Devon Rex w schronisku w Kruszewie s.35! DT/DS!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro mar 10, 2010 11:32 Re: Koty z Kruszewa - poszukujemy DT/DS!!! Pilnie!!!

magaaaa pisze:-biało - rudy kocurek; ok. 7-8m-cy. Dzikawy, do oswojenia. Po oswojeniu - będzie można się delektować jego urodą; na razie piękny oczywiście także, ale bardzo, bardzo nieufny i wystraszony. Dziś trafił do schroniska.
Obrazek


W przypadku rudzielca oswajanie nie powinno być trudne - to młode kociaki i chowały się przy człowieku, choć oczywiście nie były kanapowymi miziakami; pochodzą z opuszczonego domostwa; mieszkałą tam starsza kobieta, która trafiła do domu opieki.



Czekamy na wiesci o rudym :)
Obrazek
Tęsknię za tobą moja Kruszynko :(

millkaj

 
Posty: 1204
Od: Śro lut 25, 2009 14:25

Post » Śro mar 10, 2010 11:34 Re: Koty z Kruszewa - poszukujemy DT/DS!!! Pilnie!!!

Spacyfikowałaś TŻ? :mrgreen:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro mar 10, 2010 11:35 Re: Koty z Kruszewa - poszukujemy DT/DS!!! Pilnie!!!

Jasne :) hehe...
Obrazek
Tęsknię za tobą moja Kruszynko :(

millkaj

 
Posty: 1204
Od: Śro lut 25, 2009 14:25

Post » Śro mar 10, 2010 11:46 Re: Koty z Kruszewa - poszukujemy DT/DS!!! Pilnie!!!

Zdolna bestia... :ok:
Napisałam Ci PW.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro mar 10, 2010 21:07 Re: Koty z Kruszewa - poszukujemy DT/DS!!! Pilnie!!!

Jak się pacyfikuje TŻ-a :?: Przydałby mi się przepis, bo mój na razie jak skała niewzruszony :?

Piękny dymniaczek - na pewno długo domu szukał nie będzie :!:
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 10, 2010 21:17 Re: Koty z Kruszewa - poszukujemy DT/DS!!! Pilnie!!!

Póki co mam w domu tę małą szylkę. Śliczna jak z obrazka. A te łocy...
Następny będzie rudy (ale nie wiem kiedy, najpierw musi "pójść" szylka), a na dymka przyjdzie czas po rudym (o ile jeszcze będzie w schronisku; a nie powinien!)

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro mar 10, 2010 23:02 Re: Koty z Kruszewa - poszukujemy DT/DS!!! Pilnie!!!

magaaaa pisze:
bianco nero pisze:Dymny pręgusek skradł mi serce :oops:

Bierzesz? Dowieziemy :mrgreen:


Gdybym tylko mogła się dokocić, przyjechałabym po niego osobiście :roll:
A tak, zostaje mi wyczekiwać dla niego najwspanialszego domku.
FORZA!
ITALIA

bianco nero

 
Posty: 1894
Od: Czw gru 11, 2008 2:12

Post » Czw mar 11, 2010 8:30 Re: Koty z Kruszewa - poszukujemy DT/DS!!! Pilnie!!!

Witam na wątku
Proszę mi powiedzieć w jakim staranie zdrowia jest Dymny?
I czy istnieje możliwość transportu do Szczecina (dt)?

Pixia

 
Posty: 1375
Od: Wto paź 27, 2009 15:22
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw mar 11, 2010 8:33 Re: Koty z Kruszewa - poszukujemy DT/DS!!! Pilnie!!!

Do Szczecina na DT?
Dymny jest zdrowy i wesoły. Strasznie fajny kotek.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Czw mar 11, 2010 8:37 Re: Koty z Kruszewa - poszukujemy DT/DS!!! Pilnie!!!

magaaaa pisze:Do Szczecina na DT?

Dokładnie, tylko pod warunkiem że nikt z okolic by się nie zdecydował.
Skontaktowałam się właśnie z jednym dt i mógłby przyjąć drugiego kota do 5 miesięcy (w domu są już dwa dorosłe).
Więc w razie czego może przyjechać 2 (dymny i stalowy).
U nas brak takich maluchów do adopcji, więc tutaj byliby "rozrywani". :wink:

Pixia

 
Posty: 1375
Od: Wto paź 27, 2009 15:22
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw mar 11, 2010 10:16 Re: Koty z Kruszewa - poszukujemy DT/DS!!! Pilnie!!!

Podnosimy; domki, komu fajnego kotka, komu???

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Czw mar 11, 2010 13:08 Re: Koty z Kruszewa - poszukujemy DT/DS!!! Pilnie!!!

