Puszek załatwił się od razu po zabraniu od taty. Jak on tyle czasu wytrzymał bez sikania i kupania?
Początkowo był obrażony na p. Jolę, ale już jest ok, wchodził na kolana mruczał.

Z Zuzią może być łatwiej o tyle, że ona już była w DS, który ją oddał bodajże po kilku miesiącach nie pamiętam, właśnie z powodu tego sikania do prysznica
Ona wie już, że można żyć gdzie indziej i też będzie ok. P. Jola powiedziała, że spróbuje ją nauczyć kuwetkowania, żeby szybciej znalazła dom.
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.