Bazyli, który zamieszka z nami jak tylko wrócimy z urlopu a dzięki cioteczce Boo nie czeka na nas w schronie a grzeje doopkę w domku i maltretuje biednego FUFKA

Ale Oskar już sie nie może doczekać kumpla będzie wspólne świrowanko

aaaaaaaaa jak ja to przeżyję
