Grzybica

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 06, 2010 20:32 Re: Grzybica

heh ja obstawiam grzyba, tak wygląda jak u moich... :x
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Sob mar 06, 2010 20:43 Re: Grzybica

cypisek pisze:heh ja obstawiam grzyba, tak wygląda jak u moich... :x


A też jest takie wypukłe? Jakby gruba skóra?

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 01, 2010 21:14 Re: Grzybica

i co jaka diagnoza???? grzyb??
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Czw lip 29, 2010 10:39 Re: Grzybica

Halo!Potrzebuję podpowiedzi:czym zmywać drewniane podłogi gdy mam w domu zagrzybioną pannę?

luty-1

 
Posty: 1147
Od: Nie lut 21, 2010 19:19
Lokalizacja: już nie Konstancin

Post » Czw lip 29, 2010 11:54 Re: Grzybica

Czy mogę zastosować np Virkon -rozcieńczony mocno.Czy też stracę lakier po takim zabiegu?

luty-1

 
Posty: 1147
Od: Nie lut 21, 2010 19:19
Lokalizacja: już nie Konstancin

Post » Czw lip 29, 2010 13:59 Re: Grzybica

Nie stracisz. Ja w czsach grzybnych używałam właśnie rozcieńczony virkon i nic się lakierowanemu parkietowi nie stało.

megan72

 
Posty: 3507
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Pt lip 30, 2010 12:06 Re: Grzybica

Ja zmywałam panele podłogowe rozcieńczonym domestosem, niestety zapach sami wiecie :? więc kolejnym razem skusiłam sie właśnie na virkon. Panele przetrwały :D
Obrazek

ana_p

 
Posty: 224
Od: Pt lip 30, 2010 11:55
Lokalizacja: zach.pomorskie ... nad pięknym jeziorem ...

Post » Pt lip 30, 2010 12:54 Re: Grzybica

Dziękuję za odpowiedzi,będziemy sprzątać.

luty-1

 
Posty: 1147
Od: Nie lut 21, 2010 19:19
Lokalizacja: już nie Konstancin

Post » Pt lip 30, 2010 13:43 Re: Grzybica

Cameo pisze:
wania71 pisze:Cameo, może warto zaszczepić kotkę, zwłaszcza, że smarowanie jest w jej przypadku trudne?
U moich kotów szczepionki działały.


Kot zaszczepiony - Purevax i Felisvac, w maju minie już rok, wiec kot powinien być odporny :?

A jednak...


Niestety, po roku od szczepienia odporność na grzyba zanika (a nawet wcześniej, bywa że po ok. 9 miesiącach), szczepienia trzeba powtarzać minimum co rok, szczególnie gdy koty czeka jakiś duży stres albo kontakt z chorymi kotami.

Trzeba tez pamiętać, że szczepienie na grzyba angażuje bardzo silnie układ odpornościowy i gdy kot jest w bardzo złej formie, odporność może się nie wytworzyć albo dopiero po długim czasie i słabsza, w takim wypadku szczepi się nawet trzykrotnie.
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt lip 30, 2010 14:32 Re: Grzybica

Ja ze swojego doświadczenia z grzybem zdecydowanie polecam szczepionkę Biocan M oczywiście jeśli mamy do czynienia z M.canis. Jakiś rok temu przygarneliśmy z mężem małego kotka który okazał się dość mocno zagrzybiony. Kotek był izolowany od naszego psa na górnym piętrze domu by się nie zaraził, a pozatym nasz kochany mieszaniec owczrka niemieckiego strasznie nie lubi kotów. Miałam cichą nadzieję że mimo to powoli przyzwyczaimy psa i kotek pozostanie u nas. Niestety nasz pies okazał się niereformowalny w tej kwesti i po leczeniu 2 dawkami szczepionki Biocan M znaleźliśmy zdrowemu już kotkowi nowy dom. Szczepionki podawane były w odstępach dwutygodniowych.Wciągu pierwszych 2 tyg. efekty są mało widoczne, ale za to 2 tyg. po drugim szczepieniu o grzybie można już zapomnieć :D . Najgorsze jest to, że jeśli chodzi o inne zwierzęta znajdujące się w domu w którym gościł grzyb istnieje duże ryzyko zakażenia nawet kilka miesięcy po przebytej chorobie. Tak było i u nas jeśli chodzi o psa którego próbowaliśmy przyzwyczaić do kotka.Mimo starannej dezenfekcji domu gdy byłam już w zasadzie pewna że pies się nie zaraził 6 miesięcy od momentu kiedy kotek przebywał u nas okazalo się że nasz pies też ma grzyba. Szybka akcja u weta szczepionka Biocan M już bez pobierania zeskrobin za 2 tyg. była druga po drugiej b.widoczna poprawa ale przy piesku wet zalecił nam jeszcze trzecią dawkę po 2 tyg. od drugiego szczepienia ze względu na to że pies ma dość długą sierść i ciężko było zlokalizować wszystkie ogniska chorobowe.
Obrazek

ana_p

 
Posty: 224
Od: Pt lip 30, 2010 11:55
Lokalizacja: zach.pomorskie ... nad pięknym jeziorem ...

Post » Pt lip 30, 2010 14:38 Re: Grzybica

Też będziemy szczepic Kitkę ale dopiero po tygodniu przyjmowania Orungal i przemywania Nizoralem.Mamy też zaszczepić zdrowe jeszcze kocury.Mam nadzieję,że pies ani koty nie zarażą sie bo jestem przerażona wizją leczenia całej gromadki.

luty-1

 
Posty: 1147
Od: Nie lut 21, 2010 19:19
Lokalizacja: już nie Konstancin

Post » Pt lip 30, 2010 14:52 Re: Grzybica

http://journals.indexcopernicus.com/abstracted.php?icid=494087 to artykuł który w tamtym czasie przekonał mnie co do leczenia tą szczepionką.
Obrazek

ana_p

 
Posty: 224
Od: Pt lip 30, 2010 11:55
Lokalizacja: zach.pomorskie ... nad pięknym jeziorem ...

Post » Śro sie 25, 2010 8:43 Re: Grzybica

Dominica_na pisze:Byłam u dr Dembele w Klinice Białobrzeskiej i jak widać ma ten lek zachomikowany :wink: . Jak czytałam o tym leku, to właśnie się dowiedziałam, że został wycofany z Polski. Produkowany jest tylko we Francji i na Ukrainie. Ja mam ukraiński. Ma go brać przez 2 tygodnie. Już ładnie sierść odrasta i śladu łusek nie ma:). Tylko żeby już nie zarażała..


Niemcy też to robią. Można kupić Gryzeofulwine w Niemczech 125mg oraz 500mg. Lek występuje pod nazwą Griseo-CT, Griseofulwin i chyba Fulcin.

Można go znaleść też w aptece wysyłkowej:
http://goldpharma.com/article/10221/lang/POLISH/t/leki%20przeciwgrzybicze%20do%20stosowania%20wewn%C4%99trznego/

Co do tego ze tabletki to trucie kota a szczepionki to samo zdrowie... po przeczytaniu licznych ostatnio artykułów na temat co jest w szczepionkach, jakie są często efekty uboczne oraz możliwe nieodwracalne zmiany u dzieci to sam nie przyjmę więcej żadnej szczepionki jak i również nie dam kotu...
Ostatnio edytowano Śro sie 25, 2010 17:28 przez margerita72, łącznie edytowano 2 razy

margerita72

 
Posty: 11
Od: Czw lip 29, 2010 14:24

Post » Śro sie 25, 2010 10:35 Re: Grzybica

margerita72 pisze: Co do tego ze tabletki to trucie kota a szczepionki to samo zdrowie... po przeczytaniu licznych ostatnio artykułów na temat co jest w szczepionkach, jakie są często efekty uboczne oraz możliwe nieodwracalne zmiany u dzieci to sam nie przyjmę więcej żadnej szczepionki jak i również nie dam kotu...


Dla mnie to przerażające... Te teksty o szczepionkach są często nie oparte na żadncyh porządnych badaniach, choć oczywiscie zdarzają się powikłania poszczepienne, nawet śmiertelne (udowodniono np. związek między szczepionkami na pp a skłonnością do chorób nerek w starszym wieku, wiadomo też ze po niektórych szczepieniach bywają nowotwory - to akurat są rzetelne fakty). Ale o wiele więcej jest przypadków śmierci z powodu chorób zakaźnych... Naprawdę nie zamierzasz szczepić kota nawet na pp 8O ?

Co innego nadmiar szczepień (doszczepianie dorosłych kotow na wirusówki co rok jest prawdopodobnie przesadą, podobnie jak rutynowe szczepienia na białaczkę kotów niewychodzących), a co innego ich zupelne zaniechanie... Kot może przypłacić to życiem i to o wiele szybciej niż ewentualne powikłania poszczepienne. Nie tylko kot zresztą - już widać wzrost zachorowań na niebezpieczne choroby zakaźne u dzieci, bo rodzice boją się szczepionek. (Nawiasem młówiąc nie potwierdzono no. rewelacji o związku szczepień z autyzmem, ale co z tego, poszło w eter).

A obserwując swoje koty stwierdzam, że o wiele lepiej znosiły szczepienia niż doustne środki na grzybicę, mimo że wetki dały nam teoretycznie bezpieczniejszy niż ketokenazol Orungal.
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro sie 25, 2010 11:12 Re: Grzybica

Szczepionki i w ogóle lekarstwa to ogromny biznes i o rzetelnych badaniach nad powikłaniami należy zapomnieć. Szybciej usłyszy się o wzroście przypadków śmierci z powodu chorób zakaźnych, bo rodzicie nie zaszczepili dzieci..
Przypadki autyzmu, że niby nie potwierdzone - powiedz to matkom, które miały zdrowe dzieci a po szczepionce już nie.
Same składniki szczepionek tez dają do zastanowienia.. Jak również sprzedana do wielu krajów za miliardy $$ szczepionka na chorobę której nigdy nie było (świńska grypa) Biznes to biznes - bezlitosny.
Koty u rodziny mają po 12-16 lat i mają się całkiem dobrze - bez szczepień.
No ale wolny wybór a temat jest o grzybicy ;)
Ostatnio edytowano Śro sie 25, 2010 17:29 przez margerita72, łącznie edytowano 1 raz

margerita72

 
Posty: 11
Od: Czw lip 29, 2010 14:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Hana i 250 gości