po kilku operacjach stawów biodrowych, rekonstrukcji stawu, i ma rozrusznik, kilka razy w roku jedziemy z mamą na gruntowniejsze porządki - łazienka, meble, kuchnia, jednodniowe gruntowne porządki, w dwie osoby, myślałam, że mi nogi wejdą skąd wyrosły....), uszyłam poszewki na poduszki, i jeszcze nieco drobiazgów....


Natomiast co do spraw bardziej bieżących:
-> w pracy ok, określonych godzinach pracy, miła atmosfera, niezły dojazd, jestem bardzo zadowolona :D
-> ostatnio wzięłam się za siebie, zrobiłam sobie dzień diety oczyszczającej (żeby po antybiotykach, które jakiś czas temu brałam, i generalnie po zimie oczyścić organizm), łykam nawet witaminki 8)
-> kociaste w sumie bez zmian - zdrowe, namolne, Natalia coraz częściej przychodzi na kolana się głaskać, Beeju otwiera szuflady, itp, Guree jak zwykle kochany pieszczoch - nie śpi tak jak zimą, bo mu trochę za ciepło, ale np dzisiaj spał na boku, z nosem przy moim ;-) Kochane towarzystwo bardzo niezadowolone z porządków, i wszystkich innych "odwracaczy mojej uwagi", ale wtedy potrafią się skutecznie (i głośno) dopominać o swoje ;)

Obiecuję, że po świętach nadrobię wszystkie zaległości, wrzucę dużo kocich zdjęć, i nie będę tak znikać :oops:
Jeszcze raz przepraszam :(

I dziękuję wszystkim, którzy choć przez chwilę pomyśleli o nas :1luvu:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Nie mar 28, 2010 17:31 Re: Bliźniaki i Natalia: nowa praca, nowe fotki, film s.46 :P

charm pisze:przesiadłam się na pociąg - jest duuuuużo lepiej - jestem mniej zmęczona

A te widoki, nie? ;-) Choć tak naprawdę najfajniejsze rzeczy są przed Chorzowem (Elektrociepłownia Szombierki, kopalnia na Chorzowie Starym).
Tak z ciekawości - do K-c jeździsz pociągiem, który startuje w Tarnowskich Górach (Lublińcu, Wieluniu, Kluczborku - na jedno wychodzi), czy w Gliwicach? Sporo jest ludzi w tygodniu?

charm pisze:Kochane towarzystwo bardzo niezadowolone z porządków, i wszystkich innych "odwracaczy mojej uwagi", ale wtedy potrafią się skutecznie (i głośno) dopominać o swoje ;)

U mnie Modrzew bardzo dzielnie asystował przy sprzątaniu. Szczególnie że jak się poodsuwało niektóre rzeczy to mógł sobie przy okazji pozwiedzać. ;-)

charm pisze:I dziękuję wszystkim, którzy choć przez chwilę pomyśleli o nas :1luvu:

Luz, forum nie da zginąć. 8) ;-)
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
---
Każdy ma takiego kota, na jakiego sobie zasłużył. ;-)

siriwan

 
Posty: 1731
Od: Wto sty 08, 2008 16:33
Lokalizacja: Nakło

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości