Remont w bloku wciąż trwa, ale Trio jest wyluzowane. Zapewne dużą rolę odgrywa fakt, żę większość czasu spędzam z nimi, w związku z tym obce hałasy są niestraszne

.
Brucek bardzo się unormował. Gdyby nie pamięć zdarzeń z maja ubiegłego roku i odrastające futro (tak Brucek odrasta, bo obecnie skubie się niewiele) to Wódz zachowuje się jak szczęśliwy, bystry i zabawny 9-letni kot. Ponieważ ten stan trwa już od dłuższego czasu, futro rośnie i wprowadziłam do karmy nerkowej karmę Calm (z wapniem), dlatego zrezygnowałam z podawania dwóch tabletek Ca na rzecz jednej. W tej chwili podajemy Brucowi 1 tab. Ca, wit. D (w przeliczeniu na właściwą dawkę) i okruch Luminalu. Za niedługi czas planuję całkowite wycofanie Luminalu, a potem kto wie może i Ca. Przyjmowanie tabletek rozleniwia przyswajanie z pokarmu, dlatego warto powoli próbować. Może w końcu Bruc zacznie przyswajać Ca z jedzenie, tym bardziej że mamy taką specjalną karmę? Jednak jak tylko zauważymy jakieś niepokojące zmiany wracamy do znanych nam dawek. Warto marzyć i planować

Potrzymam za to kciuki
