Aga i koty II..prosze o zamkniecie.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 11, 2010 3:59 Re: Aga i koty II obkichany wątek;))

Aga, trzymam kciuki za Babcię, bardzo mocne.
To mi przypomina, że od 3 m-cy zwlekam z pójściem do swojego lekarza, a zarzekałam się usunąć woreczek z kamykami najpóżniej do marca. No to przeciągam, a nie powinnam czekać :oops: .
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Czw mar 11, 2010 13:50 Re: Aga i koty II obkichany wątek;))

I jak tam badania?

Anja, nie czekaj, to wieeeelka ulga, też zwlekałam, a potem załowałam, ze tak późno dałam sobie pomóc :wink:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Czw mar 11, 2010 19:35 Re: Aga i koty II obkichany wątek;))

milenap pisze:I jak tam badania?

Anja, nie czekaj, to wieeeelka ulga, też zwlekałam, a potem załowałam, ze tak późno dałam sobie pomóc :wink:

ja nie czekam, tylko pobijam swoisty rekord ;) przez 3,5 roku przeszłam 3 duże poważne brzuszne operacje, w tym wypadku na taki drobiazg jak woreczek nie było czasu, a że od ostatniej minął rok i czuję się dobrze, więc teraz jest ten moment

też nie wiem co Agi i jej Babci, dzwoniłam do niej w ciągu dnia, ale właśnie robili badania
chyba musimy poczekać, bo pewnie nie ma głowy do forum
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Czw mar 11, 2010 20:06 Re: Aga i koty II obkichany wątek;))

Doczytalam, kciuki z ababcie trzymam, :ok:
Ja zazdroszcze Adze że ma jeszcze babcie, ja juz dawno nie mam :?
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw mar 11, 2010 20:26 Re: Aga i koty II obkichany wątek;))

Uf
jestem

Caly dzien spedzilam w szpitalu.

Zrobilismy wszystkie badania. Trzustka, watroba, nerki, morfologia, jonogram, USG RTG Jamy brzusznej i RTG pluc, mocz.
Cisnienie w normie, wyniki cudo, jedyne co jest niepokojace to wysokie ob. Jest stan zapalny w przewodzie pokarmowym.
Babcia nie ma stanu zapalnego woreczka. Dostala antybiotyk, kroplowke. Leki do domu i zalecenie scislej diety.

Zobaczymy co dalej. I bedziemy konsultowac u gastroenterologa i neurologa. Babcia mi sie troche splatala. Zapomina za duzo i za szybko.

Padam na rylo.

Dzieki Aniu za telefon. I wszystkim za zainteresowanie. To bardzo mile.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 11, 2010 20:38 Re: Aga i koty II obkichany wątek;))

:ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw mar 11, 2010 21:29 Re: Aga i koty II obkichany wątek;))

Aguś, Anno, ciepłe myśli ślę...

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Czw mar 11, 2010 22:23 Re: Aga i koty II obkichany wątek;))

:ok:

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Czw mar 11, 2010 22:29 Re: Aga i koty II obkichany wątek;))

Aga, a Babcia nie ma owrzodzenia dwunastnicy lub wrzodów żołądka? Idąc tym tropem czy nie również bakterii helicobater pylorii, która najczęściej to owrzodzenie powoduje? Wówczas OB jest jak najbardzie podwyższone. Warto to sprawdzić, o ile nie zostało sprawdzone. Moja mama ma HP, ale teraz są na to skuteczne antybiotyki. Jak będziesz chciała podam Ci więcej informacji.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Helicobacter_pylori
Można m.in. zbadać cyt.:
Badania nieinwazyjne
Do badań nieinwazyjnych zalicza się ureazowy test oddechowy lub oparty na podobnej zasadzie test moczu, badanie śliny, krwi oraz kału.
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Czw mar 11, 2010 22:40 Re: Aga i koty II obkichany wątek;))