Ostatnimi dniami Schronisku w Kruszewie przybyło pensionariuszy:
Misska Miećka połamana już ma dt, ale szukamy jeszcze dt dla tych kociaków:


- dymny, pręgowany kocurek; ok 4-5mcy. Zachwycający. Oswojony, lgnie do człowieka, łasi się i pożąda pieszczot. Kotek jest przepiękny! Niestety zdjęcia nie do końca oddają jego unikalne umaszczenie:
Obrazek Obrazek] Obrazek
EDIT 13.03.2010:
Mały jest niesamowicie proludzki. Mimo, ze kontakt z człowiekiem nie jest częsty - on się robio coraz bardziej przylepny. Uwielbia wskoczyć człowiekowi na ramię i tak mu we wszystkim towarzyszyć. Niesamowicie milutka, i piekna przylepeczka. Potrzeba mu swojego ludzia.
Bardzo potrzeba.
Za 1,5 - 2tyg mogę mu dać DT, może kots jednak zechce to cudo przygarnąć wcześniej??? Jest przesłodki!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

- ok roczna burasia; może młodsza (8mcy?), na zdjęciu nie widać, ale to włąściwie bura szylkretka, rude refleksy nieliczne, ale są i są piękne, Kotka pięknie przychodzi się witać, strzela baranki, mruczy. Wyraźnie rudy ma pyszczek od noska w dół; do bródki. Niestety nie chciała się dać tak sfotografować, żeby można było to uchwycić.
EDIT: 13.03.2010
Udało się uchwycić i rude refleksy i rude pysio.
Kotenia zachwycająca i bardzo spragniona człowieka. Zamizia na śmierć. Łasi się i domaga pieszczot. Bardzo potrzebuje domu i kochających ludzi!!!


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

- stalowo - biały kocurek; ok 4-5m-cy. Oswojony, choć trochę nieufny. Może brat dymnego? Śliczny i bardzo oryginalny.
EDIT 13.03.2010
Nie jest bratem dymnego, jest od niego sporo starszy. Niestety dzikawy w pierwszym kontakcie. Poźniej już z zainteresowaniem przygląda się człowiekowi. Dla wytrawnego i cierpliwego opiekuna; na pewno odwdzięczy się miłością; bo uroda jest absolutnie bezdyskusyjna:
Obrazek

Obrazek

-biało - rudy kocurek; ok. 7-8m-cy. Dzikawy, do oswojenia. Po oswojeniu - będzie można się delektować jego urodą; na razie piękny oczywiście także, ale bardzo, bardzo nieufny i wystraszony. Dziś trafił do schroniska.
Obrazek

- bura szylkretka, ok 4mcy. Prześliczna, ale najpierw do oswojenia. Też dziś trafiła do schroniska.
ObrazekMA DT, PO OSWOJENIU JUŻ MA DS :ok:

EDIT 13.03.2010:
- pastelowa tikolorka: zachwycająca, zjawiskowa kicia! Niestety podobnie jak stalowo - biały dla wytrwałych opiekunów, bo jest dzikawa. Ucieka przed człowiekiem, ale jak gdzieś wysoko sie ukryje i czuje się bezpiecznie to przygląda się z zaciekawieniem.
Obrazek

Obrazek

-Czarnusia: najsłodsza z całego zespołu. Nie pozwoli przejść obok siebie spokojnie - zaraz jest koło człowieka, mruczy z miejsca, ociera się, ładuje na kolana i ogromnie potrzebuje swojego ludzia... Ona chyba najbardziej. Spokojna i przemiła; ona naprawdę bardzo chce do domu...
Obrazek

Obrazek

Obrazek

- arlekinek: dzikawy. Ale i zaciekawiony. Śliczny.
Obrazek


DT BARDZO PILNIE POTRZEBNE!!!
Ostatnio edytowano Sob mar 13, 2010 20:07 przez magaaaa, łącznie edytowano 1 raz

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Czw mar 11, 2010 17:42 Re: Koty z Kruszewa - poszukujemy DT/DS!!! Pilnie!!!

Mała Szylka u mnie na tymczasie; rano otrzymała roboczę imię Zołzia, bo prawie odgryzła mi palec przy zapuszczaniu kropli do oka, dziczyzna jedna...
Po południu było tak:
Obrazek
Po powrocie do klatki oczywiście nasyczała na mnie :mrgreen:
Domek już czeka; Ty się panna oswajaj! :ok: :1luvu:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt mar 12, 2010 0:36 Re: Koty z Kruszewa - poszukujemy DT/DS!!! Pilnie!!!

Charakterna panna z Twojej nowej tymczaski Maga ;)

A co z pozostałymi kociakami? Coś drgnęło w sprawie domków :?:
U mnie wciąż bez zmian, ale wierzę, że kiedyś to nastąpi ;)
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 12, 2010 8:06 Re: Koty z Kruszewa - poszukujemy DT/DS!!! Pilnie!!!

Mam dwie tymczaski, obie charakterne...
Miećka Miss z połamaną miednicą - już dostaje szału w klatce. Pójdę z nią dziś do weta na kontrolę, moze Doktor nam pozwoli trochę już łazić. Miećka ma swój wątek i też szuka domku: viewtopic.php?f=1&t=108490


Tymczaska jest super - już nie siedzi w kucki wystraszona cały czas, zaczyna się już coraz bardziej interesować otoczeniem. Mamy już oproacowana procedurę bliskich spotkań: ja podchodzę do klatki, Zołzia syczy i wtedy ja też syczę. Jak już sobie nawymyślamy to zaczynamy gadać normalnie :mrgreen:
Głaski odbywają się przy okazji zapuszczania kropli albo czyszczenia uszu.
Wczoraj wieczorem mała przy głaskach... zaczęła mruczeć. :ok:
Wzruszyłam się :oops:

Mała pod koniec przyszłego tygodnia bedzie miała szczepienie i po jakichś 10 dniach pójdzie do swojego domku.
Wtedy weźmiemy chyba rudego na tymczas, on ma wiele zainteresowanych.
Chciałabym zabrać czarnulkę miziastą albo burasię na tymczas, to takie słodkie kicie - moje faworytki...

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości