Pobity kot ? - powrót z adopcji-potrzebna pomoc

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 05, 2010 20:10 Pobity kot ? - powrót z adopcji-potrzebna pomoc

Sprawa wygląda tak:
8 miesiecy temu został oddany do adopcji kot
w dniu dzisiejszym zadzwoniła adoptująca kota ze jest w drodze zeby kota oddać podany powód to alergia niedawno narodzonego dziecka
po oddaniu kota dziewczynie okazało sie ze kot powłóczy tylnymi łapkami
okazało sie ze przed oddaniem kota właścicielka była z nim u weta opowiadała jakieś bzdury o tym ze kot nie załatwia sie
zdaniem weta kot został dotkliwie pobity
podjete zostały działania aby wyjasnić sprawe z byłą właściecielką (narazie unika wszelkich kontaktów)
Kiciusia trzeba zdiagnozować i leczyć niezaleznie od tego jak do sprawy podejdzie była właścicielka
bardzo prosimy o pomoc dla niego
Ostatnio edytowano Nie mar 07, 2010 8:31 przez monika74, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Pt mar 05, 2010 20:13 Re: Pobity kot - powrót z adopcji-potrzebna pomoc

8O 8O 8O
TRZYMAJCIE MNIE...
chyba nie zdzierżę :evil: :evil: :evil:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt mar 05, 2010 20:14 Re: Pobity kot - powrót z adopcji-potrzebna pomoc

Krewetka znajduje sie obecnie pod opieką Fundacji Kocia Dolina i przebywa w dt u cypisek

wszystkich którzy chcieli by nam pomóm w walce o kociusia prosimy o wpłaty

Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000
z dopiskiem w tytule przelewu: Krewetka
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Pt mar 05, 2010 20:26 Re: Pobity kot - powrót z adopcji-potrzebna pomoc

Prosimy o wsparcie. Mam nadzieję, że była właścicielka poczuje się w obowiązku również dołożyć się do finansowej pomocy dla Krewetki. Trzymam kciuki za kotka i za rozmowę z byłą właścicielką.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt mar 05, 2010 21:03 Re: Pobity kot - powrót z adopcji-potrzebna pomoc

co za ludzie :evil: jak tak można postąpić

miniboni17

 
Posty: 542
Od: Pon cze 22, 2009 20:41
Lokalizacja: Radzymin

Post » Pt mar 05, 2010 21:45 Re: Pobity kot - powrót z adopcji-potrzebna pomoc

URL=http://www.fotosik.pl]Obrazek[/URL]

Krewetka jest bardzo słaby, leży biedaczek.Ma jakieś neurologiczne drgawki kończyn. Dosłownie rozjeżdza się na boki. Nie może stać na nóżkach...włożyłam go do kuwety..przewrócił się w niej na bok.Nie ma mowy o żadnym siu...położyłam go na kocyk.Leży z wielkimi źrenicami,główka mu się trzęsie , nie może jej normalnie utrzymać.

Jutro do weta, sytuacja finansowa jest tragiczna, proszę o wsparcie na jego diagnozę i leczenie.Sierść jego jest matowa, kostki na kręgosłupie można mu policzyć... :cry: jak patrzę na niego.Biedaczek co on musiał przeżyć, człowiek zamiast miłości dał mu cierpienie.
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Pt mar 05, 2010 21:59 Re: Pobity kot - powrót z adopcji-potrzebna pomoc

Słów mi brak...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt mar 05, 2010 22:09 Re: Pobity kot - powrót z adopcji-potrzebna pomoc

Boziu,co z tymi ludzmi?! jak można?!
Obrazek

Andzia12

 
Posty: 241
Od: Czw sty 14, 2010 15:57
Lokalizacja: Londyn

Post » Pt mar 05, 2010 22:10 Re: Pobity kot - powrót z adopcji-potrzebna pomoc

A niech panią byłą właścicielkę wciórności wezmą!!! Co za fr....ca!!!
Jak tak można ze zwierzęciem postępować :?:


:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za kotusia.

osspdg

Avatar użytkownika
 
Posty: 1922
Od: Wto sie 05, 2008 9:09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Post » Pt mar 05, 2010 22:12 Re: Pobity kot - powrót z adopcji-potrzebna pomoc

osspdg pisze:A niech panią byłą właścicielkę wciórności wezmą!!! Co za fr....ca!!!
Jak tak można ze zwierzęciem postępować :?:


:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za kotusia.

persymona

 
Posty: 205
Od: Wto sty 05, 2010 23:11

Post » Pt mar 05, 2010 22:13 Re: Pobity kot - powrót z adopcji-potrzebna pomoc

Jeśli to oni coś kotkowi zrobili to ja współczuje temu ich dziecku.... :evil:
Bo kot jest czasem jak małe dziecko...

gagool

 
Posty: 66
Od: Pon cze 16, 2008 19:05
Lokalizacja: Świdnik/ Lublin

Post » Pt mar 05, 2010 22:17 Re: Pobity kot - powrót z adopcji-potrzebna pomoc

a czy za znecanie sie nadzwierzeciem nic nie grozi? dla wlasnej przyjemnosci postraszylabym kobiete :evil:
ObrazekObrazek

77renifer

 
Posty: 699
Od: Śro lut 11, 2009 21:09
Lokalizacja: 3 city

Post » Pt mar 05, 2010 22:20 Re: Pobity kot - powrót z adopcji-potrzebna pomoc

Boze, az slabo mi sie zrobilo.... :crying: :crying: :crying: jak mozna.......

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt mar 05, 2010 22:32 Re: Pobity kot - powrót z adopcji-potrzebna pomoc

biedne kociątko,jedynie mogę wspomóc kciukami i dobrym słowem.Oby jemu się udało.

szar pej

 
Posty: 99
Od: Sob sty 23, 2010 17:03

Post » Pt mar 05, 2010 22:48 Re: Pobity kot - powrót z adopcji-potrzebna pomoc

w gore :!:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 38 gości