Wątek dla nerkowców - III

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pon mar 08, 2010 22:34 Re: Wątek dla nerkowców - III

AlkaM,

podawanie furosemidu przy kroplówkach u kotów z PNN jest rzeczywiście typowo polskim fenomenem :evil: U nas w Niemczech furosemid podaje się tylko w takich samych przypadkach, jak opisałaś. Aby nie doprowadzić kota do kryzysu, nawadnia się go podskórnie już przy nieco podwyższonych wynikach mocznika i kreatyniny. To też wg moich wetów podstawa leczenia PNN. I tak jak piszesz do końca życia, i to najczęściej codziennie. Wielkim błędem jest również po odstawieniu kroplówek dożylnych zaniechanie robienia w domu kroplówek podskórnych. Jeśli się tak zrobi, wyniki z wielkim prawdopodobieństwem znów się pogorszą.

Tak więc terapia PNN u kotów w Ameryce, Kanadzie i w Niemczech jest taka sama.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Wto mar 09, 2010 16:32 Re: Wątek dla nerkowców - III

Kicia jest na kroplówce u weta. miała dzisiaj robiony test na białaczkę i FIV - ujemny. jedynym wytłumaczeniem takiego poziomu leukocytów jest leukocytoza. PNN jest zaawansowana, zniszczenie nerek jest tak poważne, że wyraźnie rzutuje na pracę całego organizmu. pamiętajmy, że podwyższony poziom mocznika, kreatyniny i potasu to nie tylko cyfry w wynikach, ale wykładniki tego co dzieje się w organizmie, mocznik zatruwa organizm i niszczy wszystkie narządy oraz upośledza pracę układu nerwowego.
Moja Kicia jest kotką, która przeszła piekło zanim trafiła do mnie... prawdopodobnie PNN miała już dużo wcześniej, a 3 narkozy i stany zapalne doprowadziły nerki do stanu katastrofalnego...
w tym miejscu nasuwa mi się pytanie o granicę, która dzieli leczenie kota od jego męczenia... Kicia nie je, na siłę - strzykawkami podaję Jej masę leków, past... i robię zastrzyki... gdyby miała siłę pewnie uciekłaby widząc mnie ze strzykawkami... leczę Ją bo chcę żeby była szczęśliwa, radosna i cieszyła się życiem, ale tak nie jest...

jeśli chodzi o anemię - tak, Kicia ją ma. jest ona również wynikiem PNN. niestety - rozmawiałam z moją wet (która monitoruje moją Kicię "zaocznie" bo sama jest na L4) - podanie syntetycznej EPO przy takim stopniu zaawansowania PNN jeśli dałoby efekt pozytywny to jedynie na chwilę, ale równie dobrze mogłoby spowodować pogorszenie... poza tym - jak mówią moi wet (może macie inne informacje???!) - nikt w Pl nie podaje syntetycznej EPO i nie ma nawet na ten temat opracowań - nie wiadomo jak to robić. nie mniej istotne jest to, że w PL EPO nie jest dostępna poza leczeniem zamkniętym czyli nie można jej kupić w aptece, co więcej mój wet też nie mógł jej kupić! zostaje czarny rynek, ale... pomysł z podaniem EPO wydał mi się dobry i wg. mojego weta może dawać świetne wyniki u kotów z anemią, ale nie nerkowych - sam przyznaje, że nie wie jak przebiegłaby kuracja kota nerkowego. może macie jakieś informacje, opracowania???

co do Furosemidu zgadzam się z przedstawioną "listą zarzutów", ale co innego podać (alergia na Phytophale)??? Moja Kicia wg weta musi dostać środek moczopędny.

czytając Wasze wypowiedzi z jednej strony odnajduję nadzieję, a z drugiej ogarnia mnie złość i wielka rozpacz - wiem, że nie wiem jak powinna być leczona mocznica, ale różnice w podejściu do tematu są ogromne! nawet nie wiem, który sposób jest właściwy...
Obrazek

malgorzata_z

 
Posty: 10
Od: Śro mar 03, 2010 13:49
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 09, 2010 23:45 Re: Wątek dla nerkowców - III

malgorzata_z pisze:co do Furosemidu zgadzam się z przedstawioną "listą zarzutów", ale co innego podać (alergia na Phytophale)??? Moja Kicia wg weta musi dostać środek moczopędny.

