Babcia Tekla - przeszła za Tęczowy Most :-(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 17, 2010 10:29 Re: Babcia Tekla - chwile grozy :-(

po raz kolejny Tekliczka wywinęła się śmierci - na ile starczy nam szczęścia nie wiem ale cieszymy się każdym dniem razem :1luvu:

dzień zaczął się jak co dzień - śniadanko, miziaki, brakło qupala w kuwecie(myślałam ze może wieczorem) - po południu na obiadek mięsko które uwielbia Tekliczka - zjadła ze smakiem, pomiziała się i poszła spać późnym wieczorem słyszę płacz - Tekla i zaczęło się wymioty jakich jeszcze u niej nie widziałam - straszne zielone jakby jelita druga stroną cofnęły wszytko, smród straszny - wystraszyłam sie bardzo - czulam że czeka mnie ostateczna decyzja - Tekla płakała ja też - ale ufając w jej instynkt - pozwoliłam by robiła wszystko co uważa - wyglądało to tak, że wymioty potem miska z woda i dalej wymioty potem 10 minut przerwy i skubnęła jedzenia, znów wymioty parę chwil spokoju i ułożyła się gabinecie na kanapie i powoli zasneła - w nocy znów zaczęły sie wymioty tylko juz była to woda - ale trwały krotko i Tekla przespała resztę nocy spokojnie - rano przyszła na śniadanie ale tylko skubnęła troszkę i znów poszła spać - martwiło mnie ze nie ma qupala bo po ostatniej akcji wet mi powiedział ze jesli nie będzie qupal to znać ze te nacieki na jelitach sie zwiększyły i odmówiły pracy a wtedy nie ma co jej męczyć :cry: w dzień wymiotowała tylko raz ale juz śliną - córa ja obserwowała cały dzień - jak wróciłam w pracy Tekla mnie przywitała, potem miała małe problemy z oddychaniem i znów skubnęła troszkę jedzenia - zaczęłam pakować ja do weta - babcia popatrzyła mi w oczy poszła do kuwety - jakby chciala mi powiedzieć tylko gorszy dzien masz tu qupala i nie panikuj - nie pojechałysmy do wetrynarza - Tekliczka polozyła sie do łozka i grzecznie przespała noc, minęło parę dni - Tekla jest spokojna czasem ciężej oddycha, je ładnie, qupale tez ładne, nawet czasem pogoni któregoś z młodych - spokojnie sobie zyjemy i nie zamierzamy sie poddawać ;-)

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Nie sty 17, 2010 10:34 Re: Babcia Tekla - chwile grozy :-(

Kochana Teklunia :1luvu:
Dzielna i mądra koteczka :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 17, 2010 11:23 Re: Babcia Tekla - chwile grozy :-(

To dborze, że już lepiej. Trzymajcie się cieplutko i mocno!!!! :ok: :ok: :ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro sty 20, 2010 10:56 Re: Babcia Tekla - znów raj :-)

dolegliwości mineły :-)

qupale w kuwecie z zegarkiem w ręku a Tekliczka wczoraj urządzała gonitwy z Filipem :-) i chciałam powiedzieć że nasza Babcia skacze jak królik :-) wygląda to słodziutko i bardzo zabawnie :ryk:

mam zepsuty aparat ale jak sie uda to w sobotę zrobię sesję pożyczonym i pokarzę jak Tekliczka śpi - mnie ten widok zawsze rozczula :-)

serdecznie pozdrawiamy wszystkie KOcieciocie i przesyłam :1luvu:

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Śro sty 20, 2010 10:57 Re: Babcia Tekla - znów raj :-)

Bardzo się cieszę z dorbych wieści :D

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 21, 2010 0:35 Re: Babcia Tekla - znów raj :-)

panna, nie zdziwiaj, masz super dom to żyj w nim jak najdłużej!

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 28, 2010 21:27 Re: Babcia Tekla - znów raj :-)

Czekam nieciepliwie na fotki Tekliczki-Króliczka :D
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 04, 2010 12:50 Re: Babcia Tekla - znów raj :-)

fotek królicza nie ma :-( bo Tekliczka ma znów kryzys - bardzo spadła jej odporność co u niej "owocuję" łysieniem brzuszka i w okolicach oczów na brwiach :( leki znów w natarciu i nadzieja że znów zadziałają i chyba działają bo rano Tekla wskoczyła mi brutalnie na brzuch krzycząc - wstawaj leniu - micha pusta do kuchni marsz - po czym stała nade mną aż się wygramoliłam z pościeli cały czas pyszcząc oczywiście :twisted:

po niedzieli jeśli nic nie drgnie to znów wet i silniejsze zastrzyki i teraz już poproszę o krople przeciwbólowe bo zdarzają się nocki że tule ja jak dziecko i lulam bo płacze a ja razem z nią - nospa już nie działa :cry:

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Czw lut 04, 2010 12:54 Re: Babcia Tekla - moja miłość :-)

Kochana Tekliczka - jak dobrze, że ma Ciebie :1luvu:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 18, 2010 21:21 Re: Babcia Tekla i społka :-)

tak sobie pomyślałam, że jestem niesprawiedliwa i niewdzięczna bo przecież oprócz Babci Tekli w domu mieszkają z nami Lafi, Kira i Filip - kolorowe cuda - nie mylić z cudakami :-) - oni jak ja mocno kochają Tekliczkę, martwią się kiedy jest słaba, cieszą kiedy bawi się frotka do włosów - to jej nowa zabawka - obrywają od niej kiedy jest wściekła :ryk: chodza na paluszkach kiedy śpi

postaram się przybliżyć każde z nich :-0

a teraz sobie siedzę na pomarańczowej kanapie po lewej leży Teklicza, po prawej Kirunia, Lafik na drapaku a filipek oglada telewizor siedząc na nim i zaglądając os środka :-)

dobrej nocy :kotek: :kotek: :kotek:

PS a to nasz nowy drapak :-)

http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?Vie ... K:MEWNX:IT

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Sob mar 06, 2010 19:24 Re: Babcia Tekla i spółka :-)

u nas ze zdrowiem jak z pogoda za oknem :| mamy lepsze dni ale coraz częściej trafiają się te "deszczowe" leki bierzemy juz codzień bez przerwy a kiedy wychodzi słonko to Tekliczka nabiera zycia i dokazuje

a tu nasz nowy drapak i przywitanie ze stadkiem :-)

http://picasaweb.google.pl/Maagda35/Drapa#

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Nie mar 07, 2010 7:45 Re: Babcia Tekla i spółka :-)

Drapak macie przepiękny i w dodatku w moim ulubionym kolorze :wink: . Wielki jest. Tekliczka wygląda bardzo ładnie - futerko błyszczące. Widać ze zdjęć, że już każde kociaste ma swoje piętro na drapaku. Moją uwagę zwróciło fajne ubarwienie burej "krówki" (?) - ma kapitalne plamy na pleckach :D .
Wszystkiego dobrego dla Was! :ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie mar 07, 2010 11:47 Re: Babcia Tekla i spółka :-)

Mizianki dla dzielnej Tekliczki :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 07, 2010 16:07 Re: Babcia Tekla i spółka :-)

dziekujemy za mizianki :-) krówka to CKFilip - kot co nie bardzo lubi ludzi choc mnie troszkę juz polubil :-) zajęło nam to tylko jakieś 7 miesięcy :-)

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Nie mar 14, 2010 20:22 Re: Babcia Tekla i spółka :-)

http://picasaweb.google.pl/Maagda35/Bab ... 8935644002

a tu troszkę kiepski gatunkowo ale widoczny filmik z Babcią Teklą w roli kociaka :-) to jeden z jej lepszych dni :1luvu:

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 79 gości