MBBS - walczymy!!

[villemo5]

Jak już jestem na swoim wątku, to powiem Wam, że Blanka wygląda jak Pudzian To po sterydzie.

A w dodatku dziś zwiała z domu!! Nikt nie zauważył. Zrobiła sobie samowolkę, poszła na spacer i... wróciła, gdy uznała za stosowne. Jest okropnie brudna.
Manto powinno dostac gówniara za takie eskapady

[Anna61]

Tak zimno, żeby tylko się nie przeziębiła!

[SecretFire]

Kto to jest Pudzian? No i pamietam takie suuuuuper fajne zdjecia, na ktorych Blanusia bialutka zamienila sie w Macka po ladowaniu wegla

[SecretFire]

http://www.umilacz.pl/others/image/pudzian.jpg Znalazlam! Ok, jak sie tym nie interesuje, to chyba nie musze wiedziec...
U mnie na silowni tylko paru podobnych jest.

[villemo5]

Tak zimno, żeby tylko się nie przeziębiła!

Jak się przeziębiła to nie ręczę za siebie

[SecretFire]

Ty ja kochasz, tak ze przytulisz, dasz lekarstwo, papu i chacha bubu Nie krzycz na swoja ulubienice.

[villemo5]

Pudzian dba o diete wysokobialkowa. Dzis ukradla mamie z kanapki jajko na twardo.

[SecretFire]

Doooobra koteczka, dobra Ja tez taka diete stosuje. Jak najmiej weglowodanow a duzo bialka, zwalszcza wieczorem - ryba, albo kurczak i do tego salatka. A w dni treningu dodatkowo proszek z soji na bialko.

[villemo5]

Karol chory.
U weta zostawilismy 80 zł...
Blanka kicha.

Szlag!

[mmk]

[villemo5]

Naprawdę mnie coś zaraz trafi!

Najpierw o Karolku. Chłopak ma dość mocno chore serduszko. Istny sajgon w pysku. Z uwagi na serce, znieczulenie niemożliwe. I porządku w pysku zrobić się nie da. A stan, jaki tam jest, źle wpływa na serce.
Dodatkowo zaczynają się problemy z prostatą...

A Blanka...
Kicha, jakby miała z armaty strzelać.
Dziś nie byłam z nią u weta.

We wtorek wyjeżdżam. A państwo futrzaści postanowili pochorować.

[villemo5]

Dzień bez weta dniem straconym!!
Dziś Blanka. To było konieczne, bo przeziębienie utrudniało oddech. Biedna moja mała myszka z otwartą buziulką, żeby łatwiej oddech złapać. Dostała 3 zastrzyki (przy jednym płakała) i antybiotyk do domu...

[Anna61]

Biedna Blanusia.
Podejrzewałam zresztą, że tak się stać może. Musicie uważać, zresztą teraz dużo kotów choruje...

Ja to już nawet nie uchylam okna jak koty są w pokoju, bo zaraz kichają i kaszlą, bo oczywiście siedzą ze śnubką na parapecie i wdychają zimne powietrze z zewnątrz. Franek z Mietkiem są takie mało odporne.

[villemo5]

Ale Blanka jest chuchana i dmuchana...
A mimo to udało się maupie zwiać. A teraz pokutujemy. Przeciez jej nie upaluję.

[SecretFire]

Sprubowac ale mozesz
Ja bym jej najpierw tylek sprala a potem uscisnela i pielegnowala. Z tymi glupimi oknami tez mam problem. Wietrzyc trzeba a gdzie z futrami?! Lilly tez znowu kicha i nie wiem z kad sie wzielo.