kwiatkowa pisze:Jest cicha wielbicielka Kici, z Lublina.
Daleka droga, ale moja znajoma zgłasza nieśmiały akces na DS

Oooooo

Ja wiem, ze kicia zachwyca soba ale , zeby AZ tak?
W sumie zdziwiona nie jestem.. "Moje" koty zwabiaja po siebie z roznych stron swiata

Bydgoszcz, Warszawa.. teraz moze Lublin?

Znajoma ma koty inne, psy? Bo domyslam sie, z miau nie jest?

maria_z pisze:Wczoraj byłam w lecznicy na Kaprów w Gdańsku - mają jeszcze miejsca na tanie sterylki (100,00 zł + 20,00 dopł. za morfologię, którą warto przed zabiegiem zrobić); trochę daleko, ale kolejką spokojnie można z Wejherowa dojechać, od kolejki jest już blisko. Wcześniej trzeba zadzwonić i się umówić:
http://www.wet-kaprow.pl/j1/index.php?o ... 5&Itemid=1
Dziekuje Ci za info! Podgórski/Szczypior w Rumi tez ciacha kotki z PKDT, tez inaczej patrzy na zwierzaki znalezione.. Do niego ma mnie kto podwiesc za darmo, a powiem szczerze, ze do Gdanska to koszt mojego dojazdu to ponad 10 zl ( ktore doloze zapewne tutaj w Rumi do sterylki )
Ponadto kotka strasznie stresuje sie podrozami..Wyje w kontenerku cala podroz w niebo głosy, probuje sie wydostac.. jak jade samochodem do Rumi jest to 15 mint, a do tego w cieplym,cichym i zamknietym aucie moge ja miec na rekach i wtedy jest spokojna..

Marea dziekuje, ze.... jestes
