Ludwisia [*] - żegnaj dzielna koteczko.Marysia ma dom.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 08, 2010 19:53 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia odrobinkę lepiej?

To musi być jakiś podły zarazek :(
żeby z zatok nie poszło dalej
Madziu trzymajcie się :ok: :ok: :ok:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon mar 08, 2010 19:54 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia odrobinkę lepiej?

Madziu, jak Ludwisia?

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 08, 2010 19:59 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia odrobinkę lepiej?

Ludwisia wrócila z nami.
Bardzo źle wygląda. Bardzo źle się czuje. Ania obstawiła ją lekami na maxa. Ale czy ruszy...? Mała dostała gentamycynę dożylnie, a o 23.00 mam dać jej jeszcze zastrzyk z genty. Dostałyśmy jedzonko do nabierania w strzykawkę i dawania malej. Do tego calopet. No i cały zestaw do noska. 2 rodzaje kropli, gruszkę do odciągania gilków i olejek do inhalacji.
Byla próba podania jedzenia i kropelek. Jest bardzo trudno. Ludwisia jest już bardzo wymęczona tą chorobą i nie współpracuje. Wyrywa się tak jak wcześniej. Szkoda, że nie rozumie, że to dla jej dobra :( Taki ciężki koci katar widzę pierwszy raz.
Przyznam, że jestem pełna obaw...... i bardzo się boję, czy rano gdy wstanę Ludwiczka jeszcze będzie z nami....

Jutro dobrze byłoby, gdyby Ludwinia trafiła do lecznicy jak najwcześniej. Niestety nie jest to możliwe z naszej strony, bo nie będziemy raczej mobilni :( tam byłaby dopilnowana jak trzeba.....ale w takiej sytuacji musi wytrzymać do 16 .....

Niestety czujemy też , że czas na przerwę w tymczasowaniu. Wiem, że pisałam o tym kilkakrotnie, ale teraz już pękamy na poważnie. Za duże obciążenie psychiczne mamy ostatnio. Bardzo przeżywamy choroby i śmierć tymczasowych kociaków. Nie śpimy, martwimy się. Po prostu już tego za dużo.
Na pewno wrócimy do tymczasowania, ale musimy odpocząć psychicznie inaczej oszalejemy chyba....
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 08, 2010 20:04 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia odrobinkę lepiej?

Madziu zaciskam kciuki z całych sił.

Może potrzebujecie jutro jakiejś pomocy transportowej? Jesli tak, pisz, wyrwę się jakoś z pracy, nie mam do Ciebie daleko, tylko napisz jak coś. I trzymajcie się kochani, Ludwisi musi się udać.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 08, 2010 20:05 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia odrobinkę lepiej?

:( trzymam więc kciuki za Ludwisię...Rozumiem Cię...czasem trzeba nabrać sił aby zacząć od nowa z tą samą pasją, pokładami optymizmu i siłą...

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pon mar 08, 2010 20:06 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia odrobinkę lepiej?

mimo wszystko mam nadzieję że dziewczyna da radę... trzymam kciuki za noc :ok:
współczuję stresu, trzymajcie się
ObrazekObrazekObrazek
ZAPRASZAM NA WYPRZEDAŻ U CYNAMONA I WANILII:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=134893&p=8123784#p8123784

cynamon i wanilia

 
Posty: 3580
Od: Sob maja 24, 2008 20:16
Lokalizacja: konin

Post » Pon mar 08, 2010 20:16 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia odrobinkę lepiej?

gosiaa pisze:Madziu zaciskam kciuki z całych sił.

Może potrzebujecie jutro jakiejś pomocy transportowej? Jesli tak, pisz, wyrwę się jakoś z pracy, nie mam do Ciebie daleko, tylko napisz jak coś. I trzymajcie się kochani, Ludwisi musi się udać.


pewnie przydał by się transport, ale pewnie trochę trudno będzie to zorganizować, no bo klucze itd...... :( nie wiem , coś będę kurde kombinować, no. Nie wiem czy będę mogła się wyrwać w ogóle z roboty :?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 08, 2010 20:20 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia odrobinkę lepiej?

Madziu, tak bardzo chciałabym pomóc... mogę tylko przytulić i posłać ciepłe, gorące myśli pełne nadziei na poprawę. Tak bardzo bardzo chcę, żeby Ludwisia była silna i żeby przezwyciężyła chorobę. Madziu - z całych sił zaciskam piąstki.
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 08, 2010 20:27 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia odrobinkę lepiej?

Faktycznie, wierzę, że ostatnie wydarzenia spowodowały wasze wypalenie psychiczne. I wcale Ci się nie dziwię ,że piszesz o odpoczynku od tymczasowania. Jak już dziewczynki doprowadzicie do siebie (innej opcji nie może być :ok: ), to podładujcie sobie akumulatory, bo przy takiej pracy psychika jest bardzo wazna.

Cały czas kciuki za mała koteczkę trzymamy :ok: :ok: :ok:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon mar 08, 2010 21:25 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

I wszystkie są za zdrowie Ludwisi...walcz mała, nie daj się...tyle jeszcze przed Tobą.

Kasix.a

 
Posty: 282
Od: Sob wrz 12, 2009 12:25

Post » Pon mar 08, 2010 21:31 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia odrobinkę lepiej?

rybcie pisze:Madziu, tak bardzo chciałabym pomóc... mogę tylko przytulić i posłać ciepłe, gorące myśli pełne nadziei na poprawę. Tak bardzo bardzo chcę, żeby Ludwisia była silna i żeby przezwyciężyła chorobę. Madziu - z całych sił zaciskam piąstki.

Pozwolę sobie podpisać się pod tymi słowami.
Trzymajcie się, Kochane :!:
Myślami jesteśmy przy Was!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon mar 08, 2010 21:35 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

Madziu trzymam kciuki z całych sił :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pon mar 08, 2010 21:35 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

trzymam kciuki :ok:
cholercia, nie dość tych zmartwień....

mogę tylko nieśmiało zaprosić chętnych do pomagania na bazarek, także dla tymczasków madziradek:

viewtopic.php?f=20&t=108709

Obrazek

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pon mar 08, 2010 21:38 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

Madziu od nas z Turku też płyną ciepłe myśli.
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Pon mar 08, 2010 21:50 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

Ja tez chetnie chcialabym pomoc jesli podasz mi konto na pw - bo coz wiecej moge zrobic z daleka? :ok: :ok: :ok: za malenka i za Was wszystkich, ktorzy cierpicie razem z nia. Czekam na nr konta

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, fruzelina, squid i 171 gości