Ale z tego co piszesz podanie furosemidu było zasadne, a nawet zgodne z tym co pisze AlkaM
AlkaM pisze:Diuretyki podaje sie przy niewydolnosci, kiedy nerki sa na etapie prawie calkowitego zatrzymania (glownie przy ostej niedwydolnosci ), chorobie serca i przy obrzeku spowodownych nadmiarem plynow w organizmie. Zadnego innego logicznego wytlumaczenia nie ma.


malgorzata_z pisze:czytając Wasze wypowiedzi z jednej strony odnajduję nadzieję, a z drugiej ogarnia mnie złość i wielka rozpacz - wiem, że nie wiem jak powinna być leczona mocznica, ale różnice w podejściu do tematu są ogromne! nawet nie wiem, który sposób jest właściwy...

Nie martw się, mam podobnie.
Mam dwa nerkowe koty, choroba u każdego z nich wygląda zupełnie inaczej, co z tego, ze ta sama. Nie ma tutaj reguł. Mam nadzieję, że Twojej kotce się uda. Po prostu :ok:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 10, 2010 12:23 Re: Wątek dla nerkowców - III

Tinka07 pisze:podawanie furosemidu przy kroplówkach u kotów z PNN jest rzeczywiście typowo polskim fenomenem :evil: U nas w Niemczech furosemid podaje się tylko w takich samych przypadkach, jak opisałaś. Aby nie doprowadzić kota do kryzysu, nawadnia się go podskórnie już przy nieco podwyższonych wynikach mocznika i kreatyniny. To też wg moich wetów podstawa leczenia PNN. I tak jak piszesz do końca życia, i to najczęściej codziennie. Wielkim błędem jest również po odstawieniu kroplówek dożylnych zaniechanie robienia w domu kroplówek podskórnych. Jeśli się tak zrobi, wyniki z wielkim prawdopodobieństwem znów się pogorszą.

Tak więc terapia PNN u kotów w Ameryce, Kanadzie i w Niemczech jest taka sama.

Być może Cię to zdziwi, ale terapia stosowana w Polsce jakoś szczególnie nie odbiega od przez Ciebie opisanej.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 10, 2010 12:48 Re: Wątek dla nerkowców - III

Jeśli chodzi o leki, to jest podobna (pisałam o tym już kilka stron wcześniej), jeśli chodzi o podawanie kroplówek, różni się znacznie.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Śro mar 10, 2010 14:22 Re: Wątek dla nerkowców - III

Moja Kropcia ma znowu stan zapalny nerek i pęcherza. Jestem wściekła, bo kilkanaście dni temu wet mi zalecił, bym się nie przejmowałam małą ilością krwinek w moczu. Teraz jest ich dużo. zaczynam podejrzewać z przerażeniem, że ona nie została w zeszłym roku wyleczona ze stanu zapalnego nerek, a jedynie podleczona kiepską w tym wypadku convenią i doxycykliną. Wet przyznał się, że convenia nie działa skutecznie.

Teraz zaczynam leczenie od nowa. Tylko stan kota jest gorszy i upłynęło od sierpnia mnóstwo czasu, bo weci leczyli nieskutecznie. Ucierpiał na tym kot. :evil: Konsultowałam ten przypadek z wetką z Konstancina, bardzo dokładnie opisując wszystko i też nie wskazała na bezskutecznośc leczenia convenią. :evil:

Kotka jest prowadzona jak kot z pnn, a powinna mieć leczone nerki!!! Dzisiaj robię usg i zmieniam weta.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro mar 10, 2010 15:03 Re: Wątek dla nerkowców - III

Zakocona pisze:Moja Kropcia ma znowu stan zapalny nerek i pęcherza. Jestem wściekła, bo kilkanaście dni temu wet mi zalecił, bym się nie przejmowałam małą ilością krwinek w moczu. Teraz jest ich dużo. zaczynam podejrzewać z przerażeniem, że ona nie została w zeszłym roku wyleczona ze stanu zapalnego nerek, a jedynie podleczona kiepską w tym wypadku convenią i doxycykliną. Wet przyznał się, że convenia nie działa skutecznie.

Teraz zaczynam leczenie od nowa. Tylko stan kota jest gorszy i upłynęło od sierpnia mnóstwo czasu, bo weci leczyli nieskutecznie. Ucierpiał na tym kot. :evil: Konsultowałam ten przypadek z wetką z Konstancina, bardzo dokładnie opisując wszystko i też nie wskazała na bezskutecznośc leczenia convenią. :evil:

Kotka jest prowadzona jak kot z pnn, a powinna mieć leczone nerki!!! Dzisiaj robię usg i zmieniam weta.


