Moje kicie są obydwie szczepione ale 10 dni temu starsza Lula zaczęła kichać,oczka zapuchły i łzawiły no ewidentnie chora.Weterynarz zbadał,gorączki nie było.Stwierdził KK,przebieg łagodny,bo kot w bardzo dobrej formie i szczepiony.Dał zastrzyk i 10 tabletek na lepszą odporność(nazwy nie znam).Wszystko jest w porządku,ale kicha od czasu do czasu.A dziś od rana kicha Oliwka a jest osłabiona,bo wczoraj miała sterylkę.Czytałam,że można podawać rutinoskorbin lub echinaceę ale nie mam pojęcia w jakiej dawce i czy to w ogóle prawda.Leki tanie i jeśli rzeczywiście można to może warto spróbować tym bardziej,że koty niedługo będą wychodzić na balkon.Może ktoś mnie oświeci w tej dziedzinie?
Podawałam echinaceę w kroplach. Strzykawką. Większość się pluła, ale Hino chciała strzykawkę wciągnąć - alkoholiczka jedna. Poza tym koci beta glukan, Immunodol Cat. Tylko wcale nie jestem pewna czy on taki rewelacyjny...