Baby tak je,jakby była głodzona.Nie gryzie tylko łyka,spieszy się,żeby zdążyć wyjeść z misek innych kotów.Za surowe mięsko da się pokroić.Szaleje jednak z Maciusiem,a więc spala kalorie.Ona jest taka śmieszna i taka urocza.Ode mnie ucieka,bo ją tarmoszę,ale kiedy mam jedzonko...
Baby w domku mojej buraski Meli.Mela ma wyłączność i inne koty to szanują.Wejdą na chwilę i już.

To moja Melcia, ona śpi zawsze w nogach łóżka.


Baby lubi spać w koszyczku.Jest tam mały misio, chyba przytulanka?