Sadza żebrząca na stacji benzynowej o jedzenie - ma dom:)

[izydorka]

no to podnosimy kocicę do góry, żeby ją lepiej było widać

[Cindy]

Kotenko - hooop do gory!

[jerzykowka]

Czy Sadza nadal w szpitaliku? Pewnie niestety tak
Oby jak najprędzej ktoś ją wypatrzył!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[magdaradek]

ślicznotko! po domek!

[izydorka]

kiciunia, do domku , galopkiem...

[Sis]

Póki co, Sadza przebywa w szpitaliku w lecznicy. Koszt dzienny jej pobytu to ok. 20zł.

Gdyby ktoś chciał zasponsorować jej dzień pobytu w lecznicy zapraszam po piłeczki z grzechotką na bazarek dla podopiecznych Kotyliona w DT:

viewtopic.php?f=20&t=108709



piłeczki ręcznej roboty i testowane na kotach

[izydorka]

do góry malutka, może ktoś cię dojrzy!

[Cindy]

kotenko do gory

[magdaradek]

Sadza jest naprawdę śliczną koteczką. W całej tej czerni widać tylko te wielkie, zielone oczyska. Kot, który hipnotyzuje wzrokiem.
Aż dziw bierze, że jeszcze nikt się w niej nie zakochał......

[Georg-inia]

a jaką ma minę wlazłam dziś do szpitalika na chwilę, główka zadarta, minka zadziorna, fajna jest

[atla]

no to do góry Dziewczynę!!!!!

[Magija]

jeśli wszystko pójdzie dobrze to Sadza ma dom, wczoraj odwiedziły ją miłe panie i zobaczymy co z tego wyniknie, na razie nie zapeszam, bo Sadza podobno dała popis wścieku

[magdaradek]

Sadza no wiesz co..........
ciekawe co te Panie na to.....
kciuki

[Sis]

a może chciały na ręce ją brac?

Sadza, nie wygłupiaj się
kciuki za dom

[Georg-inia]

no to jak się Panie nie wystraszyły, to już zniosą inne fochy za domek