Karmelka i Morelka - obie kotki w swoich domkach :))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto mar 09, 2010 9:02 Re: Karmelka - wymarzony DS poszukiwany, Morelka już u siebie :)

magdaradek pisze:Gosiu, szczerze? Ja bym jednak zbadała jej siusiu. To nie jest prawidłowe. Może się naziębiła malutka?
A czy ona normalnie biega, bawi się?

bawi się, morduje myszy, je, dokazuje. 0 niepokojących objawów.
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 09, 2010 9:07 Re: Karmelka - wymarzony DS poszukiwany, Morelka już u siebie :)

No to wygląda, że znalazła sobie po prostu super dużą kuwetę i do tego mięciutką :roll: Nie powinna w tym wieku tak robić. Owszem, może się zdarzyć, że się zabawi, zapomni, że chce jej się siusiu i nie zdąży - to jak z dziećmi. Ale nie może to być nagminne!

1. złapać siuśki, zawieźć do labu, powiedzieć, że ogólne badanie moczu chcesz - na wszelki wypadek. Z krwi nie wyjdą Ci ewentualne kamienie czy piasek.
2. złapać winowajczynię na gorącym uczynku i przenieść do kuwety, nawet jeśli to oznacza zasikane po drodze mieszkanie
3. żwirek w schronie to nie bentonit, on się tak bardzo nie zbryla. Wiem, sama mam taki, bo Klemens ma alergię na bentonit i ciągle muszę kombinować ze żwirem. Może faktycznie spróbuj wsypać drewno, chociaż już Ci współczuję :roll: nosi się to cholerstwo strasznie.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 09, 2010 9:14 Re: Karmelka - wymarzony DS poszukiwany, Morelka już u siebie :)

dzięki dziewczyny, zawsze to już jakieś działania do podjęcia, a nie tylko pranie poszewek :roll:

ile siuśki mogą stać zanim zostaną zawiezione do labu?
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 09, 2010 9:24 Re: Karmelka - wymarzony DS poszukiwany, Morelka już u siebie :)

Georg-inia pisze:Może faktycznie spróbuj wsypać drewno, chociaż już Ci współczuję :roll: nosi się to cholerstwo strasznie.

drewniany zwykły http://www.krakvet.pl/certech-wirek-sup ... -2869.html
czy drewniany zbrylający http://www.krakvet.pl/certech-wirek-sup ... 11916.html
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 09, 2010 9:28 Re: Karmelka - wymarzony DS poszukiwany, Morelka już u siebie :)

wg mnie bez różnicy :twisted: i tak miałam drewno w łóżku, we włosach, w garnkach i w ogóle wszędzie :twisted: no nie lubię tego żwirku jak nie wiem co :oops: ale posiadam zawsze małą paczkę, jakby się gnojki jakies trafiły... kocięta lubią jeść żwir, a wolę żeby nie żarły tej gliny, drewno najwyżej wysrają :roll:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 09, 2010 10:01 Re: Karmelka - wymarzony DS poszukiwany, Morelka już u siebie :)

A ja mam zupełnie inne obserwacje odnośnie żwirku, uwielbiam ten drewniany, nie śmierdzi, nie roznosi się, jak mam maluchy i kupuję benka, szczególnie tego drobnoziarnistego, to dopiero szału dostaję, ten żwirek to dopiero jest wszędzie, a maluchy uwielbiają w nim kopać tak że lata po całym pokoju. Do tego moja Szprotka z wielką dupą wymyśliła sobie, że skoro jest nowy piasek i nowa mała kuweta, to ona też z niej będzie korzystać :strach: :strach: :strach:

Zmieniam to dziadostwo w kuwecie kilka razy dziennie i codziennie odkurzam. Jak już przyzwyczaję malucha do drewienek to jestem cała szczęśliwa.

Jeśli chodzi o sikanie na łóżko wiem że to masakra. Miałam tylko jednego malucha któremu się to NIGDY nie zdarzyło i to była Ashka. Pozostałym się zdarzało i niestety też korzystałam z folii na łóżku. Folię przykrywałam kocem i spryskiwałam lekko rozcieńczonym sokiem z cytryny. I wtedy się to nie zdarzało.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 09, 2010 10:13 Re: Karmelka - wymarzony DS poszukiwany, Morelka już u siebie :)



zdecydowanie zbrylający się - zużyte sklejone pecynki wyrzucasz i już.
W tym zwykłym zużyte rozpada się na pył, nie ma jak wybrać z kuwety.

Podobnie jak Gosiaa wolę drobinki drewna niż bentonitowy kurz wszędzie, a wg moich doświadczeń stopień roznoszenia się "kamyczków" jest zbliżony.
I chyba taniej mi wychodzi drewniany niż bentonit :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 09, 2010 10:20 Re: Karmelka - wymarzony DS poszukiwany, Morelka już u siebie :)

gosiaa pisze:Jeśli chodzi o sikanie na łóżko wiem że to masakra. Miałam tylko jednego malucha któremu się to NIGDY nie zdarzyło i to była Ashka. Pozostałym się zdarzało i niestety też korzystałam z folii na łóżku. Folię przykrywałam kocem i spryskiwałam lekko rozcieńczonym sokiem z cytryny. I wtedy się to nie zdarzało.

czy to znaczy, że tak po prostu może być i już? :( skąd taką folię wziąć?

wiecie, ja to sobie mogę próbować barykadować jakoś tę sypialnię, bo tam popsute drzwi harmonijkowe są. Tylko nie chcę siurającej panny do adopcji oddawać :roll:. Dobra, będę łapać sioo i kupię też żwirek na dniach. Zobaczymy. i sok cytrynowy ;).

annskr - dzięki - wczoraj miałam zamawiać bentonit, dobrze, że się jeszcze wstrzymałam. Teraz zmienię na ten drewniany.
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 09, 2010 10:22 Re: Karmelka - wymarzony DS poszukiwany, Morelka już u siebie :)

Gosia, a ja bym na Twoim miejscu zamówiła trochę tego trochę tego. Bo np. może się okazać, że jest bunt na pokładzie i mała nie będzie w ogóle do drewna sikać. I co wtedy? Lepiej mieć w odwodzie ten znany jej, bentonitowy.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 09, 2010 10:24 Re: Karmelka - wymarzony DS poszukiwany, Morelka już u siebie :)

tak tak Madziu, podmienię połowę bentonitu na drewienko :). ech.... Karmelko....
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 09, 2010 10:26 Re: Karmelka - wymarzony DS poszukiwany, Morelka już u siebie :)

dobrze będzie. To dzieciak jest. Musi sobie zakodować w główce gdzie jest toaleta :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 09, 2010 10:26 Re: Karmelka - wymarzony DS poszukiwany, Morelka już u siebie :)

Możesz spróbować CB drogie cholerstwo, roznosi się strasznie, ale koty nie protestują przeciw niemu, przynajmniej te osiem u nas :wink:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Wto mar 09, 2010 10:31 Re: Karmelka - wymarzony DS poszukiwany, Morelka już u siebie :)

magdaradek dobrze prawi, wódki jej dać! mój Georg na przykład za Chiny Ludowe do drewna nie wejdzie i już. Kupy mi robił przed kuwetą i to demonstracyjnie, patrząc w oczy... musiałam w trymiga żwirek zmienić, a miałam nadzieję, że się wykpię i chłopcy zużyją resztkę drewnianego.

Rybcie, podejdź do "liroja" albo innej castoramy i kup najtańszą folię malarską, taką cienką. Nawet jak Ci gnojówka mała znów naleje, to przynajmniej od razu będziesz mieć materiał do badań ;)

Gosiaa, a czemu Ty maluchy w bentonit wsadzasz? przecież drewno dla nich zdrowsze...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 09, 2010 10:43 Re: Karmelka - wymarzony DS poszukiwany, Morelka już u siebie :)

czyli jedna kuweta będzie drewniana a druga tradycyjna. Do wyboru do koloru...

czy sioo mogę w słoik wyparzony wlać? i czymś wyparzonym zbierać?
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 09, 2010 10:45 Re: Karmelka - wymarzony DS poszukiwany, Morelka już u siebie :)

ponoć dobrze jest łapać chochelką do zupy podłożoną pod małą dupkę ;)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości