Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 09, 2010 17:16 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

oj masz uczuciowego kota i narzekasz :D shira to by wszystko dała, żeby rudiś taki namolny był :lol:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto mar 09, 2010 18:20 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

Afcależenie - Behemot tak nie ma :mrgreen:
Jego namówić na małe giligili to bardzo poważna sprawa jest :(
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto mar 09, 2010 18:52 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

GuFelki też AŻ TAK nie robią. Guzik się tula tam gdzie chce i wtedy kiedy on chce a Felek tuli się z doskoku, zazwyczaj nie ma czasu na takie bzdury :wink:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto mar 09, 2010 20:34 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

:evil: :evil: :evil: :evil: :evil: rozbiłam sobie ekran od telefona :crying: :crying: Jaka jezdem zła!!!
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Wto mar 09, 2010 20:39 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

AUĆ :evil:
Współubolewam...
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto mar 09, 2010 21:28 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

Ale jak to rozbiłam? 8O
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto mar 09, 2010 21:33 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

No sleciał i po ekranie :evil::evil: :evil: :evil: normalny :evil: a pół czarny :evil: pękł ekran LCD i szibka.Naprawić pewnie się da ale trza za tym chodzić i zapłacić. A telefon ma 3 miesiące :evil: Ja ka ja stara niezdara jezdem :crying: :crying:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Wto mar 09, 2010 21:47 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

Szkoda trochę. Ale nie obwiniaj siebie tylko grawitację :wink:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto mar 09, 2010 22:42 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

Trzęsące rączki ślepawej starszej pani to się teraz grawitacjom nazywa ??? :smiech3: Dobre :mrgreen:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Śro mar 10, 2010 7:02 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

Maja czasem można sam ekran kupić. Jaki to model jest?
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro mar 10, 2010 8:39 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

Wiem juz sprawdzałam- to nie jakieś wielkie pieniadze- ale kłopot.Mam stary telefon - takiego ziła. Nie czyta i nie ma wszystkich numerów. No i trza iśc do firmy co to wymieni a ja czasu nie mam.Niby bzdeta ale wqrwiająca. Stary telefon mi glebował na beton ze 100 razy i nic a tu raz i rryps. A poza tym na stare lata marudna sie robię i tyle.
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Śro mar 10, 2010 9:47 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

A ja Cie rozumiem - ostatnio jak mi kot utopił telefon w misce z wodą to myślałam, że pękne ze złości - tez miał 3 miesiące i nic sie nie dało zrobic, tyle, że kartę uratowałam :evil:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro mar 10, 2010 11:52 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

No bo moje drogie należy nabyć telefon, któren się nie niszczy. Ja takiego planuję. Wpiszcie sobie w YouTube "Nokia 3720 Classic test" albo "Samsung B2100 test" można to topić, zamrażać, jeździć po tym autem i nic. Dzwoni wesolutko dalej :mrgreen:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro mar 10, 2010 11:58 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

No to dobrze że w odwecie kota nie utopiłaś :lol:
Problem mam dziewczyny z tym Pimpkiem jak cholera - ogłoszenia porobione - zero zainteresowania, a czasu coraz mniej. Prawda jest taka, że w piątek idę na zabieg i w zasadzie kota powinno już nie być :( Oczywiście do operacji mam jeszcze trochę czasu, ale szczerze mówiąc wolała bym już go pożegnać, bo raz, że mi Zuza zaczyna znowu jęczeć - drugi raz przez to rozstanie z nim będzie przechodzić, a dwa, że ja też jestem już zniecierpliwiona jego zachowaniem, no nie mam teraz głowy do kocich problemów, mam inne problemy - ważniejsze jednak :? . Nie ma takiej opcji, żeby został u mnie po operacji, która pewnie też wkrótce, on by mnie zabił swoim szaleństwem, wystarczy, że raz mi na brzuch wskoczy, tak że do tego czasu musi zniknąć. Coś tak czuję, że będzie musiał do schronu wrócić. Nie wiem, jak ja to zrobię - sumienie mnie chyba zagryzie, ale wyjścia innego na ten moment nie widzę - moje zdrowie ważniejsze :(. Miotam się i nie wiem co robić. :(
Niech by się już jakiś domek zgłosił chętny... :?
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro mar 10, 2010 14:33 Re: Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

Czary mary i może jednak będzie dom dla Pimpka. :dance: Właśnie rozmawiałam z jedną panią i zobaczymy co z tego wyniknie. Muszę ją tylko jeszcze dokładnie przeegzaminować, ale pierwsze wrażenie zrobiła dobre. No a poza tym Pimpek będzie mieszkała w Będzinie, więc będę mogła go odwiedzić i sprawdzić co u niego :mrgreen: Oczywiście o ile pani się zdecyduje, bo na razie wysłałam jej zdjęcia kotka. Trzymajcie kciuki! Pani ma do mnie zadzwonić i albo jutro ja do niej pojadę, albo ona do mnie w sobotę. :piwa:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości