dwa króliki i kot?

[xandra]

byli wczoraj u nas super znajomi, dwa kroliki w domu, samiczki
zachwyceni Emilką i Furkotem, norma i pytali mnie o relację kot-królik
polecacie, odradzacie, spróbować?
a może jakiś kot z chorobą, która się nie przenosi na króliki i byłby jedynakiem?
o królikach nic nie wiem, jest potencjalny domek, który nawet nie wie, że pytam o to, ale najpierw chciałam tu zapytać

[CoToMa]

Z mojego doświadczenia wiem, że koty potrafią dogadywać się z królikami.
Czasem sie nawet kochają, razem się bawią i śpią...

[Blue]

Jesli ci ludzie wezma mlodego kota, najlepiej kociaka, i pozwola krolikom go wychowac (a wiec nie bedzie to wygladalo tak ze kroliki cale dnie siedza zamkniete w klatce tylko sporadycznie wypuszczane na chwile, a ze beda zyly razem z kotem) - to najprawdopodobniej zwierzaki utworza zgrane stadko i bede swietnie sie razem bawic

Mialam taki uklad, krolik Tuptus uwazal ze jest kotem, zalatwial sie do kuwety, jadl kocie chrupki, skakal po stolach i gdzie dal rade, nie mozna bylo cukru zostawic na stole bo go uwielbial i zzeral
Mimo tej strasznej diety zyl bodajze 15-16 lat, juz dokladnie nie pamietam
Bardzo dlugo jak na krolika.
Integrowal sie z kotami swietnie, wychowywal wszystkie kociaki ktore trafialy do mnie na tymczas, spaly w niego wtulone, pokazywal im swiat, kotlowal z nimi w zabawie jak kot.
Cudo.
Kroliczka ktora mialam jednoczesnie z Tuptusiem byla wybitnie aspoleczna i blyskawicznie potrafila wywalczyc sobie szacunek do swoich pogladow u kotow.

Wiele kotow sie przez moj dom wtedy przewinelo, mialam tez swoje, dorabialam sobie rowniez braniem kotow na "tymczas" gdy wlasciciele np. wyjezdzali.

Kroliki przyzwyczajone juz do kotow - momentalnie ustawialy nowych

Jednak do krolikow ktore nie sa wychowane z kotem - doradzalabym wziecie malutkiego kociaka - wtedy stana sie dla niego od razu towarzyszami a nie czyms co nalezy gonic.
Bo kroliki swietnie sie brobia, jednak starszy, rozbrykany kociak moze je zastraszyc, gnebic i ich uklady zawsze moga juz pozostac takie nie do konca przyjacielskie.

[xandra]

a może kot, który już zna króliki? tylko czy ktoś ma takiego? czy lepiej od razu wziąć maluszka i go własnie przyzwyczajać?

[Satyr77]

Miśka z mojego podpisu bardzo dobrze zna króliki. Nasze koty są przyzwyczajone i jakoś nie było nigdy problemów, tylko lordowi zdażyło się polować. Jeżeli chcieliby dorosłego kota mega miziastego i znającego króliki to polecam swoją babę. Osobiście przy stanie liczebnym 4 królikli i 8 kotów nie mieliśmy żadnych problemów.

[xandra]

hmmm , czyli zna króliki, tak? a możesz jakąś fotkę dać? najlepiej kilka
bo ludzie naprawdę super, z tym że się boją a temat kota pojawił się wczoraj w sumie i mało wiem a tak naprawdę to nic

[Satyr77]

Kilka fotek masz na jej wątku ostatnie z nich viewtopic.php?f=13&t=104760&start=120

[xandra]

te fotki widziałam, chodzi mi o fotki z królikami

[Satyr77]

spoko zaraz coś się zrobi

[xandra]

spoko, ja oczywiście nic nie gwarantuję, ale...

[Satyr77]

Wiem ale może się akurat spodoba

[Satyr77]

Padła nam lustrzanka więc zdjęcia robione kompaktem

[xandra]

i ona by była do oddania, Czarna? na jedynaczkę, ale to się nie tyczy krolikow, tak? żeby jatki nie było bo się domek wystraszy, a szkoda bo ma potencjał

[Satyr77]

Dokładnie, na jedynaczkę dla kotów, lub z maluchami kocimi. Króliki zazwyczaj albo olewa albo jak w przypadku tego barana na pierwszym zdjęciu to od niego ucieka. Więc jatki napewno nie będzie. Oczywiście obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej więc w razie czego zawsze może do nas wrócić.

[xandra]

pogadam