Tillibulkowy harem zaprasza :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 12, 2010 17:05 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

U mnie najwięcej je ta,co już dawno urosła..
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt mar 12, 2010 18:54 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

Zoreczka niezaleznie od tego ile by miala kotow do zabawy, musi tez codziennie pobawic się z ludziem - przychodze zmeczona z pracy, w drzwiach witają mnie 3 ogonki - szybko sprzatanie kuwet, nakladanie jedzonka, szykowanie swojego obiadu, i wreszcie zasluzony odpoczynek.... zaraz, nie tak predko, za plecami pojawia się futrzasta kulka i delikatnym "krrrrruuuuu" zacheca do obejrzenia sie za siebie, a kiedy sie oglądnę, jej spojrzenie pada na zabaweczke, ktora przyniosla.... "pancia, nie pobawisz sie? caly dzien na ciebie czekalam..." <oczy kota ze shreka>
Obrazek
i jak tu sie nie bawic z kotem? jego argumenty są bardziej niz przekonywujące :1luvu: :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt mar 12, 2010 18:58 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

Tilku, jej argumenty są nie do odrzucenia! :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt mar 12, 2010 19:06 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

kalair pisze:Tilku, jej argumenty są nie do odrzucenia! :1luvu: :1luvu:


:love: si, si :love:

Zorka zna swoje atuty... zreszta jak kazdy kot..... przypomnial mi sie demot....
http://demotywatory.pl/837265/TWOJA-ZONA
:lol: :lol:
chociaz srednio adekwatny do sytuacji.... ale te oczy.... :1luvu: :wink:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt mar 12, 2010 19:09 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

Gdzie jest ta Białołęka? :mrgreen:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt mar 12, 2010 19:43 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

Cameo pisze:Gdzie jest ta Białołęka? :mrgreen:


tam gdzie pasą sie krowy i gdzie kury biegają....
a do mnie to jak na koniec swiata sie jedzie ;)
same domki w okolicy, jeden autobus kursuje raz na 20 min...

zapraszam wszystkich milosnikow agroturystyki ;)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt mar 12, 2010 19:50 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

Zadupie? :mrgreen: :oops:

A zajrzyj do tego niebieskiego banerka w moim podpisie, może uda mi się wpaść do stolicy ;)

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt mar 12, 2010 19:55 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

Cameo pisze:Zadupie? :mrgreen: :oops:

A zajrzyj do tego niebieskiego banerka w moim podpisie, może uda mi się wpaść do stolicy ;)


niby dzielnica Warszawy, ale za plotem juz Nieporęt, a punktem charakterystycznym naszego osiedla jest kurnik - wiec rytm dnia wyznacza nam kogut :lol: :lol:

jak rodzinka do nas przyjechala na wizyte to stwierdzili, ze "powietrze zupelnie inne niz w warszawie" ;)

to na kiedy sie umawiamy?
mnie na sesje niestety nie stac, ale na ciacho i herbate tak :lol:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt mar 12, 2010 19:58 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

o nie moge :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Rubcia popiskuje przez sen :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: boshhh... co za slodzik :D :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt mar 12, 2010 20:10 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

:1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt mar 12, 2010 20:18 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

kalair pisze::1luvu: :1luvu:


:mrgreen: :1luvu: :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt mar 12, 2010 20:24 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

Sesje masz u mnie za free :mrgreen:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt mar 12, 2010 20:29 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

Cameo pisze:Sesje masz u mnie za free :mrgreen:

:D :D :D

a potem bol glowy przez miesiac i tesknota za dobrym obiektywem i lampą.... :roll: :roll: :roll: :wink:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt mar 12, 2010 20:37 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

Mam u Was dług wdzięczności, jesteś ze mną i moimi tymczasami, już od bardzo, bardzo dawna (czyli od Penelopy :mrgreen: )

Kochana, zaraz pokażę ci fotki, robione kitem, i bez lampy :mrgreen:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt mar 12, 2010 20:39 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

Cameo pisze:Mam u Was dług wdzięczności, jesteś ze mną i moimi tymczasami, już od bardzo, bardzo dawna (czyli od Penelopy :mrgreen: )

Kochana, zaraz pokażę ci fotki, robione kitem, i bez lampy :mrgreen:


ojejku, Ty takie rzeczy pamietasz :oops:

nie pokazuj, pewnie lepsze od moich :oops:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 135 gości