annskr pisze:Właśnie zajrzałam.... i zrobilo mi się przykro...
Miałam okazję poznać Erin66 i jej zwierzaki, w tym bardzo, bardzo starego pieska pod szzególną ochrona. I ona, i jej Rodzice zrobili na mnie jak najlepsze wrażenie. Zwierzaki zadbane i kochane.
Myślę, że tam naprawdę dzieje się coś bardzo trudnego, że potrzeba jeszcze trochę cierpliwości, że wszystko wkrótce się wyjaśni, sprawy fnansowe też.
Aniu, ja też cały czas mam nadzieję.
Poznałam Erin66, sporo rozmawiałyśmy, wiem, że ma wielkie serce i dużo robi dla zwierzaków.
Tylko mi smutno, że zostawia nas kompletnie bez informacji.
Ja rozumiem, jak ktoś ma footra, nie musi się opowiadać tu i ówdzie, ale jeżeli ktoś prosi o pomoc, dostaje od innych tę pomoc, albo chęci pomocy, a odpowiada jedynie milczeniem, to już przykre



W innym wątku Erin66 odezwała się jeszcze 27.02:
Erin66 pisze:Mojej rujka rozkręciła się od 2 dni na dobre.........
Troszkę mnie już martwi bo nic nie je... tylko wygina się, płacze, turla.... tak całe dnie.
Próbowałam kilku karm.... próbowałam dziś filetów gotowanych z kurczaka.... NIC.
Miłość jej w głowie, nie jedzenie