U mojej kotki convenia stosowana była z powodzeniem. Skoro pani doktor z Konstancina nie oceniła jej źle, skąd ta Twoja opinia?
Zarówno tu http://www.ema.europa.eu/vetdocs/PDFs/E ... 98-pl1.pdf
Preparat Convenia stosuje się u kotów w leczeniu zakażeń skóry i tkanek miękkich, takich jak
rany i ropnie. Stosuje się go także u kotów w leczeniu zakażeń układu moczowego
wywołanych przez określone bakterie.

jak i tu http://www.ema.europa.eu/vetdocs/PDFs/E ... -PI-pl.pdf
Leczenie ropni skóry i tkanek miękkich oraz ran na tle infekcji Pasteurella multocida, Fusobacterium
spp., Bacteroides spp., Prevotella oralis, β-hemolitycznymi szczepami Streptococcus i/lub
Staphylococcus intermedius.
Leczenie infekcji układu moczowego na tle Escherichia coli.

infekcje ukłau moczowego są wskazaniem do jej podania.
Tutaj http://www.ema.europa.eu/vetdocs/PDFs/E ... 98-pl1.pdf piszą, iż
Preparatu Convenia nie należy także stosować u psów i kotów w wieku poniżej 8 tygodnia
życia, jak również u psów i kotów z ciężkimi chorobami nerek (zaburzenia czynności nerek).

ale tutaj http://www.ema.europa.eu/vetdocs/PDFs/E ... -PI-pl.pdf nie, co więcej jest dodatkowa informacja
Bezpieczeństwo stosowania preparatu Convenia nie było oceniane u zwierząt cierpiących na poważne
zaburzenia ze strony nerek.

O użyciu leku decyduje weterynarz, skoro dwójka wypowiedziała się na tak, widać były powody do zastosowania convenii. Stan zapalny nie musiał być nie doleczony, może wrócił z jakichś przyczyn? A co na temat leczenia mówiła jeszcze pani dr z Konstancina?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 10, 2010 15:53 Re: Wątek dla nerkowców - III

Dodam jeszcze jedną informację, żeby na temat convenii było wszystko w komplecie.

Specjalne środki ostrożności dotyczące stosowania u zwierząt:
Rozważnym jest stosowanie cefalosporyn trzeciej generacji do leczenia klinicznych przypadków, które słabo reagowały lub oczekiwana jest słaba reakcja na inne antybiotyki lub cefalosporyny pierwszej generacji. Stosowanie produktu powinno odbywać się na podstawie przeprowadzonych badań wrażliwości i zgodnie z lokalnymi zasadami prowadzenia terapii antybiotykowych.
http://www.ema.europa.eu/vetdocs/PDFs/E ... -PI-pl.pdf

Convenia jest więc antybiotykiem rezerwowym i zasadność jej podania powinien potwierdzić antybiogram.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Śro mar 10, 2010 17:42 Re: Wątek dla nerkowców - III

Zakocona pisze:Moja Kropcia ma znowu stan zapalny nerek i pęcherza. Jestem wściekła, bo kilkanaście dni temu wet mi zalecił, bym się nie przejmowałam małą ilością krwinek w moczu. Teraz jest ich dużo. zaczynam podejrzewać z przerażeniem, że ona nie została w zeszłym roku wyleczona ze stanu zapalnego nerek, a jedynie podleczona kiepską w tym wypadku convenią i doxycykliną. Wet przyznał się, że convenia nie działa skutecznie.

Teraz zaczynam leczenie od nowa. Tylko stan kota jest gorszy i upłynęło od sierpnia mnóstwo czasu, bo weci leczyli nieskutecznie. Ucierpiał na tym kot. :evil: Konsultowałam ten przypadek z wetką z Konstancina, bardzo dokładnie opisując wszystko i też nie wskazała na bezskutecznośc leczenia convenią. :evil:

Kotka jest prowadzona jak kot z pnn, a powinna mieć leczone nerki!!! Dzisiaj robię usg i zmieniam weta.


Antybiotyk powinien być dobrany zgodnie z antybiogramem. Inaczxej mija sie z celem, bo moze sie okazac, ze akurat na ta grupe antybiotykow bakteria jest odporna. A convenia przy PNN powinna byc podawana przy szczegolnym nadzorze.

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Śro mar 10, 2010 17:50 Re: Wątek dla nerkowców - III

malgorzata_z pisze:
jeśli chodzi o anemię - tak, Kicia ją ma. jest ona również wynikiem PNN. niestety - rozmawiałam z moją wet (która monitoruje moją Kicię "zaocznie" bo sama jest na L4) - podanie syntetycznej EPO przy takim stopniu zaawansowania PNN jeśli dałoby efekt pozytywny to jedynie na chwilę, ale równie dobrze mogłoby spowodować pogorszenie... poza tym - jak mówią moi wet (może macie inne informacje???!) - nikt w Pl nie podaje syntetycznej EPO i nie ma nawet na ten temat opracowań - nie wiadomo jak to robić. nie mniej istotne jest to, że w PL EPO nie jest dostępna poza leczeniem zamkniętym czyli nie można jej kupić w aptece, co więcej mój wet też nie mógł jej kupić! zostaje czarny rynek, ale... pomysł z podaniem EPO wydał mi się dobry i wg. mojego weta może dawać świetne wyniki u kotów z anemią, ale nie nerkowych - sam przyznaje, że nie wie jak przebiegłaby kuracja kota nerkowego. może macie jakieś informacje, opracowania???


