Dulencjowo. Wątek do zamknięcia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 09, 2010 19:48 Re: Dulencjowo... Paciorek - jest źle:(:(:(

A Doc. Ci coś odpisała?
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 09, 2010 19:52 Re: Dulencjowo... Paciorek - jest źle:(:(:(

Dulencja pisze:
kinga w. pisze:Moja kotka okazała się pełnojajecznym, pięknym i cudownie grzecznym kocurem. :mrgreen: Jutro jedziemy na ciachnięcie i... do DS. :piwa:


Ty to masz tempo adopcji :wink: :ryk: :ryk:

Kciuki za kotka :ok: :ok: :ok:

Fuks - Pieczarka szukała kota w tym typie dla znajomych. A jak ona szuka to dom musi być super, więc nie ma bata!
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto mar 09, 2010 19:55 Re: Dulencjowo... Paciorek - jest źle:(:(:(

Gibutkowa pisze:A Doc. Ci coś odpisała?


Niestety, nie... :( :(
Jak nie odpisze jutro ponowię maila :roll:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 10, 2010 19:14 Re: Dulencjowo... Paciorek - jest źle:(:(:(

Nadal nie mam wieści od doc. Paciek bez zmian. Chodzi, jak chodzi i leje wszędzie :(
Posiew moczu ok.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 10, 2010 20:48 Re: Dulencjowo... Paciorek - jest źle:(:(:(

A może uraz neurologiczny? :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 11, 2010 19:36 Re: Dulencjowo... Paciorek - jest źle:(:(:(

Paciek nadal bez zmian, odpisała doc. ma kilka pomysłów :wink:
Do tego, faktycznie, z racji wieku może nie trzymać moczu, a te objawy się nasilały stopniowo, tylko ja nie zauważyłam :roll: I teraz jak doszła łapka, to wpadam w pesymizm i wszystko wyolbrzymiam:roll: I mamy chronić nerki :roll:

Jeśli faktycznie tak jest, że pies z racji wieku nie trzyma moczu (już wcześniej potrafił się zlać), to ok. Damy radę.

Guciownik szaleje. Umył się do przedniej połowy i tam jest wręcz przepiękny. Ma śliczne, błyszczące futro bez dredów, gęściutkie, mięciutkie. Gorzej z tylną połową Gucia, tam się niestety nie myje, tzn. myje sobie brzuchol i końcówki stópek :roll: Odebrałam Guciowe wyniki, nadal w normie, usg też. Uwielbiam, jak przychodzi na głaski i miaziany, tak bezdźwięcznie robi miauuuu :mrgreen: I jak włącza traktor :mrgreen:

Leon niestety kicha dalej :(

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 11, 2010 19:47 Re: Dulencjowo... Paciorek - jest źle:(:(:(

Ehhh... starość nie radość :roll: Byleby spokojna była. Czego Wam życzę :)

Gucio to chyba najlepiej zbadany kot w historii nauk weterynaryjnych :ryk: W ciągu pół roku miał więcej badań niż ja przez całe życie. Najważniejsze, że zdrowy. W guciowym tego słowa znaczeniu :)

A Leon? Oby się ten epizod już skończył... :ok:
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Czw mar 11, 2010 19:54 Re: Dulencjowo... Paciorek - jest źle:(:(:(

Najważniejsze że pomysły na Paćka są. To już dużo , wiadomo o co zahaczyć :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 11, 2010 20:39 Re: Dulencjowo... Paciorek - jest źle:(:(:(

Tajemniczy Wujek Z. pisze:Gucio to chyba najlepiej zbadany kot w historii nauk weterynaryjnych :ryk: W ciągu pół roku miał więcej badań niż ja przez całe życie. Najważniejsze, że zdrowy. W guciowym tego słowa znaczeniu :)


Badania i ich częstość zaleciła doc. Zbesztana (delikatnie mówiąc) przez jedną forumowiczkę, zapytałam również w mailu dlaczego akurat Guć ma być badany co miesiąc :roll:
1) trzeba było zobaczyć jak postępuje choroba (czyli jakie wyniki ma Guć) co miesiąc, regularnie, bo tylko wtedy można ustabilizować kota i pozwolić sobie na komfort badania co trzy, czy sześć miesięcy.
2) stan Gucia jak Go zabrałam (wychudzenie, footro, "lecznicza" karma dobrana przez schroniskowego weta i takie tam inne różne)
2) Guć był zabrany ze schronu, a to kolejny stres.... :( A stres potrafi odbić się na kocie z mocznicą :( :evil: Może wystąpić nagłe pogorszenie wyników, na zasadzie "ufffff, już w domu" i kot się "sypie" :( Może wystąpić niewydolność serca, w wyniku stresu :(
3) moja przeprowadzka do Łodzi - kolejny potencjalny stres Guciowy :( I znowu nie wiadomo jak zareaguje organizm :roll:

TWZ, ja mogłabym Go badać w nieskończoność, byleby spokojnie spać i mieć poczucie kontroli i świadomość, że szczęśliwy, zostanie ze mna na dłuuuuuugo :wink: :mrgreen:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 12, 2010 19:17 Re: Dulencjowo... Paciorek - to tylko starość????

A jak samopoczucie psychiczne Paciorka?
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pt mar 12, 2010 19:53 Re: Dulencjowo... Paciorek - to tylko starość????

Aniu, psychicznie Paciek ma się dobrze. Może troszkę więcej pieszczotek się domaga :wink: Nadal zasypia wyłacznie po wyczesaniu ogona :twisted: :twisted: A po schodach wchodzi po stopniu i buziolu :twisted: :twisted: śpi w łóżku, przytula się całe noce :wink: Nie jest smutny, przygaszony... Tylko wścieka się jak zamiast ukochanych smaczków podsuwam mu renala :roll: Czasem myślę, jak na niego w takich chwilach patrzę, że lepiej dać mu smaczki i ujrzeć szczęśliwy wyraz pyśka, niż ten wyrzut w jego oczach :roll:
W niedzielę pojedziemy do szkoły, Pan Tomek uprzedzony o chorobie Paćka. Ja chcę zobaczyć, czy bez smyczy i mogący wybiegać się i wytarzać do woli, będzie tym samym Paćkiem, co zawsze w swojej szkole :roll:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 13, 2010 13:21 Re: Dulencjowo... Paciorek - to tylko starość????

Paciorek troszkę lepiej chodzi, natomiast jak lał, tak leje :roll:
Wczoraj, żeby spać na suchym podłożu :wink: przeniosłam się do sypialni :roll: Paciek został na kanapie, miał tam swoją kołderkę i poduszki (wszystko do zalania) :roll: Po chwilce miałam w sypialni "małego", skulonego, pomrukującego Paciorka, który próbował dostać się na łóżko... I absolutnie nie rozumiał dlaczego nie śpimy razem :( Wpuściłam chłopaka do łóżka (jest wysokie i sam Paciek nie wejdzie)... Wlazł na łóżko i....się zlał 8O 8O 8O :evil: :evil:
Musieliśmy wrócić na kanapę. Jak przeniosłam swoją pościel to Paciek prawie się rozjechał na panelach tak się spieszył :roll: :twisted: :twisted: I na kanapie już się nie zlał :twisted: :twisted:

Za to Leon dziś szczęśliwy :wink: Koty wybrały się do łazienki z wizytą :lol: :lol: Po odgłosach dochodzących, w łazience zostały mi tylko drzwi i ściany :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Maryś jako jedyna nie szczepiona wala się po swoim fotelu :lol: :lol:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 14, 2010 8:32 Re: Dulencjowo... Paciorek - to tylko starość????

Paciek, bida... Przynajmniej kochana - to chyba najważniejsze.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie mar 14, 2010 15:20 Re: Dulencjowo... Paciorek - to tylko starość????

Pacior pojechał dziś do szkoły, tam odchyleń w zachowaniu nie stwierdzono :mrgreen: :mrgreen:
To znaczy, Paciek odzyskał wigor :wink: :mrgreen: :mrgreen: Było czyste szaleństwo 8) :lol: :lol:

W domu po powrocie zaległ na łózku i chrapie :wink: Dałam Paćkowi jeść i zajefajny obrazek się ukazał :twisted: :twisted: Wielka Paciorkowa miska dookoła niej nic nie widać :roll: Nagle pojawia się łapa i szybciutko chwyta mięsko :twisted: :twisted: Potem pojawia się kolejna łapa (w innym kolorze footra), szybki widelec i znika 8) :lol: :lol: I tak się koty pożywiły :mrgreen: :twisted:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 14, 2010 17:33 Re: Dulencjowo... Paciorek - to tylko starość????

fajna jest starość w takim domu :1luvu:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 45 gości