Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona; Tać s. 77-9 :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 06, 2010 18:45 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

Prawie :lol:
Jeszcze pichcę :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 06, 2010 18:48 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

OKI, OKI,OKI..
:( :(
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob mar 06, 2010 18:50 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

Co się stało? 8O

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 06, 2010 19:01 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

Ja się od rana do prania zbieram, ale tak jakoś natchnienia złapać nie mogę. Zawsze jest coś lub ktoś ;) bardziej interesujący...

Coco też przydałoby się czesanie, ale na razie to niemożliwe. Od szczoty zwiewa z prędkością światła. Musimy się, więc pogodzić z tym, że Mała roznosi włosy na lewo i prawo, jak rasowy pers. To gubienie włosów pewnie takie wzmożone tym, że kicia jeszcze niedawno na 20-stopniowych mrozach przebywała.
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Sob mar 06, 2010 19:04 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

OKI pisze:Co się stało? 8O

Chyba nic. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob mar 06, 2010 19:06 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

Pranie zrobiłam, czesanie wyrywkowe :mrgreen:

Szelma jako jedyna nie przebywała na mrozie, ale w gubieniu sierści dzielnie kroku dotrzymuje pozostałym :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 06, 2010 19:20 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

No! Bo już się martwiłam, że nie mogę pomóc! :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob mar 06, 2010 19:23 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

A ja już myślałam, że to a propos mojego pichcenia był ten smutek :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 06, 2010 19:24 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

Jonaszek sam przylazi, zeby go wyczesac, nadstawia sie i mruuuuuczy jak helikopter. 8)

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 06, 2010 19:24 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

OKI pisze:A ja już myślałam, że to a propos mojego pichcenia był ten smutek :mrgreen:

Ogarniania! :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob mar 06, 2010 19:25 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

Szelma też... niestety, ona jedna :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 06, 2010 19:31 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

OKI pisze:Musiałabym wiecznie koło tej michy sterczeć :mrgreen:

Spoko,jakby cóś mamy fajny duży materac
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob mar 06, 2010 19:32 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

OKI pisze:Szelma też... niestety, ona jedna :roll:


Bo mnie sie w ogole wydaje, ze Szelma ma mocno podobny charakter do Jonasza. Takie z nich burasy klasyczne o klasycznie spryciarskim charakterku sa. :piwa:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 06, 2010 19:34 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

margaretka2002 pisze:
OKI pisze:Szelma też... niestety, ona jedna :roll:


Bo mnie sie w ogole wydaje, ze Szelma ma mocno podobny charakter do Jonasza. Takie z nich burasy klasyczne o klasycznie spryciarskim charakterku sa. :piwa:

:piwa: Szelma to przy tym baba jest :piwa:
Czasami mam ochotę zamordować :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 06, 2010 19:43 Re: Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona: Koty i Mysz ;)

OKI pisze:
margaretka2002 pisze:
OKI pisze:Szelma też... niestety, ona jedna :roll:


Bo mnie sie w ogole wydaje, ze Szelma ma mocno podobny charakter do Jonasza. Takie z nich burasy klasyczne o klasycznie spryciarskim charakterku sa. :piwa:

:piwa: Szelma to przy tym baba jest :piwa:
Czasami mam ochotę zamordować :twisted:


Pociesz sie, ze chlopaki tez potrafia byc meczaco miaukliwe. :lol: :lol: :lol:

Tak sie rozsmakowal w suszonym miesku, ze za to: http://www.zooplus.pl/shop/psy/gryzaki_ ... osy/158715 dalby sie pokroic. Chyba musze zmienic schowek, bo ciagle mnie prowadzi do niego i nie daje zyc dopoki mu nie dam mieska do pogryzienia. :)

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, fruzelina, Google [Bot], Majestic-12 [Bot], Myszorek i 173 gości