Dama Ya pisze:Sis pisze:Dama Ya pisze:Każdy kot będący pod opieką wolontariuszek fundacji jest zdrowy, odrobaczony i odpchlony, maluchy wydawane są do adopcji z książeczkami zdrowia i na umowę adopcyjną, a koty wolno żyjące są zdrowe i po zabiegach kastracji bądź sterylizacji.
Czy każdy kot wydawany do adopcji jest również zaszczepiony? Bo skoro zdrowy, to chyba nic nie stoi na przeszkodzie, by szczepić (wirusówki w gromadach kotów czy miejscach "przechodnich"= czytaj dt, to plaga, a dt z troski choćby o swoje koty, szczepi - tak przynajmniej jest w większości domów forumowych).
Czy tylko maluchy dostają książeczki zdrowia i tylko one wydawane są na umowy adopcyjne?
no sorki, jeśli się czepiam, po prostu pytam, jak czegoś nie rozumiem
Mój tymczasowy kot, wiesz o kim mówię, będący pod opieką Fundacji ma założoną książeczkę. Był leczony. Jest zaszczepiony i odrobaczony. A do domu stałego zostanie wydany po zabiegu kastracji i udrożnieniu kanałów łzowych, z którymi ma problemy po przebytej chorobie. Myślę, że jest to procedura standardowa w Fundacji (oczywiście, jeśli oddawane jest do DS kocię, to nie jest wysterylizowane, ale umowa adopcyjna zobowiązuje do tego nowego opiekuna) Określenie "maluchy", które zacytowałaś nie odnosi się tylko do kociąt, ale pieszczotliwie określa kocie gabaryty i dotyczy kotów w każdym wieku. Każdy nowy opiekun podpisuje z fundacja umowę adopcyjną. Wcześniej jednak przeprowadzana jest ankieta adopcyjna (wzór jednej i drugiej znajduje się na stronie internetowej KM).
Dama Ya
jeśli koty są faktycznie szczepione, to warto się tym chwalić

Coraz więcej ludzi zwraca na to uwagę, a to oznacza więcej dobrych, świadomych domów dla kotów

Myślę, że należałoby poprawić ogłoszenia; w większości Waszych ogłoszeń adopcyjnych nie ma o tym wzmianki



