Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Edzina pisze:(...) Tylko, ze robi sie kolko - nie dokoci sie, bo ma problemy z kotem, problemy z kotem sie nie skoncza bo sie nie dokoci.
najszczesliwsza pisze:TŻ miał z nim jechać i zrezygnował, z obawy, że kot go będzie kojarzył z czymś nieprzyjemnym i pogorszy to sprawę.
najszczesliwsza pisze:TŻ już pytał czy są jakieś leki dla kota i odesłał mnie tu do Was po rady
najszczesliwsza pisze:Wieczór później kot szalał, ale w nocy był ok.
Wzloty i upadki... Tyle, że w dzień nadal ma jazdy, ze skacze na nas, albo biega tak, ze w poślizgu wpada na drzwi wejściowe lub ściany... (
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 669 gości