Może lepiej zmień weta, bo nie wiem, skąd ma takie informacje. Wiele kotów z PNN na tym forum otrzymywało EPO, nie rózni się to niczym od podawania kotu bez chorych nerek. Moja kotka w 4fazie PNN przy takich wynikach również miała podane EPO - dokładnie Aranesp i anemię wyleczyliśmy. Praktycznie podaliśmy w ostatnim momencie bo reticulocyty wlasnie przestaly sie odbudowywac i po podaniu jednak "zaskoczyło". Do końca anemia nie powróciła.
Przy takich wynikach kot prędzej zejdzie z tego świata na nerki lub anemię niż zdązy sobie wyworzyć przeciwciała na podany preparat (dla znających temat: nie opisuje, uzywam skrotow myslowych)
Możesz spokojnie popytac może ktoś ma odsprzedać Epo - ja właśnie w poniedziałek odsprzedałam swoją , również mozna popytać na dogomanii, bo tam tez ludzie stosują, a tak naprawdę dla dobrego weta - to nie jest nieosiągalne.

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Śro mar 10, 2010 18:51 Re: Wątek dla nerkowców - III

To może jak pojawił się temat EPO może ktoś mógłby mi powiedzieć ile ten specyfik kosztuje?
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro mar 10, 2010 18:52 Re: Wątek dla nerkowców - III

lepiej podac Epo wczesniej niz pozniej.

Pozniej to mozna tylko transfuzje robic.


edit: za eprex placilam 400 zl za cale opakowanie. Ale w przypadku dawkowania u kota to cale opakowanie nie jest potrzebne.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 10, 2010 19:25 Re: Wątek dla nerkowców - III

Wilczka ma HCT 21,8 % Czytałam że EPO powinno podawać się jak HCT wynosi 20%-18%
Czy to się dostaje normalnie na receptę od weta? Czy są jakieś problemy w dostaniu?
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pt mar 12, 2010 13:10 Re: Wątek dla nerkowców - III

To ja też a propos anemii u nerkowca - dostałam dzisiaj morfologię :
erytrocyty - 4,15 mln/mm3 (6,5-10,0)
hemoglobina - 5,9 g/dl (8-15)
hematokryt - 19,4 % (24-45)
MCV - 46,7 fL (40-55)
MCH - 14,3 pg (13-17)
MCHC - 30,5 g/dl (30-36)
płytki krwi - 271 tys/mm3 (100-400)
leukocyty - 5,56 tys/mm3 (10-15)
limfocyty - 19 % (20-50)
monocyty - 2 % (1-4)
kwasochłonne - 0 % (2-12)
pałeczki - 3 % (0-3)
segmenty - 76 % (35-75)

Uwagi - rulonizacja erytrocytów, liczne akantocyty i echinocyty, nieznaczna anizocytaza płytek

Do tego jak wcześniej pisałam żelazo 43 przy normie od 60.

Na co nalegać u weta?
Mam już EPO, ale czy już czas?
Dodam, że kot ma ponad 17 lat, PNN ustabilizowane od 4 lat. Baaaardzo schudł ostatnio, szczególnie widać po tylnych łapach i na grzbiecie ... szkielecik. Karmię tyle, ile powinien dostać nerkowy kot. (120-140ml pasztetów nerkowych)

Dostaje poza normalnymi lekami na PNN - Urticaps (kapsułka z pokrzywy i skrzypu na anemię), potas w syropku, od paru dni Gammolen R na odporność, teraz dodałam Dr.Seidla preparat na stawy i mięśnie.

Co jeszcze? Jakie żelazo? Jest jakieś dopyszczne? Czy można to domięśniowe (Ferran chyba) dawać podskórnie?
Kocio słaby ... przeważnie śpi, trochę w nocy chodzi.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt mar 12, 2010 13:17 Re: Wątek dla nerkowców - III

Avian - Ferran podawałam równiez podskórnie.
Z EPO nie czekaj - nie masz na co czekać, jedynie na jeszcze pogorszenie sie wyników, podawaj - jeśli dr A.S. wraca w poniedziałek to dzwoń do niej i się umawiaj.
A w rozmazie krwi oznaczałas reticulocyty? Odnawiają się?

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości