Homer z białaczką

nasze koty zazwyczaj spią razem, bo w kupie raźniej

okupują zawsze nasze łózko, bo tam dużo miejsca i można się powyciągać

Homerek ( białczkowiec) śpi w kuchni na parapecie, w kuchni spi tez samsonki ( rakowiec) - na przeciewko na pralce - staruszki razem, jakoś tak sobie upodobały

serum,Boluś - ten malutki, to dorosły kocurek , ma karłowatośc przysadkową,
a niańczy koty aż miło popatrzeć, nie jedna kocica wiele by się nauczyła od niego, mała posturę nadrabia wielgaśnym serduchem :1luvu:

serum czekamy na zdjęcia

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

Tak jak obiecałam już są.Moja wspaniała małą gromada. Ten na końcu to Szef i rządzi całą ferajną.
Ania.... ja mam znajomą która prowadzi DT.i ma wśród swoich kotów kota chorego na białaczkę i kotek jest odizolowany od pozostałych dlatego żeby nie załapał od pozostałych w razie czegoś jakiegoś wirusa,bo jest bardziej podatny i mniej odporny.

piękne kociska

Homerek tez jest izolowany od reszty, mieszka w kuchni tak jak Samosnik,
chłopaki nie przejawiają żadnej miłości do siebie, śpią oddzielnie, mają swoje miski i nikt nikomu w bęgę nie zagląda, są razem ale kontaktu ze sobą żadnego
Samosnik nie należy do towarzyskich kotów, nie lubi jak ktosa go nawet wacha, Homer dokłądnie to zrozumiał i trzymają się z dala od siebie

jeszcze kilka zdjęć

Homer

Samson

Eskorcik - mały kosmita

Boluś i Kleo odpoczywają

Homer!!pewne miejsca to się myje...
a nie wietrzy :ryk:

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

Koteczki śliczne :1luvu:

A jakie pozy

Moje kocury też z sobą nie przepadają

Mimo że już w listopadzie był rok jak wzięłam Afiego Kiniu nadal nie toleruje jego obecności w domu....mijają się szerokim łukiem ......Kiniowi pasowało jak miał dwie kotki pod opieką i rządził ,a teraz musi się dzielić terenem z innym kocurem.

Homer pozuje jak się patrzey, a jaki z niego myśliciel jest

Samsonik to typ kota - patrz na mnie, podziwiaj ale nie podchoć za blisko! - tak w stosunku do kotów, ob on ich tak naprawdę troche się boi, to staruszek, grubo ponad 10-letni, chudzieńki, drobniutki, delikatniutki :1luvu:

zaś Homerekcoraz pewniejszy u nas w domu, to taki mały rozójnik jest, jest taki uroczy :1luvu:

Homiczek kochany :1luvu:

wysłałam priorytetem dla kochanych robaczków. :kotek:

dzięki cypisku :1luvu:

dam znać jak dotrze

a u mnie w domu podrostki zaczęły znaczyć

pierwszy raz w życiu to mi sie przytrafia, musze natychmiast ciąć :cry:

Eskorcik zaczął dziwnie się zachowywać jak kotka, chodzi po podłodze, kuperek w górze, krzyczy, już teraz wszystkie krzyczą, jakby miały rójke

dlaczego wszystko na raz? dlaczego?

wiosna idzie...ech integracja.... :kotek:

Bardzo prosze zajrzyjcie na ten wątek Pelasi

viewtopic.php?f=1&t=83747&p=5748030#p5748030

ja po prostu nic nie rozumiem, chyba nie nadążam, nie wiem co się dzieje,
podobno kotka po 1,5 roku straciła dom tymczasowy?, ja nie mam żadnych informacje od osoby która chciała lub chce, nie wiem co robić

zapraszam na bazarek:

viewtopic.php?f=20&t=109117

z Pelasią juz wszystko jasne, ma DS

ma???

Homer z białaczką

Kto przegląda forum