Koci dramat, potrzebne wsparcie finansowe - POMOCY!

[gonia37]

Jakie biedaczki ...

[ASK@]

na górę po domek!!!

[Liwia_]

Dziewczynka jakby charczy, nie ma ropy, kataru, antybiotyk nie pomógł

[Liwia_]

Liwia_ - a ogłoszenia one mają? Czy się nie da ogłoszeń zrobić dopóki są w schronie?

Nie mają ogłoszeń, szukałam dla nich raczej tymczasu - będą potrzebowały chwili na dojście do siebie... Poza tym, czasu jest mało, za parę dni będą musiały opuścić klatki i będzie codzienną niewiadomą, czy w ogóle je znajdziemy.

[ASK@]

[CoToMa]

[iwona66]

ale biedne

[mahob]

Liwia_ - a ogłoszenia one mają? Czy się nie da ogłoszeń zrobić dopóki są w schronie?

Nie mają ogłoszeń, szukałam dla nich raczej tymczasu - będą potrzebowały chwili na dojście do siebie... Poza tym, czasu jest mało, za parę dni będą musiały opuścić klatki i będzie codzienną niewiadomą, czy w ogóle je znajdziemy.

Rozumiem...

[Ronnie]

Trzymam kciuki...

[CoToMa]

[anita5]

Nic...

[jolabuk5]

Tylko podrzucić mogę. Biedactwa...

[CoToMa]

[anita5]

[Liwia_]

Te koty mają pecha, są zwykłymi dachowcami, nie są kolorowe, nie są malutkie

Nie są też specjalnie "medialne", a czasami ktoś chce przygarnąć największą bidę... Zaczynam sądzić, że są jednak bez szans