Koci dramat, potrzebne wsparcie finansowe - POMOCY!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 12, 2010 9:37 Re: Koci dramat - mało czasu, by uratować życie, POMOCY - DT!

i nic? :cry:
Domku zgłoś sie zanim będzie zapóźno :!: Może ma ktoś kawałek podłogi do udostęnienia?

PROSZĄ KOTY :!:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt mar 12, 2010 10:46 Re: Koci dramat - mało czasu, by uratować życie, POMOCY - DT!

:!:
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt mar 12, 2010 11:26 Re: Koci dramat - mało czasu, by uratować życie, POMOCY - DT!

Czy mógłby być TDT? :oops:
Ale na drugim końcu Polski, u mojego taty w Koszalinie, tylko że nie na długo, tak na 2-3 miesiące. Nie wiem czy taka opcja wchodzi w grę?

Oferta transportu:
:!: Gliwice - Łódź - Toruń - Bytów - Pomorze tel. 606280331 30/31 marca sawanka1

Tylko dopiero pod koniec miesiąca... :(
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt mar 12, 2010 11:35 Re: Koci dramat - mało czasu, by uratować życie, POMOCY - DT!

Liwia_ pisze:2. Kolejny dramat - 2 kocurki ObrazekObrazek

Wychowane w domu od maleńkich kruszynek, NIGDY nie były na zewnątrz, wychowały się razem. Tak domowe, jak to tylko możliwe... Wykastrowane, szczepione, jeszcze zdrowe. Mają niecałe 3 lata. Nie wymagają "nakładów finansowych" - a po prostu kąta dla siebie, ratunku w postaci dt. Kocurki są straszliwie przerażone, w ogóle nie jedzą....
Zostały oddane, bo urodziło się dziecko i w domu zaczęła przeszkadzać ich sierść :evil:

Może ktoś się zlituje...? Proszę o pomoc :(


One są całkowicie bezbronne :cry:
Dlaczego u niektórych ludzi rodzicielstwo wyzwala takie pokłady głupoty i podłości? :roll:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt mar 12, 2010 11:53 Re: Koci dramat - mało czasu, by uratować życie, POMOCY - DT!

Szukamy też pilnie transportu do Opola, dla koteczki...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt mar 12, 2010 12:35 Re: Koci dramat - mało czasu, by uratować życie, POMOCY - DT!

do góry :!: :!: :!:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt mar 12, 2010 14:16 Re: Koci dramat - mało czasu, by uratować życie, POMOCY - DT!

:!: :!: :!:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt mar 12, 2010 14:53 Re: Koci dramat - mało czasu, by uratować życie, POMOCY - DT!

:?:
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt mar 12, 2010 15:07 Re: Koci dramat - mało czasu, by uratować życie, POMOCY - DT!

:!:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt mar 12, 2010 15:16 Re: Koci dramat - mało czasu, by uratować życie, POMOCY - DT!

Witam , mieszkam w Zabrzu , 20-tego marca będę jechać do Opola na studia podyplomowe samochodem z koleżanką , mogę zabrać kicię ze sobą . A co do kocurków to mam pewien pomysł , czytałam , że ktoś chce je zabrać pod koniec miesiąca , do tego czasu pewnie zostaną wrzucone do kociarni ... Do tego dopuścić nie można , więc proszę Liwio odezwij się na pw. Pozdrawiam .

gonia37

 
Posty: 75
Od: Nie sty 03, 2010 11:43

Post » Pt mar 12, 2010 16:57 Re: Koci dramat - mało czasu, by uratować życie, POMOCY - DT!

Kocurków już nie ma, odeszły :cry:
Nie zdążyliśmy z pomocą...

Przepraszam za brak kontaktu ze mną dzisiaj, nie byłam w stanie.
Na ratunek i transport do Opola czeka jeszcze koteczka...

...i jeszcze jedna, też biało-bura, przerażona, dorosła kicia. Wyrzucona na klatkę schodową po śmierci właścielki, koczowała tam 2 tygodnie, teraz w przytulisku kompletnie sobie nie radzi :(
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Pt mar 12, 2010 17:19 Re: Koci dramat - mało czasu, by uratować życie, POMOCY - DT!

Jak odeszły????? Niemożliwe.... Oba na raz? Zaraziły się czymś? To nie może być prawda!!! To niesprawiedliwe!!!

Dla łaciatych serduszek

Obrazek
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt mar 12, 2010 17:47 Re: Koci dramat - mało czasu, by uratować życie, POMOCY - DT!

Nie jadły nic i nie piły od wielu dni, były śmiertelnie przerażone, odeszły oba, niestety :(
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Pt mar 12, 2010 17:50 Re: Koci dramat - mało czasu, by uratować życie, POMOCY - DT!

Jak można tak oddać koty... Tata też się przejął, już się nastawił na nie. Cholerny świat i podli ludzie...
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt mar 12, 2010 17:57 Re: Koci dramat - mało czasu, by uratować życie, POMOCY - DT!

Bardzo, bardzo, bardzo...nam przykro. Bardzo... Żal...
Brykajcie koteczki za TM...
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 390 gości