Trzymam kciuki, za szybkie znalezienie przyczyny złego samopoczucia! :ok:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pt mar 12, 2010 0:49 Re: Aga i koty II obkichany wątek;))

Anja pisze:Aga, a Babcia nie ma owrzodzenia dwunastnicy lub wrzodów żołądka? Idąc tym tropem czy nie również bakterii helicobater pylorii, która najczęściej to owrzodzenie powoduje? Wówczas OB jest jak najbardzie podwyższone. Warto to sprawdzić, o ile nie zostało sprawdzone. Moja mama ma HP, ale teraz są na to skuteczne antybiotyki. Jak będziesz chciała podam Ci więcej informacji.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Helicobacter_pylori
Można m.in. zbadać cyt.:
Badania nieinwazyjne
Do badań nieinwazyjnych zalicza się ureazowy test oddechowy lub oparty na podobnej zasadzie test moczu, badanie śliny, krwi oraz kału.

Anju, babcia, czyli moja mam miała mieć badania i miała zostać na nie w szpitalu.
Po to dzisiaj po długich przekonywaniach dzisiaj Aga ją zabrala..
Morfologia, biochemia. usg i rtg wszystko w normie.
Miała zostać w szpitalu na resztę badań, ale nie chciała..

Niestety, mama zaczyna mieć kłopoty z pamięcią, nie pamięta rzeczy, które zdarzyły się w ciągu doby...
Nie jest dobrze.... :twisted:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 12, 2010 1:00 Re: Aga i koty II obkichany wątek;))

anno57, tak czuję, że sytuacja nie jest prosta :(
zaś Wasze implikacje rodzinne, całkiem sprawnie kojarzę już od dawna :)
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pt mar 12, 2010 1:12 Re: Aga i koty II obkichany wątek;))

Fizycznie mama zdrowa jest zupełnie.
Natomiast psychicznie zaczyna nam siadać. Musimy zrobić badania neurologiczne, bo coś nie jest tak.
Idę spać, bo nie spałam dwie nocki już...
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 12, 2010 1:48 Re: Aga i koty II obkichany wątek;))

myślę o Was bardzo mocno
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Sob mar 13, 2010 12:53 Re: Aga i koty II Liza choruje:(

No i chwila przerwy i znowu jazda.

Od wczoraj nie podobala mi sie Liza. Nie chciala jesc za bardzo i generalnie byla osowiala.
Od rana dzis wcale nie chce jesc ani pic. Siedzi w jednym miejscu w pozycji chorego kota.

Ma oczywiscie biegunke. Poniewaz nie bylo mnie w domu jednen dzien caly od rana do wieczora to nikt mi nie umie powiedziec czy robila luzniejsza kupe wczesniej czy nie. Biorac pod uwage ,ze Liza raz robi do kuwet (co sie zdarza rzadko i wlasnie wtedy jak cos jest nie bardzo) a raz na kafelki pod drzwi to wczoraj nie zauwazylam zeby sie wyprozniala.

Pojechalam do weta oczywiscie ( co jest haniebne zdaniem co niektorych ,bo przeciez ze sraczka do weta sie nie jezdzi) wet obmacal brzuszek i stwierdzil ze jest mocno zagazowany ale miekki i lekko tylko bolesny.
Kupa ktora dzis znalazlam , jedna w kuwecie byla papkowata ,a druga zupelna galareta z krwia.
Mniej w sumie martwi mnie sraczka ,a bardziej jej bardzo zle samopoczucie. Liza sie chowa pod lozko, unika kontaktu i ewidentnie ja cos bardzo boli.
Dostala leki rozkurczowe i cos na wzmocnienie naczyn krwionosnych. Temp ma 37.8 co tez mnie troche martwi bo ona zwykle ma troche wyzsza.

Mamy czekac.

To czekamy ,a ja sie martwie.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, puszatek, Silverblue i 39 gości