Moja gromadka - maluszki jak z bajki, 6 lat z Marchewką :)

wielkie kciuki za Kitusia :ok:

anita5 pisze:............Z Kitusiem za to źle. Ma chore nerki. Ma baterię leków, będzie dostawał azodyl, ma mieć dietę nerkową. Miał mieć usuwanego zęba (którego to już...), ale przez te nerki nie można na razie.

.........

Oj, biedny Kituś

Kciuki mocne dla niego :ok:

Trzymam kciuki za Kitusia...

Biedny ten Kituś

Trzymajcie się :ok:

anita5 pisze:Moczu nie pobrano, bo Benia miała pusty pęcherz. Na pewno ma zapalenie, więc będzie na antybiotyku, a potem spróbujemy znowu. Zrobiliśmy jej badania krwi, wszystko ma świetne. Była dzielna, a w aucie całą drogę pokazywała, jak głośno potrafi narzekać.

Z Kitusiem za to źle. Ma chore nerki. Ma baterię leków, będzie dostawał azodyl, ma mieć dietę nerkową. Miał mieć usuwanego zęba (którego to już...), ale przez te nerki nie można na razie.

No wesoło mi nie jest.

Oj, tak bardzo mi przykro! Od początku taki mi się kochany wydał, wspominałam, że nasze Auteczko go przypomina z buźki...
Wierzę, że będzie dobrze. Pozdrawiam.

Mocne, bardzo mocne kciuki za Kitusia i szybki powrót do zdrowia :ok:

I oczywiście buziaki dla reszty kociej Gromadki :love:

Dzięki za kciuki.

A mała króweczka ma zeza. :1luvu:

I dziś ładnie je wreszcie, tak się martwiłam. Robali wyszło masę, może przez nie nie jadła. Jest słodka i grzeczna bardzo. Taki maluszek kochany.

Benia spała ze mną, w ogóle cały czas mi towarzyszy... Mój puszek okruszek grubiutki.

a zdjęcia ?? :roll:

Zrobię jutro, dobrze?

Tymczasem:

viewtopic.php?f=1&t=105275&start=600

W wątku ślepaczków są fotki Bruna (obecnie Godricka), który mieszka u MagdyMagdy. Jest cudny! :1luvu: